Wypadanie włosów po ciąży to naturalny efekt wahań w gospodarce hormonalnej, który powinien się unormować w ciągu kilku miesięcy. W trakcie ciąży włosy przeważnie są w świetnej kondycji, po porodzie jednak pasma słabną i zaczynają wypadać. Podpowiadamy, jak zatrzymać wypadanie włosów po ciąży.
Spis treści:
Za piękne włosy w ciąży odpowiadają hormony ciążowe, a zwłaszcza wysoki poziom estrogenów. Kiedy poziom hormonów po porodzie wraca do normy, włosy zaczynają wypadać. Mówi się, że wypadają te włosy, które wypadłyby normalnie i te, które nie wypadły w ciąży. Nic dziwnego, że ilość traconych włosów może przerażać.
Kobieta może stracić nawet do 30 proc. włosów. Wiele kobiet kilka miesięcy po porodzie decyduje się na drastyczną zmianę fryzury, gdyż nie mogą sobie poradzić z tym, co dzieje się na ich głowie. Wypadanie włosów po ciąży to jednak stan przejściowy i za kilka miesięcy wszystko wróci do normy.
Kiedy wypadają włosy po porodzie? Zazwyczaj dzieje się to po około trzech miesiącach od porodu, kobiety zaczynają wtedy obserwować u siebie nadmierną utratę włosów. Stan ten może się utrzymać od jednego do pięciu miesięcy. Najwięcej włosów młode matki tracą około 3-4 miesiąca życia dziecka. Powrót do normy może zająć nawet rok, ale z wypadaniem włosów można sobie poradzić.
Wypadania włosów po ciąży niestety nie da się powstrzymać, ale można włosy pielęgnować tak, by choć trochę je wzmocnić.
Sposoby na wypadające włosy po porodzie:
Warto także zadbać o odpowiednią dietę. Szczególnie korzystne dla włosów są:
Przy karmieniu piersią wypadanie włosów może utrzymywać się dłużej. Wynika to z wysokiego stężenia prolaktyny. Produkcję tego hormonu nasila także stres. Jeśli kobieta karmi piersią, powinna szczególnie uważać na niektóre sposoby poprawy stanu włosów, ponieważ mogą być one niebezpieczne dla maluszka – chodzi tu o suplementy diety i specjalne preparaty na wypadające włosy. Stosowanie tego typu środków jest niewskazane zarówno w ciąży jak i w okresie laktacji – lepiej zamiast tego sięgnąć po specjalnie dobrane witaminy dla kobiet karmiących.
Wypadające włosy po ciąży mogą czasami sygnalizować głębszy problem. Jeśli masz wrażenie, że włosów wypada zbyt dużo, koniecznie udaj się do lekarza. Ten zleci podstawowe badania, by upewnić się, że nie jest to związane ze stanem twojego zdrowia. Wypadanie włosów może być spowodowane wieloma chorobami, na przykład: anemią, niedoborami niektórych witamin i minerałów, a czasami aminokwasów, problemami z tarczycą lub złą pracą jajników.
Zobacz także:
Tracisz włosy? Są na to sposoby: preparaty na wypadanie włosów
Najczęściej takie wpisy pojawiają się poza granicami naszego kraju. Nie każda świeżo upieczona mama chce dzielić się prawdziwym obrazem, jaki ogląda w lustrze zaraz po urodzeniu dziecka . Robią to tylko najodważniejsze, a ich celem jest pokazanie tego, z czym każda z nas boryka się w pierwszych miesiącach życia swojego dziecka: rozstępy, nadwaga, wystający pępek, których ciężko pozbyć się nawet przez kilka kolejnych lat. Niemniej takie posty wywołują ogromną dyskusję. Jedni chwalą, inni ganią. My wspieramy! Chciała dobrze, wyszło jak zwykle Nie tak dawno pisaliśmy o mamie, której mąż wyznał, że jej ciało kocha jeszcze bardziej niż do tej pory, ponieważ sprawiło, że na świat przyszło ich ukochane dziecko. Wpis na ten temat umieściła na swoim facebookowym profilu. Takie rzeczy dzieją się również w Polsce, tylko komentarze nie zawsze są tak wspierające. Patrycja, zamieszczając zdjęcie, na którym widać jej brzuch po porodzie, napisała: „Możesz stwierdzić, że się obnażam. Że jest to niesmaczne. Niestosowne. Że nie wypada. Że wstyd. Że to brzydkie. Że tak się nie robi. . Ale ja robię to dla siebie, bo chcę na nowo zaakceptować swoje ciało. Chcę pokazać innym mamom, że moje ciało też tak wygląda. Że jest to normalne. Że nie mamy czego się wstydzić.” Zobacz także: Jak pokochać swoje ciało po ciąży? Posłuchaj rady tej mamy! Od 4 sierpnia zebrała blisko 1,5 k polubieni, a fala komentarzy popłynęła w niesamowitym tempie. Osią dyskusji stał się wpis jednej z mam, która stwierdzeniem, że jest fit mamą i że po miesiącu od porodu już można zacząć ćwiczyć, wywołała dyskusję na temat (jak się okazało) znienawidzonego przez mamy pojęcia „fit”. Wszystko potoczyłoby się bez emocji, gdyby ta sama mama nie napisała, że płaczące dziecko to tylko wymówka, by nie robić nic w kierunku odzyskania formy. Na Instagramie zawrzało!...
Świat idealny , ze zdjęć znanych młodych mam - szczuplutkie, w idealnym makijażu, w nowej, trendsetterskiej stylizacji, na bajecznych wakacjach. Po drugiej stronie - niewysypianie się, tłuste włosy i te przeklęte kilogramy, które siedzą i nie odpuszczają. "Wyglądam, jakbym dalej była w ciąży" Wyznała na Instagramie Amerykanka Daphne Oz , specjalistka od zdrowego odżywiania. Minęły trzy miesiące od porodu. Nie ma fajerwerków, za to jest prawda. Siedem tygodni po urodzeniu córki pokazała selfie w lustrze. Zdjęcie brzucha. " Po porodzie nadal wyglądasz jakbyś była w ciąży"– napisała. Daphne jest autorką książek kulinarnych, prezenterką telewizyjną i specjalistką od zdrowego odżywiania. Ma 32 lata i troje dzieci. Na Instagramie obserwuje ją prawie 300 tysięcy internautów. Na początku grudnia urodziła córkę. Przyznaje, że nie jest jej dobrze, z tym, co widzi w lustrze ."Wiem, jak trudno jest czuć się dobrze we własnej skórze - niezależnie od tego, czy próbujemy schudnąć, czy przybrać na wadze, czy mamy dzieci, czy też nie" - pisze. Mówi wprost: nie jestem doskonała . "Nie udało mi się zrealizować moich celów, wciąż dostrzegam wszystkie moje wady. Ale najważniejsze, to iść do przodu. Jedno pozytywne uczucie rodzi kolejne" - radzi. Daphne motywuje inne matki. "To długotrwały i trudny proces, aby powrócić do swojej dawnej kondycji ciała i skóry , ale teraz jesteś wersją 2.0 samej siebie. Poświęcić ten czas na to, by być dobrą dla siebie" - stwierdza. FRESH START // I’m working on my next cookbook (!!!) and it’s got me thinking about the way I want to eat long term. the way I want to celebrate with food and still celebrate my body at the same time. right now, I’m 3 months postpartum and ready to go back to slow carb living as a way to reach a healthy weight and a good headspace. it’s crazy how a few strict but simple rules can help break bad...
