Dziecięce malunki na ścianach, łazienka zalana wodą, ciasto ulepione na środku dywanu, papier toaletowy ciągnący się po całej łazience – brzmi znajomo? Jeśli masz w domu małe dziecko, to wiesz, że sprzątanie mieszkania przy dziecku jest jak mycie zębów podczas jedzenia ciasteczek Oreo.
Choć widząc po raz kolejny miksturę zrobioną z twoich najdroższych kosmetyków, czy książki, które za sprawą dziecięcych mazideł bardziej przypominają komiksy niż powieści, ciężko zachować spokój, powiem ci, że jeszcze z uśmiechem na ustach będziesz wspominać te czasy. Dzieci szybko rosną, dla matki za szybko. Nie mówię ci, żebyś od dziś zaczęła czerpać radość z dziecięcych wybryków, ale gdy następnym razem przyłapiesz malucha na malowaniu stołu zupką, przypomnij sobie te zdjęcia i pomyśl, że nie jesteś sama.
Zobacz też: Kładą się na podłodze, urządzają sceny, uciekają… Co jeszcze robią dzieci podczas zakupów?
Książki bez rysunków są nudne dla dziecka, więc trzeba je ozdobić!
Dzieci znają wiele zastosowań toalety.
Zabawne, jeśli nie dzieje się to na twoim stoliku.
Jedzenie obiadku może się różnie skończyć.
Jedzenie tylko jednego jabłka jest nudne.
Toaleta to miejsce, które budzi dziecięcą ciekawość.
Psia miska nie należy tylko do psa.
Widok nie jest wam obcy?