Prawo i finanse
17 zł na urlopie macierzyńskim? To nie żart - rząd zmienia przepisy
23 czerwca 2015
Mamy prowadzące własną firmę rozpoczęły walkę, bo nie chcą zgodzić się na tak małe wynagrodzenie. To skandal - piszą!
Zasiłek macierzyński za 17 zł i 77 groszy? To scenariusz dla mam, które prowadzą własną firmę krócej niż dwa lata. Nowe zmiany uchwalił sejm, a ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta. Jeśli prezydent ją podpisze, nowe zasady obliczania macierzyńskiego wejdą w życie 1 listopada 2015 roku.
Jaki był powód zmiany przepisów?
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej postanowiło wprowadzić zmiany w przepisach o zasiłkach macierzyńskich dla mam prowadzących firmy, po tym, jak ZUS wykrył przypadki wyłudzennia wysokiego macierzyńskiego. Do tej pory, aby pobierać 9 tys. zł miesięcznie przez cały rok, wystarczyło założyć działalność gospodarczą i przez trzy miesiące opłacać składkę chorobową, wynoszącą 223 zł.
Nad zmianami w prawie pracował przez dwa lata rząd, a później parlament. W Sejmie za zmianami zagłosowały wszystkie ugrupowania.
Kto najbardziej na tym ucierpi?
Jeśli ustawę podpisze prezydent i wejdzie ona w życie 1 listopada 2015 r., to mama, która urodzi po tym terminie i prowadzi firmę krócej niż dwa lata oraz korzysta z preferencyjnej składki ZUS, dostanie 297,18 zł, od których musi jeszcze odliczyć obowiązkową składkę zdrowotną. Na czysto zostanie jej 17 zł i 77 groszy miesięcznie. - Za te pieniądze to ja nawet paczki pieluch nie kupię. To skandal. Z polityką prorodzinną nie ma to nic wspólnego - piszą zbulwersowane mamy.
Polecamy: Komu przysługuje urlop macierzyński i zasiłek macierzyński?
Mamy walczą, jak lwice
Oburzone mamy ostro wzięły się do walki: piszą petycje, zbierają podpisy, zakładają grupy społecznościowe, chcą spotykać się z prezydentem i jego małżonką. Również do naszej redakcji napływają listy z prośbą, żeby nagłaśniać sprawę, bo mamy potrzebują każdej pomocy i wsparcia.
Petycję wystosowaną do prezydenta Bronisława Komorowskiego, podpisało już ponad tysiąc osób. Czytamy w niej: - Ustawa zrównuje osławione przez ZUS „naciągaczki”, zakładające działalność gospodarczą tylko w celu uzyskania wysokich świadczeń, jak i uczciwe kobiety przedsiębiorcze, prowadzące własną działalność przez wiele lat, traktując je równorzędnie i tym samym krzywdząco dla tych drugich. Kobieta prowadząca działalność decydując się na macierzyństwo, ponosi bardzo duże ryzyko. Kobieta prowadząca własną firmę, która po urodzeniu dziecka nie nie może znaleźć za siebie zastępstwa, naraża przedsiębiorstwo na utratę klientów, zakończenie produkcji, sprzedaży produktów czy usług... Istnieje
więc wysokie prawdopodobieństwo, że nie będąc w stanie poświęcić się działalności gospodarczej, młoda matka po powrocie do pracy, tak naprawdę nie będzie miała już do czego wracać.
Chcesz podpisać petycję do prezydenta, kliknij: "Stop nierównemu traktowaniu kobiet prowadzących działalność gospodarczą!"
Na profilu grupy "Matki na działalności gospodarczej" na facebooku, przyszłe mamy zamieszczają wzruszające memy:
Mama na działalności gospodarczej nie ma zbytnio szans, by cieszyć się macierzyństwem. Jej dziecko od maleńkości nie...
Posted by Matki na działalności gospodarczej on 22 czerwca 2015
Historia jednej z nas.
Posted by Matki na działalności gospodarczej on 23 czerwca 2015
Zobacz także na polki.pl: Urlop macierzyński dla ojca - jak to załatwić?
