To moment, w którym dziecka zaczyna rosnąć coraz szybciej i może ci przez to dokuczać wilczy głód oraz duży apetyt. Uważaj na to, co teraz jesz – nie chcesz chyba, żeby maluch odżywiał się fast foodami? Sięgaj po zdrowe warzywa, kasze i chude mięso. To również czas, w którym z powodu wielkości dziecka, wzrasta ryzyko ciążowej rwy kulszowej.
W 30. tygodniu ciąży zaczyna dopadać cię duzy apetyt. Nie żałuj sobie jedzenia, ale wybieraj mądrze i zdrowo. Zamiast frytek – pochrup świeże warzywa, ale nie odchudzaj się! Pregoreksja (anoreksja/niedowaga ciężarnej) jest dużo groźniejsza niż przejedzenie. Unikaj kąpieli w wannie, a podczas brania prysznica szczególnie na siebie uważaj – ryzyko pośliślięcia się na wlgotnej podłodze czy w brodziku jest duże, a ty teraz powinnaś na prawdę uważać na swój brzuszek. Pamiętaj też, że zaczyna się zmieniać ośrodek ciężkości ciała i możesz zacząć nieświadomie wypychać brzuch do przodu – pilnuj się żeby tego nie robić, bo to bardzo szkodzi twojemu kręgosłupowi. Zamiast tego przygotuj swoje ciało do porodu, zapisz się na jakieś zajęcia dla ciężarnych. Pamiętaj jednak by być ostrożną, jeśli do tej pory nie ćwiczyłaś, skup się raczej na ćwiczeniach rozciągających. Możesz poćwiczyć mięśnie Kegla, to ułatwi ci poród. W 30. tygodniu ciąży istnieje również ryzyko rwy kulszowej, ponieważ dziecko z powodu swojej wielkości może zacząć usiskać nerwy mamy. Będziesz wtedy czuła ból pleców, drętwienie i mrowienie w lędźwiach. Wykonuj na przemian zimne i ciepłe okłady, poruszaj się (możesz iść np. na basen), a także idź do lekarza – być moze przepisze ci leki, które przyniosą ulgę.
Dziecko ma już ok. 44 cm i waży ok. 1400 gramów. Jego mózg jest coraz większy i zaczyna bardziej rozwijać swoje tkanki – dzięki temu po porodzie maluch codziennie będzie mógł uczyć się nowych rzeczy. Mózg przejmuje również role innych części ciała i np. zaczyna regulować temperaturę ciała. Lekkie i regularne skurcze, które możesz odczuwać to nic strasznego – dziecko czasem po prostu dostaje czkawki. Nie masz się czego bać, nie jest to groźne. W 30. tygodniu ciąży zaczyna u dziecka również zanikać meszek lanugo, który do tej pory pokrywał ciało dziecka. Teraz maluszek już na pewno słyszy i reaguje na twój/partnera głos – śpiewajcie mu kołysanki, puszczajcie muzykę i wieczorami czytajcie na głos. To czas, w którym następuje kolejny etap rozwoju narządów płciowych: jąder i łechtaczki.
Wykonaj morfologię, badanie moczu i USG. Dodatkowo cytologię (jeśli jeszcze nie wykonywałaś jej w trakcie ciąży) i badanie na konflikt serologiczny, które wykluczy konflikt serologiczny.
Pod żadnym pozorem nie pij alkoholu! Nawet mała ilość alkoholu może zaszkodzić dziecku, które rozwija się. Teraz dosyć intensywnie rozwija się jego mózg, a alkohol ma ogromny negatywny wpływ. Nie odchudzaj się! Pregoleksja jest dużo gorsza niż przejedzenie w twoim stanie. Możesz też powoli zacząć myśleć o wyprawce dla noworodka, ale rób to z głową – na razie kup tylko to, co będzie ci niezbędne i potrzebne już w szpitalu.
Zobacz także: Waga w ciąży - kiedy jest za mała, a kiedy za duża?
var _gde_ulqlbweppi = new Image(1,1); _gde_ulqlbweppi.src='https://edipresse.hit.gemius.pl/redot.gif?l=8/tstamp='+(new Date()).getTime()+'/id=ciTg68_h29cE4SDQnGsAGbbuzZWY7E9lYpwTei4xoDX..7/stparam=ulqlbweppi/fastid=lixywxcnelxjdydjvrmfpoyhdqni'; To, co jesz w ciąży, ma niebagatelny wpływ nie tylko na Ciebie, lecz także na Twoje maleństwo, dlatego aż do porodu, a także później, w okresie karmienia piersią, powinnaś zwracać szczególną uwagę na to, co znajduje się na Twoim talerzu. Okazuje się bowiem, że część produktów, którymi zajadałaś się do tej pory, teraz może być niebezpieczna zarówno dla Ciebie, jak i Twojego dziecka. Czego nie powinnaś jeść w ciąży? Oto lista 8 produktów, z których powinnaś zrezygnować w czasie ciąży. 1. Surowe mięso. Uwielbiasz tatara? Jeśli tak, mamy dla Ciebie nienajlepszą wiadomość – w ciąży powinnaś całkowicie zrezygnować z potraw zawierających surowe mięso. Dlaczego? Bo może być ono przyczyną zakażenia pierwotniakiem toxoplasma gondii, który wywołuje pasożytniczą chorobę – toksoplazmozę. Może ona być niebezpieczna zarówno dla Ciebie, jak i Twojego nienarodzonego dziecka, dlatego będąc w ciąży, nie powinnaś jeść zarówno tatara, jak i krwistego befsztyka, szynki parmeńskiej czy szwarcwaldzkiej. 2. Surowe ryby i owoce morza. Ryby bywają zakażone bakteriami lub pasożytami, które mogą być niebezpieczne dla przyszłej mamy i jej dziecka, dlatego z jedzeniem sushi, tatara z łososia czy ostryg lepiej zaczekaj do rozwiązania. Bez obaw możesz natomiast (a nawet powinnaś) jeść te produkty poddane obróbce termicznej (najlepiej gotowane na parze lub pieczone bez tłuszczu), bo ryby zawierają potrzebne Tobie i maleństwu kwasy Omega 3. 3. Niektóre rodzaje serów. Sery, choć są źródłem białka, mogą być też groźne dla zdrowia przyszłej mamy i jej dziecka. Sery typu camembert, feta czy oscypek mogą zawierać bakterię...
Nowojorska Komisja Praw Człowieka wydała rozporządzenie dotyczące dyskryminacji kobiet w ciąży . Dyskryminacja, o której można przeczytać w rozporządzeniu, dotyczy... odmowy sprzedaży alkoholu ciężarnym. Kelner NIE MA PRAWA odmówić ciężarnej podaniu alkoholu W rozporządzeniu Komisji możemy przeczytać: "Bezprawne zachowania to także te dotyczące odmowy podania wybranego typu potrawy lub napoju dla kobiet w ciąży lub kobiet, u których podejrzewa się ciążę". Szczególną uwagę zwraca się na sytuację w restauracjach. Polityka restauracji, w której "zabrania się personelowi serwowania ciężarnym surowych ryb lub alkoholu", jest naruszeniem prawa. "Byłam w 32 tygodniu ciąży i pojechałam z mężem na krótkie wakacje. Poprosiłam o lampkę wina, a kelner spojrzał na mój brzuch i zapytał, czy jestem pewna. Odpowiedziałam: czy nie wyglądam, jakbym potrzebowała?! Kazałam nalać sobie tego wina. Nie ma w tym nic złego. Jeśli nie wypijasz beczki piwa na imprezie, wszystko będzie w porządku" – mówi Nicole, mama trójki dzieci. Alkohol w ciąży szkodzi dziecku Pytaniem jest czy rzeczywiście wszystko będzie w porządku? Według Amerykańskiego Kongresu Położnictwa i Ginekologii, picie alkoholu w ciąży jest niedozwolone . Nie ma znaczenia, czy kobieta w ciąży wypije pół szklanki piwa czy małą lampkę wina – alkohol, w każdej postaci, może zaszkodzić dziecku. Niestety, nie wszyscy lekarze podzielają tę opinię. "Według mnie, kieliszek wina czy szklanka piwa po pierwszym trymestrze nie są szkodliwe i to mówię moim pacjentkom. Jeśli chodzi o prawo, wierzę, że decyzja należy do kobiet. Skoro jest prawo dotyczące picia alkoholu, powinno być także prawo dotyczące palenia papierosów w ciąży – udowodniono, że palenie również może być szkodliwe" – mówi Talia Gates, ginekolog i położna. Alkohol może zaszkodzić dziecku, to nie ulega wątpliwości. Jeśli jednak...
O tym, że picie alkoholu w ciąży szkodzi dziecku, wiadomo od dawna. Naukowcy odkryli, że nadużywanie alkoholu jeszcze przed zajściem w ciążę może mieć negatywny wpływ na dziecko. Alkohol szkodzi przyszłym mamom Podczas zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Endokrynologicznego w Orlando w USA lekarze wygłosili tezę, że nadużywanie alkoholu przez kobiety może mieć negatywne skutki dla dziecka urodzonego w przyszłości. Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały, że zaburzenia hormonalne u kobiet powstałe w wyniku spożywania dużych ilości alkoholu mogą być przeniesione na dziecko, co z kolei zwiększa ryzyko wystąpienia takich chorób jak cukrzyca. Nie pij alkoholu w ciąży Negatywny wpływ na dziecko może mieć nawet niewielka ilość alkoholu wypita przez ciężarną. Wystarczy pół godziny, żeby stężenie alkoholu we krwi dziecka było takie samo jak we krwi matki. Do najczęstszych skutków picia alkoholu w ciąży należą: wystąpienie alkoholowego zespołu płodowego (FAS) , wady serca, wady nerek, problemy ze wzrokiem i słuchem, uszkodzenia mózgu, poronienie lub przedwczesny poród. Nie narażaj swojego dziecka, nie pij w ciąży alkoholu! Zobacz także: Czy ciężarna może wpić kieliszek wina? Zobacz film! Źródło: rp.pl
