Alergie pokarmowe to wciąż zagadka dla lekarzy. Wciąż nie wiadomo, co je wywołuje. Być może właśnie pojawiło się światełko w tunelu. Najnowsze badania mówią, że znaleziono marker odpowiedzialny za odporność w krwi pępowinowej . To może być pierwszy krok do pokonania alergii pokarmowych. Krew pępowinowa szansą na wykrycie przyczyn alergii? Badania nad markerami mogą wskazać, co powoduje niewłaściwą pracę systemu odpornościowego u małych alergików. Alergia im wcześniej wykryta, tym łatwiej nad nią zapanować. Podobnie, jak łatwiej ugasić ognisko, gdy zaledwie się tli. Informacje zawarte w krwi pępowinowej mogą być rodzajem testu przesiewowego. Wskaże on lekarzom, które dzieci mają szansę zapaść na alergię pokarmową. Można będzie też prześledzić czynniki, które ją wywołują. Dzieci podatne na alergie Dzieci, u których rozwija się alergia pokarmowa, mają nadaktywny system odpornościowy już przy porodzie. Komórki, które mają zwalczać infekcje , są u tych dzieci inne niż u reszty. Jest ich więcej i są one bardziej aktywne. Wydzielają też więcej substancji zapalnych, czyli działają odwrotnie, niż powinny. Odkrycia w krwi pępowinowej mówią o szczególnej podatności tych dzieci na rozwój alergii. Co ją powoduje? Cesarskie cięcie a poród naturalny Lekarze nie potwierdzają teorii o tym, że cesarskie cięcie przyczynia się do rozwoju alergii. Sposób porodu jest tutaj bez znaczenia. Ważna jest natomiast jego długość - na korzyść porodu naturalnego. Jednak alergie pokarmowe są dziś tak powszechne, że przyczyn musi być więcej. Przyczyny alergii Pierwszą przyczyną rozwoju alergii u dzieci są geny. Drugą, nawet ważniejszą, są czynniki środowiskowe. Wszystko, z czym styka się człowiek, pomaga mu (lub przeszkadza) w wytworzeniu systemu odpornościowego. Lekarze mówią, że żyjemy w zbyt… czystym środowisku. Brak kontaktu z dużą...
W 33. tygodniu ciąży może już ci przeszkadzać coraz większy brzuszek. Dodatkowo, maluch ciągle rośnie, a już teraz może mieć nawet 2 kg. Nic dziwnego, że nie możesz się już doczekać, aż maluch będzie po drugiej stronie brzucha…
Jak się rozwija ciąża?
Zaczyna ci brakować oddechu nawet podczas krótkiego spaceru. To dlatego, że macica w 33. tygodniu ciąży wciąż rośnie i zaczyna uciskać narządy wewnętrzne – nawet płuca. Przez to skraca się oddech, dlatego możesz odczuwać zapieranie oddechu w piersi. Nie musisz się martwić, bo to nie szkodzi dziecku, a tobie będzie łatwiej za jakieś 2-3 tygodnie, kiedy brzuch opuści się, a tobie powróci swobodny oddech. Jeśli zadyszkom towarzyszy sinienie warg i palców, ból w klatce piersiowej albo szybsze tętno, od razu powiedz o tym swojemu lekarzowi. Może ci dokuczać również w ciąży ból brzucha lub pleców, gdy maluch się gwałtownie porusza – teraz ma już coraz mniej miejsca, więc próbuje się rozpychać.
Waga i rozwój dziecka
W tym tygodniu dziecko zaczyna tworzyć swój własny układ odpornościowy na podstawie pobieranych od ciebie przeciwciał. To również początek wdychania i wydychania wód płodowych, ponieważ dziecko zaczyna ćwiczyć oddychanie. Zaczynają się również dalej rozwijać narządy płciowe u chłopców – jądra schodzą z jamy brzusznej do moszny. Może to się stać dopiero po porodzie i nie powinnaś się tym martwić. Ważne, żeby nastąpiło to do 1. urodzin dziecka. Maluch zaczyna czuć i myśleć – ma już nawet nieco ukształtowany temperament!
Zdrowie – ważne badania
Oprócz standardowych badań moczu i morfologii, może się już odbyć:
- badanie czystości pochwy,
- antygenu w kierunku HBs,
- badanie na HIV.
Dodatkowo robi się cytologię i pobiera się posiew z pochwy i odbytu, który badany jest pod kątem paciorkowców.
Rada na 5. tydzień ciąży
Dziecko może być ułożone w brzuchy w położeniu miednicowym, inaczej pośladkowym. Wygląda to tak, że w kanale rodnym najpierw znajdują się pośladki dziecka, a główka jest powyżej. Pozycja dziecka może się jeszcze zmienić – jest to możliwe do 38. tygodnia ciąży. Możesz wykonywać specjalne ćwiczenia, które łagodnie pomogą dziecku przekręcić się do pozycji główkowej. To też dobry moment na zastanowienie się na temat możliwości pobrania krwi pępowinowej i komórek macierzystych. Przechowywanie ich może pomóc dziecku (lub komuś z najbliższej rodziny) w przyszłości, gdy dziecko będzie miało zaburzoną odporność albo choroby krwi.
Zobacz także: