Dziecko nie utonie, jeśli kąpie się w ten sposób – ta metoda działa!
Wielu utonięć można by uniknąć, gdyby osoby, które opiekują się dzieckiem nad wodą, stosowały tę polecaną przez ratowników metodę. Jest bardzo prosta i skuteczna. Sprawdź, na czym polega.
Gdy jedziemy nad morze z dzieckiem, wiemy, że na plaży nie można go spuścić z oka. Jednak stałe wypatrywanie, czy nasza pociecha nadal bawi się w wodzie, nie zagwarantuje jej 100-procentowego bezpieczeństwa, jeśli... tylko obserwujemy ją z koca, zza parawanu albo stojąc na brzegu.
Gdzie powinien być rodzic, gdy dziecko bawi się w wodzie?
Kiedy dziecko tonie, nie krzyczy, tylko w ciszy znika pod wodą. Dzieje się tak, bo trafiło na uskok w dnie, spadło z dmuchanej zabawki albo jego nóżki podciął silny prąd wody. Maluch może utonąć nawet wtedy, gdy bawi się przy brzegu w wodzie po kolanka. Możemy temu zapobiec, jeśli wchodzimy do morza razem z nim i pilnujemy go, stając plecami w stronę otwartego morza, a twarzą w kierunku plaży. Dziecko powinno znaleźć się między opiekującą się nim osobą a lądem (tak jak na obrazku na początku tego tekstu). Podobnie powinniśmy zachować się, gdy dziecko kąpie się w jeziorze lub w rzece.
Zobacz: 5 zasad bezpiecznych kąpieli z dzieckiem
Jakie to daje korzyści?
Odcięcie dziecku drogi w kierunku otwartego morza to najprostszy sposób zapobieżenia nieszczęśliwemu wypadkowi nad wodą, ponieważ:
Dziecko nie może oddalić się od brzegu i pójść dalej (czytaj głębiej) niż stoi jego opiekun.
Spada ryzyko, że maluch trafi na miejsce, w którym dno nagle się urywa (bo dorosły wcześniej sam pokonał ten odcinek i sprawdził, czy jest bezpiecznie).
Nie ma obawy, że dziecko porwie nurt wody albo przykryje je morska fala. Nawet jeśli maluch się przewróci, szybko do niego podbiegniesz.
Jest mniejsza szansa, że ktoś zasłoni dziecko i uniemożliwi jego pilnowanie – gdy leżymy na kocu obserwację pluskającego się malucha mogą utrudniać spacerujący brzegiem plażowicze.
Stosując tę metodę musimy zachować kontakt wzrokowy z dzieckiem. Nie rozglądajmy się na boki, nie wypatrujmy partnera leżącego na kocu, licząc na to,...