Pamiętacie tę grę z dzieciństwa? To jej domowa wersja. Wystarczy kilka papierowych talerzy, kartki zgniecione w kulki i wyrzutnia, czyli np. kawałek sztywnej tektury. Trafienie w każdy z talerzy skutkuje zdobyciem innej liczby punktów.
Gdy na dworze ciemno i zimno, włączcie małą lampkę i bawcie się cieniami rzucanymi na ścianę. Ciekawe, komu uda się z własnych dłoni wyczarować królika albo słonia?
Genialny pomysł na zabawę bez końca. Ze zwykłej taśmy klejącej ułóż tor wyścigowy, który koniecznie będzie przebiegał przez domowe meble: kanapę, fotel, dywan.
Gra w klasy, tyle że na domowej podłodze. Krawędzie kwadratów wyznacz taśmą klejącą. Możecie wymyślać i dowolnie zmieniać zasady zabawy.
Które dziecko nie kocha zabaw plastycznych? Powyżej pomysł na twórcze wykorzystanie zwykłej papierowej torebki. Maluch może stworzyć z niej drzewo oblepione masą kolorowych liści.