
Słodycze, które leczą zęby
Alina wpadła na pomysł stworzenia zdrowych lizaków 3 lata temu, gdy miała zaledwie 7 lat. Poprosiła o pomoc dentystę i swojego tatę. Wspólnie wybrali główne składniki lizaków – ksylitol, czyli naturalny cukier brzozowy, który wzmacnia zęby (a nawet leczy!) i ograniczający rozwój próchnicy erytrytol.
Pierwszą partię lizaków Alina rozdała koleżankom i kolegom – chciała sprawdzić, czy jej wynalazek smakuje dzieciom. Zollipops okazały się strzałem w dziesiątkę! 10-latka zainwestowała otrzymane od dziadków pieniądze i założyła firmę, która odniosła ogromny sukces.
Lizaki Aliny muszą być nie tylko zdrowe, ale też pyszne! Każdego roku w czasie Wielkanocy w Białym Domu organizowany jest festyn, podczas którego dzieci toczą po trawie jajka (w Polsce ten zwyczaj to „Rękawka”). W tym roku Zollipops były jedynymi słodyczami, jakie dostały dzieci.
Alina jest nie tylko kreatywna, ale także wyjątkowo zorganizowana. „Czasem to nieco zdradliwe, ale jedną trzecią mojego czasu spędzam z siostrą i na zajęciach tanecznych, jedną trzecią przeznaczam na zadania domowe, a ostatnią jedną trzecią poświęcam swojej firmie” wyjaśnia 10-latka. Nam też przydałby się taki plan…
Gratulujemy Alinie pomysłu! Kto ma ochotę na lizaka?
Czytaj także: To, co robi ta 10-latka, chwyta za serce

Na zdjęciu: Alina Sałachewicz z mężem Dariuszem, czteroletnią Amelką, która przyszła na świat 25 grudnia i dwuletnim Adasiem. Gdy Alina dowiedziała się, że termin porodu przypada na 31 grudnia, zaczęła się niepokoić. – Sylwester, Nowy Rok , każdy się bawi... Kto będzie chciał przyjąć mój poród? Tu fajerwerki, a jej zachciało się rodzić – wyobrażała sobie, co że tak właśnie i o niej pomyślą, gdy przyjedzie do szpitala . Łudziła się, że dziecko urodzi się po Nowym Roku i nie będzie w przyszłości najmłodsze w klasie. Jednak wszystko potoczyło się inaczej. Skurcze przed kolacją Pierwsze skurcze pojawiły się, gdy Alina siadała z rodziną do stołu. – Sądziłam, że to skurcze przepowiadające, które miną. Pomyślałam, że nie będę dzwonić do lekarza ani do położnej. Przecież Boże Narodzenie to taki czas, który każdy powinien móc spędzić z rodziną – wspomina. Alinie nie dane jednak było spokojnie posiedzieć z bliskimi przy świątecznym stole. Co pewien czas musiała wstać, by położyć się i odpocząć. – Ale udało mi się nawet pośpiewać kolędy, oczywiście z przerwami. Wszyscy bardzo mną się przejmowali, posadzili na honorowym miejscu, w najwygodniejszym fotelu, chcieli wieźć do szpitala. Dzięki szkole rodzenia, do której chodziliśmy z mężem, nie panikowaliśmy, liczyliśmy skurcze i wiedzieliśmy, że poród postępuje wolno – wyjaśnia Alina. Noc jednak była dla obojga nieprzespana. Skurcze stawały się mocniejsze, Alina zaczęła się bać, bo to przecież pierwszy poród , pierwsze dziecko. Dwa auta na drodze Do położnej Alina zadzwoniła dopiero rano. – Gdy kazała mi jechać do szpitala, już wiedziałam, że nie uniknę porodu w święta . Przy okazji okazało się, że moja położna się przeziębiła i będę rodzić z tą, która akurat ma dyżur – wspomina. Aby...

Przy szczotkowaniu zębów pomoc rodzica jest potrzebna dłużej niż myślisz. Zdaniem stomatologów mama lub tata powinni pomagać w prawidłowym myciu zębów nie tylko dzieciom w wieku przedszkolnym, ale także tym, które zaczęły naukę w szkole. Dlaczego dziecko nie może samo myć zębów? Choć wydaje ci się, że dziecko już całkiem nieźle radzi sobie z myciem zębów, daleko mu do perfekcji. Dzieci uwielbiają płukać usta, picie wody ukradkiem i wypluwanie jej mocnym strumieniem to dla nich najlepszy moment podczas tej czynności. Gorzej radzą sobie ze szczotkowaniem, które jest podstawą prawidłowego mycia zębów . Nawet najbardziej intensywne płukanie wodą nie usunie płytki nazębnej. Jedyny sposób, by się jej pozbyć, to umycie zębów szczoteczką . Wydaje ci się, że im dziecko starsze, tym lepiej powinno się nią posługiwać? Tymczasem przedszkolaki, którym zaczynają już wypadać mleczaki , myją zęby mało starannie. Jak pomagać dziecku przy myciu zębów? Możesz podzielić obowiązki: najpierw dziecko samo myje ząbki , potem ty przejmujesz szczoteczkę i myjesz je jeszcze raz. Zyskasz gwarancję, że zęby są dobrze oczyszczone. Pomoc rodzica jest potrzebna szczególnie wieczorem. Nocą bakterie próchnicowe , które pozostają na zębach, mają idealne warunki do rozwoju. Pamiętaj, by po umyciu zębów nie dawać dziecku nic do jedzenia i picia oprócz zwykłej wody - zęby psują się nie tylko od słodyczy , ale także od innych produktów, których o to nie podejrzewasz. Jak sprawdzić, czy zęby są dobrze umyte? Pomoże w tym preparat, który wybarwi miejsca niedomyte (tzw. złogi nazębne). Kupisz go w aptece bez recepty. Przed myciem daj dziecku 4 tabletki do ssania, które zabarwią zęby na czerwonofioletowo. Podczas szczotkowania dziecko może w lustrze kontrolować efekty swojej pracy. Jeśli po umyciu podasz jeszcze jedną tabletkę, upewnisz się, czy...

60-letnia Serbka Atifa Ljajić i jej 68-letni mąż Serif Nokić przez 20 lat starali się o dziecko. Dzięki terapii hormonalnej kobieta urodziła zdrową córeczkę. Jak tylko dziecko pojawiło się na świecie, mąż 60-latki odszedł od niej i od ich nowo narodzonej córeczki. Porzucił żonę, bo dziecko za głośno płakało W czasie ciąży Atifa pozostawała pod specjalną opieką lekarzy. Ciąża w tak późnym wieku może być niebezpieczna zarówno dla ciężarnej, jak i dla dziecka. 60-latka trzy miesiące spędziła w szpitalu. Gdy Alina przyszła na świat, po 20 latach starań, jej tata porzucił ją i jej matkę. Stwierdził, że dziewczynka zbyt głośno płacze, a życie pod jednym dachem z głośnym, wymagającym niemowlakiem może się odbić na jego zdrowiu. Mężczyzna nie zgodził się, by dziecko nosiło jego nazwisko i odmówił wpisania go do dokumentów jako ojca dziewczynki. Mama dziewczynki podkreśla, że dziecko było jej największym marzeniem i zrobi wszystko, żeby jak najlepiej wychować córkę. Za starzy na rodziców? Dla dziecka wiek rodziców nie ma znaczenia – o ile są zdrowi i mają siłę na opiekowanie się maluchem. Czy 60-latka będzie w stanie wychować dziecko? Czy będzie na tyle sprawna fizycznie, by nadążyć za rozbrykanym malcem? Czy stworzy mu bezpieczny dom? Dla Atify dziecko było największym marzeniem, jednak czy przed zajściem w ciążę myślała o życiu swojego przyszłego dziecka, nie tylko swoim? W tej historii nie tylko wiek matki wzbudza kontrowersje. Postawa ojca, który zostawia żonę i wypiera się dziecka, jest karygodna! Z jednej strony rozumiem jego obawy o własne zdrowie, ale z drugiej, 20 lat to dużo czasu, by upewnić się, że posiadanie dziecka i powiększanie rodziny to dobra decyzja. Co o tym myślicie? Piszcie w komentarzach! Zobacz także: Jak rozwija się dziecko w 23. tygodniu ciąży? Źródło: dailymail.co.uk