„Dzieci” – taki napis Rosjanie mogli zobaczyć z powietrza. I zrzucili bomby
16 marca władze Mariupola poinformowały, że rosyjski samolot zbombardował teatr, gdzie ukrywały się setki cywili, w tym matki z dziećmi. Z podanych informacji wynika, że działanie Rosjan było celowe i zamierzone.
Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już 22 dzień. W ciągu tego czasu Rosjanie zabijali cywilów, niszczyli szkoły i szpitale. W środę 16 marca dopuścili się rzeczy naprawdę okrutnej – świadomie zaatakowali miejsce, gdzie znajdowały się dzieci. Zrzucono bombę na teatr dramatyczny w centrum Mariupola, w którym ukrywały się setki ludzi. Mimo wielkiego napisu „dzieci”, który mogli zobaczyć z powietrza, żołnierze zdecydowali się zaatakować.
Atak na teatr w Mariupolu
„Wojska rosyjskie zrzuciły potężną bombę na budynek teatru dramatycznego w Mariupolu, gdzie wielu ludzi ukrywało się przed ostrzałami; ofiar nie można wyciągnąć spod gruzów” – poinformowały władze Mariupola. Budynek jest całkowicie zrujnowany. Według niepotwierdzonych informacji podanych przez BBC – mogło ucierpieć tam ponad 1000 osób, w tym dzieci.
Według władz miasta wskutek ataku zawaliła się środkowa część teatru i zasypane zostało wejście do schronu, który znajdował się pod budynkiem. Nadal jednak nie można oszacować dokładnie, ile osób zginęło lub zostało rannych, ponieważ miasto jest ciągle ostrzeliwane.
Dzisiaj (17.03.2022 r.) pojawiła się informacja, że schron bombowy pod teatrem w Mariupolu przetrwał. „Po strasznej nocy 22. dnia wojny wreszcie dobre wieści z Mariupola! (...) Ludzie wychodzą żywi!” – poinformował członek ukraińskiego parlamentu Siergiej Taruta na Facebooku. Według jego relacji właśnie mają trwać parce związane z usunięciem gruzu i wydostaniem ludzi.
Informację o tym, że schron przetrwał podała także Ukraińska Prawda powołując się Radę Miejską Mariupola.
Sygnał dla Rosjan: tu są dzieci!
Jak podaje „New York Times”, na zdjęciach satelitarnych placu przy budynku widoczne były duże, białe napisy w języku rosyjskim: „DZIECI”, napisane na chodniku przed i za budynkiem. Było je widać z wysokości, więc Rosjanie nie mogli ich...