
Poranki z dziećmi (szczególnie wtedy, gdy pracujesz, a dzieci chodzą do przedszkola) mogą być naprawdę szalone. Mamy dla ciebie kilka trików, dzięki którym będzie odrobinę łatwiej.
1. Kup białą tablicę i zrób listę
Tablica suchościeralna lub naklejka tablicowa to niewielki wydatek i ogromna oszczędność czasu. Codziennie wieczorem napisz na tablicy, co musicie zrobić rano, żeby zdążyć do przedszkola. Śniadanie, mycie zębów, ubieranie – stworzenie przejrzystej listy zadań z pewnością ułatwi poranek. Podobną listę możesz stworzyć dla siebie i powiesić przy łóżku albo na lodówce. Będziesz mieć pewność, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik (nawet sweterek twojego dziecka ;).
2. Pozwól dziecku wybrać ubrania na kolejne kilka dni
W niedzielę po południu, przed rozpoczęciem kolejnego tygodnia, sprawdź pogodę i poproś malucha, żeby wybrał ubrania na kolejne kilka dni. Stwórzcie pięć gotowych zestawów, które zapakujesz w osobne torebki lub ułożysz na półce. Dzięki temu, twoje dziecko nie będzie się rano denerwować, że wybrałaś złą koszulkę albo skarpetki, których nie lubi. Ty też będziesz spokojniejsza – będziesz miała więcej czasu i unikniesz fochów i niezadowolonych min.
3. Ubierz dzieci po śniadaniu
Jak często zdarza się, że twoje dziecko siada do śniadania i kilka minut (sekund?) później oblewa się herbatą lub brudzi dżemem? Śniadanie w piżamie, ubieranie po śniadaniu – to oszczędność czasu i twoich nerwów.
4. Zainwestuj w buty na rzepy
Dzieci powinny wiązać samodzielnie buty, ale czasem trwa to tak długo... Zanim się zorientujesz, że maluch wciąż stoi w korytarzu w rozwiązanych butach, zdążysz się spocić, zdenerwować i 3 razy powiedzieć niecenzuralne słowo (w myślach, oczywiście). Buty na rzepy ułatwią sprawę – przynajmniej raz na jakiś czas.
5. Zamień poranek w wyścig
"Pierwsza osoba, która się ubierze, wygrywa!" – takimi słowami przyspieszysz poranne rytuały. Kiedy dzieci będą walczyć z nogawkami, guzikami i skarpetkami, dopijesz spokojnie ostatni łyk kawy. Uwaga: uprzedź maluchy, że jakość też się liczy (unikniesz przebierania i niepotrzebnego bałaganu).
Być może nie wykorzystasz wszystkich naszych pomysłów, ale przyznaj, że to całkiem niezłe inspiracje!
Macie swoje sposoby na udany poranek (oprócz kubka herbaty albo kawy)? ;)
Czytaj także: 10 wstydliwych rodzicielskich lifehacków