
Jeden dzień i 36 osób z puszkami. Wynik? Ponad 50 tys. zł! To wynik naszego sztabu WOŚP w 24 finale Orkiestry.
W niedzielę rano wyszliśmy z redakcji z pustymi puszkami, a wieczorem wszystkie już były pełne i ciężkie. Mieliśmy nawet dwie rekordowo bogate puszki: w jednej było prawie 4 tys. zł, a w drugiej (którą nosiła 12-letnia Jagoda) 3 tys. i... złoty pierścionek.
Inne liczby z naszego sztabu?
- Nasza najmłodsza wolontariuszka miała 8 lat (i zebrała do swojej puszki ponad 1 tys. zł – brawo!)
- W naszej najcięższej puszce było aż... 880 jednogroszówek i prawie 300 dwugroszówek.
- W jednej z puszek znalazły się banknoty z Kenii, Wenezueli i Indii – zostaną przez WOŚP wymienione w banku i na pewno się przydadzą.
- Nasze sztabowiczki, Magda Klimkowska i Ola Sokalska zaczęły dzień już przed 5.00 rano, bo na dobry początek odwiedziły Sztab Główny i Jurka Owsiaka w TVP2 (na zdjęciu u góry pierwsze dwie od prawej – z kwiatami od Jurka!).
- 3 razy podczas liczenia rozsypał się nam worek z 5-złotówkami. Ostatni raz tuż przed zamknięciem sztabu… :)
- 100 pysznych bajgli z makiem, sezamem lub solą zjedliśmy w czasie liczenia i odpoczywania po zbiórce. Za te pyszności dziękujemy piekarni Bajgle Warszawskie, która przekazała je wielu sztabom WOŚP!
i najważniejsze dane:
- Pieniądze z ostatniej puszki skończyliśmy przeliczać o 11. wieczorem. Łącznie zebraliśmy: 49 693 zł 97 gr, plus 100 euro, 45 funtów oraz cały worek monet i banknotów z innych krajów, czyli ponad 50 tys. zł!
- W poniedziałek rano Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy szacowała wstępne wyniki finału na 44 miliony zł (czyli aż o 8 milionów więcej niż w ubiegłym roku o tej porze!). To naprawdę dużo pieniędzy, które posłużą naszym dzieciom albo naszym dziadkom – w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierała pieniądze na pediatrię (sprawdź, dlaczego dzięki WOŚP można szybciej zacząć leczenie) i geriatrię.
Czytaj także: Czemu gramy z WOŚP – wyjaśnia naczelna Babyonline.

„Serduszka WOŚP drukowałem na domowej drukarce” Jak to się zaczęło? Wieki temu i na wariata. Koniec podstawówki, początek liceum. Ktoś w Warszawie robił letnią zadymę w środku zimy. Paczka przyjaciół znała Jurka Owsiaka, bo o nim mowa, z programu „Kręcioła” czy z radiowych audycji. I nagle gość, którego lubią i szanują, robi coś niezwykłego – zbiera na ulicach kasę na sprzęt medyczny. Koniecznie chcieli wziąć w tym udział: – Działo się coś ważnego, pozytywnego, więc chcieliśmy się włączyć, choć na początku zupełnie nie wiedzieliśmy, jak. Było już po finale, nie było serduszek, identyfikatorów, zgody głównego sztabu WOŚP. Grupka nastolatków biegała więc po mieście, zagadywała ludzi pod sklepami, wchodziła do urzędów. Słoik w rękach, na nakrętce otwór do wrzucania pieniędzy. Część ludzi pukała się w głowę, ale niektórzy słyszeli już o WOŚP i wrzucali pieniądze. – Wtedy, jako kilkunastoletni chłopak, nie przypuszczałem nawet, że biegając ze słoikiem na pieniądze, ratuję zdrowie mojego przyszłego dziecka – opowiada Tomek Górski, dziś tata 5-letniej Hani i 2-letniego Stefana. – Lubiłem komputery, mam smykałkę do grafiki, zrobiłem więc domowej roboty serduszka WOŚP i wydrukowałem je na samoprzylepnym papierze. Ludzie koniecznie chcieli je mieć! – wspomina Tomek. Po kilku dniach 3 dziewczyny pojechały do sztabu Orkiestry z harcerskim plecakiem wypchanym pieniędzmi. Udało się pierwszy raz, potem udawały się kolejne razy. W następnym roku szkoły w całym miasteczku, w którym mieszka Tomek, konkurowały, która z nich zbierze więcej. Styczniowe zbieranie pieniędzy przyjęło się i z czasem zbierać zaczęły młodsze dzieciaki. Gdy moja córka zachorowała, wszędzie wkoło niej były serduszka W końcu jednak przyjaciele z liceum rozjechali się na studia i bieganie z puszką...

p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 16.0px Helvetica} p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 16.0px Helvetica; min-height: 19.0px} Od rana płaczę – trochę z niewyspania, ale przede wszystkim ze wzruszenia i dumy! Sztab WOŚP, który współtworzyły redaktorki Polki.pl i Babyonline.pl, zebrał wczoraj 120 tys. złotych! Tak, właśnie tyle wysypało się z 59 puszek naszych wolontariuszy! WOŚP na Wiejskiej Ulica Wiejska w Warszawie kojarzy Wam się tylko z Sejmem i kłótniami polityków? Błąd: na Wiejskiej mieści się też wydawnictwo Edipresse, którego częścią jest Babyonline.pl. Tutaj też od dwóch lat, w dzień Finału WOŚP mieści się jeden z WOŚP-owych sztabów, założony przez Magdę Klimkowską, kiedyś red. naczelną „Mamo, To Ja” i Babyonline.pl, teraz – red. naczelną zaprzyjaźnionego z Babyonline portalu Polki.pl . W ubiegłym roku nasz sztab zebrał 50 tys. zł. W tym roku ponad 2 razy więcej! A ile zebrał cały WOŚP? Chociaż dokładne sumy będą znane dopiero w marcu, już dziś, dzień po Finale, wiadomo, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku zebrała gigantyczną kwotę! Już teraz na liczniku Orkiestry jest ponad 62 miliony złotych! Tyle wyświetla licznik WOŚP niespełna 12 godzin po zakończeniu 25. Finału! Te pieniądze pójdą na ratowanie zdrowia – i niejednokrotnie życia – najmłodszym pacjentom polskich szpitali: wcześniakom, chorym noworodkom, niemowlętom. Chociaż Orkiestra jest najbardziej znana z tego, że dzięki niej wszystkie dzieci w Polsce mają tuż po porodzie badany słuch – to pamiętajmy, że to tylko jeden z wielu programów zdrowotnych WOŚP-u. To dzięki WOŚP ciężarne z cukrzycą ciążową mogą bezpłatnie wypożyczać ze szpitali pompy insulinowe. To dzięki WOŚP w polskich szpitalach nie brakuje...

25. Finał WOŚP już 15 stycznia 2017 r. Dla nas sprawa jest oczywista – bierzemy w nim udział! I chociaż Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy budzi różne opinie, my mamy dużo powodów, żeby grać wspólnie z WOŚP ! Dlaczego? Oto odpowiedzi proste i szczere. Jak zasady, którymi kieruje się Jurek Owsiak i cała Orkiestra. 1. Kochamy dzieci Mamy też swoje dzieci. Jedne leżały w inkubatorach z serduszkami, inne miały „tylko” badany słuch urządzeniami kupionymi przez WOŚP (wiecie, że lekarze z USA nam zazdroszczą tego, że wszystkie noworodki w Polsce mają badany słuch! ). Często też spotykamy się z lekarzami w szpitalach. Wszyscy oni podkreślają to, co widać gołym okiem – w każdym polskim szpitalu pediatrycznym jest supernowoczesny sprzęt kupiony przez Orkiestrę. Polecamy: WOŚP zmieniła polską pediatrię - mówi prof. Maruszewski 2. Kochamy nasze babcie i mamy Babyonline to serwis głównie dla młodych rodziców. Ale nie ma rodziców bez ich rodziców, bez dziadków. Uważamy, że pomaganie seniorom to wspaniały pomysł! Wiemy, jak dużo zawdzięczamy naszym babciom, dziadkom, rodzicom. Chcemy wspierać ideę, która pozwala im dać lepszą pomoc na oddziałach geriatrycznych. 3. Wspieraliśmy WOŚP zanim jeszcze… powstało Mamotoja.pl Mamotoja.pl współtworzą redaktorki magazynów dla rodziców m.in. „Mamo, To Ja”, „Twoje Dziecko” i „Będę Mamą”. Dlatego o wsparciu Mamotoja.pl dla WOŚP-u nie możemy pisać, omijając te miesięczniki. Zanim internet stał się dostępny i powszechny, jak bułka z masłem, często w naszych pismach pisaliśmy o Orkiestrze. Jurek Owsiak zawsze miał czas na rozmowy z naszymi dziennikarkami, choć żaden z nas „Tomasz Lis na żywo” czy inne „Wiadomości”. Z dumą pokazywaliśmy serduszko WOŚP na naszych okładkach. Polecamy: wywiad z Jurkiem...