Reklama

Anna i Grzegorz Bardowscy z „Rolnik szuka żony" wzięli kredyt i budują własny dom. Są właśnie na etapie planowania pokoi dla dzieci i dzięki temu wiemy, że ich rodzina może się powiększyć. Z pewnością chce tego Ania, chociaż reakcja Grześka może powinna ostudzić jej zamiary?

Reklama

Ania i Grzesiek szykują pokój dla trzeciego dziecka!

Ania Bardowska z „Rolnik szuka żony" opublikowała w sieci nagranie w ramach swojego kanału na youtubie.com, w którym przyznaje, że chce po raz trzeci zostać mamą! Ich starszy synek Janek ma już 3 lata, zaś córeczka Liwia skończyła 9 miesięcy.

Na swoim kanale Ania odpowiadała na pytania internautów. Jedna z fanek zapytała, czy w nowym domu ich dzieci – Jaś i Liwia – będą miały osobne pokoje. Rolniczka zdradziła, że będzie nawet pokój dla trzeciego dziecka.

„Będą miały pokoje osobno no i awaryjnie będziemy mieć taki mały pokoik. Zakładamy, że to będzie pokoik dla gości. Chyba, że nasza rodzina by się kiedyś powiększyła jeszcze" – odpowiedziała Ania Bardowska.

Reakcja Grześka: „Cooo?"

Na nagraniu, w tle można usłyszeć, jak na wypowiedź żony zareagował mąż Grzesiek

„Cooo? Rodzina? Powiększyła?" – zapytał wyraźnie zaskoczony.

„Od przybytku głowa nie boli"

Ania nie zraziła się odpowiedzią męża. Rozsądnie wytłumaczyła mu, że nie powinien się tego obawiać.

„Grzegorz nigdy nie mów nigdy" – poradziła.

I dodała, że jej babcia przez całe życie mówiła „od przybytku głowa nie boli, ale jak ubędzie to bardzo". „Widzisz, takie mądrości... coś w tym jest" – stwierdziła Ania.

Źródło: youtube. com

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama