W ostatni czwartek Anna Lewandowska poinformowała na swoim profilu na Instagramie o ważnym w jej życiu wydarzeniu – została międzynarodową ambasadorką wózków dziecięcych Cybex. To znana i lubiana przez Polki marka. Trenerka w komunikacie pisze, że z Cybex łączy ją pasja do sportu i miłość do dzieci. Sama przez lata używała wózków tej marki i wie, że można jej zaufać.
Komunikat o współpracy to zwieńczenie 1,5 roku pracy – tyle trwało wspólne projektowanie i przygotowanie do produkcji dwóch modeli wózków: Avi i Zeno by Anna Lewandowska. To sportowe spacerówki, które mają zapewniać komfort i bezpieczeństwo dziecku, a jego mamie lub tacie ułatwiać prowadzenie aktywnego stylu życia.
„Mam nadzieję, że wózki CYBEX x Anna Lewandowska nie tylko ułatwią rodzicom realizowanie własnych pasji, ale też zaszczepią miłość do aktywności fizycznej u obserwujących ich maluchów” – napisała Anna Lewandowska.
Wózki będą opatrzone różnymi symbolami w postaci naszywek, więc rodzice mogą wybrać wózek z akcentami, które najbardziej im pasują. Wybór ma być szeroki – od motylków, które są symbolem piękna, delikatności i metamorfozy po symbole związane z piłką nożną. Czyżby to ukłon Ani w stronę męża?
Modele wózków promowane przez Annę Lewandowską nadają się do spacerów, biegania, jazdy na rowerze. Są przy tym funkcjonalne i eleganckie.
Na stronie internetowej oficjalnego sklepu marki model Zeno kosztuje ciut ponad 4 tysiące złotych (stelaż: 2389 zł, a siedzisko firmowane przez Anię Lewandowską – 1629 zł). Do niego można dokupić akcesoria umożliwiające podczepienie wózka do roweru (nie trzeba kupować przyczepki rowerowej) oraz specjalną uprząż, która umożliwia bieganie bez konieczności trzymania rąk na poręczy spacerówki.
Tańszy model Avi to koszt 2768 zł (1789 zł z ramę i 979 zł za siedzisko). Do niego można dokupić moskitierę oraz osłonę przeciwdeszczową. Jak zapewnia Ania Lewandowska, te wózki umożliwiają też ćwiczenia po porodzie w domu.
Przeczytaj także:
W rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” Robert Lewandowski bardzo się otworzył. Opowiedział m.in. o tym, jak pandemia koronawirusa wpłynęła na jego życie i o różnicach pomiędzy jego starszą córką a młodszą. Robert Lewandowski nigdy nie poświęcił tyle czasu rodzinie Pierwszy lockdown sprawił, że piłkarz musiał się zatrzymać. Jak sam przyznał, pierwszy raz od 12 lat spędził tyle czasu z bliskimi. „Bardzo dobrze wspominam ten czas. Dla mnie to było coś zupełnie nowego. Pierwszy raz od 12 lat nie myślałem o tym, że w weekend jadę na mecz, że za trzy dni znowu muszę gdzieś wyjechać, bo byłem skupiony na tym co tu i teraz, na rodzinie” – wspominał. Zdradził również, która córka jest do niego bardziej podobna. „Klara. Myślę, że Laura jest jeszcze trochę za mała, żeby to dokładnie ocenić. Córki różnią się charakterami. Oczywiście może się to jeszcze zmienić, ale Klara jest dzieckiem, które się nie zatrzymuje. Lubi cały czas próbować czegoś nowego. Laura jest bardziej spokojna” – podkreślał. Klara zaczyna zadawać trudne pytania Mąż Anny Lewandowskiej zdradził, jak brzmiało najtrudniejsze pytanie, które zadała mi starsza córka. Okazuje się, że było ono związane z jego pracą. „Zaczyna się pytać, dlaczego robię sobie zdjęcia z obcymi osobami na ulicy, dlaczego do mnie podchodzą. [...] Zdajemy sobie sprawę, że to nie jest standardowa sytuacja, kiedy tata nie może przejść spokojnie przez ulicę niezauważony” – opowiadał o 4-letniej Klarze. Kapitan polskiej reprezentacji opowiedział też o kulisach meczu z Albanią podczas Euro 2020. Na trybunach dopingowała go rodzina. „Wsparcie rodziny, która jest na trybunach i ogląda cię na boisku, to jest to, co daje wielkiego kopa motywacyjnego i pole do dalszego działania” – dodał. Zobacz też:...
Anna Lewandowska zadbała o samą siebie i pojechała na wakacje bez dzieci. Odpoczywała bez wyrzutów sumienia, doceniając ciche poranki i brak obowiązków, z którymi na co dzień zmagają się rodzice. Trenerka radzi innym mamom zrobić to samo! Anna Lewandowska na wakacjach bez dzieci: „Piękny czas” Trenerka spędziła weekend w Paryżu, zwiedzała miasto i bawiła się z przyjaciółmi. Dla niej wyjazd bez córek jest naturalny i potrzebny – dzięki niemu regeneruje się i nabiera sił. To piękny czas, taki, jak kiedyś, czyli przed narodzinami dzieci – uważa Anna Lewandowska i namawia inne mamy, by także zadbały o własną równowagę. „Każda mama powinna czasami wziąć 'wolne', żeby spędzić czas tak jak kiedyś, prawda? Też tak robicie? Balans, równowaga i cisza rano...”. Zazdrościmy! W końcu poranek bez bałaganu, krzyków i pośpiechu doceniłaby każda mama. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez 𝗔𝗻𝗻𝗮 𝗟𝗲𝘄𝗮𝗻𝗱𝗼𝘄𝘀𝗸𝗮 (@annalewandowskahpba) Zobacz też: Dzieci potrzebują wypoczętych mam! Kiedy i jak wypoczywać? Dlaczego rodzice są bardziej zmęczeni, niż by się mogło wydawać? Co najbardziej stresuje rodziców?
Po przegranych meczach Robert Lewandowski poleciał z całą swoją rodzinę na Majorkę. Jego żona bardzo chętnie chwali się w sieci wspólnymi zdjęciami z wakacji. Małżonkowie spędzają razem romantyczne chwile, odpoczywają i „ładują baterie”. Jest to także wyjątkowy czas dla starszej córki pary. Ostatnio Anna Lewandowska opublikowała zdjęcie, na którym pochwaliła się, że jej latorośl poszła do przedszkola. Klara pozowała z plecakiem i zmierzała w stronę czekającego na nią taty. Dumna mama fotografię opatrzyła słowami „Mój przedszkolak”. Hiszpania nowym domem Lewandowskich? Kilka tygodni temu media obiegła wieść, że Anna i Robert Lewandowscy kupili dom na Majorce. Choć para nie potwierdziła oficjalnie tych doniesień, można podejrzewać, że są one prawdziwe. Internauci dostrzegli, że Anna Lewandowska od dwóch tygodni przebywa w willi, która rok temu pojawiła się na sprzedaż w ofercie agencji nieruchomości. Wysłanie starszej córeczki do hiszpańskiego przedszkola jest kolejnym argumentem potwierdzającym te doniesienia. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez 𝗔𝗻𝗻𝗮 𝗟𝗲𝘄𝗮𝗻𝗱𝗼𝘄𝘀𝗸𝗮 (@annalewandowskahpba) Zobacz także: Monika Mrozowska pokazuje ciało po czterech ciążach. „Pozdrawiam z dużym biustem” Olga Frycz robi przegląd dziecięcych ubrań z Tesco i lumpeksów. Zebrała prawdziwe perełki! Aleksandra Żebrowska krzyczy na dzieci i... pokazuje cellulit!
