Nawet wakacje w raju mogą skończyć się tragedią – przekonała się o tym rodzina z Korei Południowej. 8-letni Ryon Kim bawił się na plaży na Hawajach, gdy nagle porwała go fala. Gdyby nie pomoc przypadkowych osób, rodzice chłopca nie daliby rady go uratować.
Woda to niebezpieczny żywioł
Do zdarzenia doszło w lutym 2017 roku. Od publikacji nagrania minęło już kilka miesięcy, w tym czasie wyświetlono je ponad milion razy. Jeśli jeszcze go nie widzieliście, zobaczcie koniecznie, jak niebezpiecznym żywiołem jest woda. Pamiętajcie, że w starciu z żywiołem dziecko nie ma szans. Chłopcu z nagrania pomagało kilkoro dorosłych, jednak wydobycie go spod wody nie było łatwe. Tylko dzięki pomocy przypadkowych plażowiczów udało się go uratować.
Zachowaj ostrożność podczas wyjazdów nad wodę!
To nie pierwsze nagranie, które ma ostrzec i uświadomić rodziców. Pisaliśmy o ratowniku z Ustki, który udowodnił, że czasem wystarczy krok, by doszło do tragedii – opublikował film, na którym demonstruje, dlaczego nie można się kąpać blisko falochronów. Jeśli jeszcze go nie widzieliście, zobaczcie koniecznie, działa na wyobraźnię!
Pierwsze gorące dni już za nami. Z pewnością planujecie wakacyjne wyjazdy z dziećmi nad morze lub nad jezioro. Pamiętajcie, że najpiękniejsze wakacje to te bezpieczne!
Zobacz także: 9 niebezpieczeństw, na które narażone jest latem twoje dziecko
Źródło: podaj.to/Facebook