BMW zmiażdżyło wózek z noworodkiem. Sprawca: „Nie zabiłem nikogo celowo”

Pan Torpeda odszedł w nocy 10 kwietnia 2022 roku. O śmierci chłopca poinformowała w mediach społecznościowych jego ciocia, Marta Witecka, która od dłuższego czasu relacjonowała walkę Natana z chorobą. Już kilka dni temu wiadomo było, że stan Pana Torpedy jest poważny – jego najbliżsi wiedzieli, że dla Natana nie ma ratunku… Natan Gajk, znany jako Pan Torpeda, nie żyje „Stoczywszy straszliwą, trzyletnią wojnę, zdjął swoją lśniącą niebieską zbroję i przyodział anielskie skrzydła. Jest już tam, gdzie nie ma bólu, nie ma strachu, jest tylko wolność i wieczny spokój” – czytamy na profilu Natana na Facebooku. W 2018 roku Natana zaczął boleć brzuch – wzięto go za zapalenie wyrostka robaczkowego. Wkrótce ból był tak silny, że chłopiec zwijał się w łóżku, zaczął wymiotować. Szereg badań i w końcu diagnoza – neuroblastoma. To nowotwór złośliwy najczęściej zlokalizowany w jamie brzusznej. Pan Torpeda dzielnie walczył do ostatnich dni. Piszemy też o: Gonił z nożem matkę zastępczą. Ale prawda jest inna, niż wszyscy sądzą Mama zatrzasnęła niemowlę w samochodzie. Pomogli policjanci TikTokerka pokazała swoje wielkie dziecko. Reakcja internautów: „Wygląda jak ludzik Michelina”

Alexa, wizażystka z Nowego Jorku, publikuje na swoim kanale filmiki, na których pokazuje m.in. swojego synka. W jednym z nagrań tiktokerka podnosi chłopca, a w podkładzie dźwiękowym słyszymy głos porównujący malucha do „dinozaura”. Wyraźnie widać, że nie jest on wcale lekki, ma okrągłą buzię oraz wałeczki na rączkach i nóżkach. Alexa poprosiła użytkowników, by odgadli wiek jej synka. Okazało się, że choć dziecko jest znacznie większe niż jego rówieśnicy, to ma dopiero 7 miesięcy. Podzielone zdania internautów Niektórzy internauci stwierdzili, że maluch jest przekarmiony, inni z kolei byli zdania, że z czasem zgubi swój dziecięcy tłuszczyk. Ci, którzy zachwycali się wyglądem dziecka, pisali w komentarzach między innymi: „Ma takie urocze wałeczki na rączce”; „To najsłodsze dziecko, jakie kiedykolwiek widziałam”; „Tak bardzo chcę go przytulić, jest tak słodki”; „Dajcie mu spokój. Jest uroczy. Ma tylko dziecięcy tłuszczyk, który z pewnością zgubi”; „To, że dziecko jest takie duże, nie zawsze oznacza, że jest też przekarmione”. Wśród komentarzy pojawiły się także głosy krytyki, skierowane do mamy niemowlaka. Internauci twierdzili, że dziecko jest przekarmione: „Biedne dziecko”; „Przekarmiasz je”. Jedna z internautek przyznała, że jej dziecko wyglądało podobnie, a gdy skończyło 10 miesięcy – nie była w stanie go podnieść. Jeszcze inni użytkownicy TikToka żartobliwie pisali, że malec ma 46 miesięcy, a w poniedziałek idzie do pracy. Niektórzy porównywali też małego chłopca do ludzika Michelin, na co jego mama odpowiedziała: „Podobieństwo jest niesamowite!”. Na koniec pojawił się również smutny komentarz jednej z użytkowniczek, która zwróciła uwagę na zupełnie inny problem niż waga dziecka: „To smutne, jak rodzice sprzedają swoje dzieci jak lalki w Internecie”.  ...

Na jednym z parkingów w Trzebnicy kobieta przypadkowo zatrzasnęła drzwi samochodu, w którym znajdował się jej czteromiesięczny synek. Przerażona kobieta wezwała na pomoc policjantów. Policja pomogła zrozpaczonej mamie W czwartek (07.04.2022 r.) o godzinie 11:50 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy został powiadomiony o całej sytuacji. Policjanci, którzy pełnili wtedy służbę, niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia. Gdy byli na miejscu podjęli decyzję o wybiciu szyby auta (mając na uwadze dobro dziecka). Maluszkowi na szczęście nic się nie stało i szybko trafił w objęcia swojej mamy. Ustalono także w jaki sposób doszło do całej sytuacji. „Na miejscu policjanci ustalili, że do sytuacji doszło przypadkowo. Kobieta otworzyła auto, po czym włożyła kluczyki do torebki, którą pozostawiła na tylnym siedzeniu. Po umieszczeniu synka w foteliku zamknęła drzwi, aby usiąść za kierownicą samochodu. W tym momencie centralny zamek zatrzasnął drzwi. W środku zostało niemowlę. Przerażona matka na pomoc wezwała mundurowych” – poinformowała mł. asp. Aleksandra Pieprzycka. Policja ostrzega przed takim zachowaniem Funkcjonariuszka ostrzega także, że niebawem zacznie się robić coraz cieplej i w związku z wysokimi temperaturami powietrza należy pamiętać, by nigdy nie zostawiać dzieci samych w samochodzie . „Dlatego pamiętajmy, aby nawet na moment nie zostawiać w samochodzie dzieci i zwierząt. Wnętrze samochodu rozgrzewa się bardzo szybko i panuje w nim temperatura znacznie wyższa niż ta na zewnątrz. Wyjście nawet na chwile, może narazić pozostawionego w aucie pasażera na utratę zdrowia, a w skaranych przypadkach nawet życia” – wyjaśniła. Źródło: gazetwroclawska.pl, dolnoslaska.policja.gov.pl Piszemy też o :  Gigantyczne opóźnienia w wypłatach 500+ i RKO: załamani rodzice piszą skargi, ZUS każe czekać Dziecko Geauga:...