Córka mistrza olimpijskiego utopiła się w basenie! Miała dopiero 19 miesięcy...
Po tragicznym wypadku na oficjalnym profilu instagramowym narciarza pojawił się komunikat w sprawie.
Bode Miller, mistrz olimpijski w narciarstwie alpejskim w miniony weekend stracił córkę. 19 miesięczna Emmy utopiła się w basenie. Sportowiec wydał w tej sprawie oficjalny komunikat na jednym z portali społecznościowych. Poprosił fanów, by uszanowali jego prywatność w tym niewyobrażalnie trudnym czasie.
Jak doszło do tej tragedii?
W ubiegły weekend Bode Miller wraz z rodziną wybrał się do sąsiadów na małe przyjęcie. W pewnym momencie niespełna 2-letnia Emmy zniknęła z oczu rodziców. Kiedy znaleziono ją w basenie wypełnionym wodą, od razu rozpoczęto akcję reanimacyjną. Po chwili na miejscu pojawiło się także pogotowie. Ratownikom nie udało się jednak uratować dziewczynki.
Bode Miller napisał na Instagramie: „Jesteśmy zdewastowani. Nasza mała córeczka Emmy odeszła wczoraj. Nigdy nie przypuszczalibyśmy, że doświadczymy kiedyś takiego bólu, jak teraz. Jej miłość, jej światło, jej duch nigdy nie będą zapomniane. Nasza mała dziewczynka kochała życie i żyła jego pełnią każdego dnia. Nasza rodzina prosi o uszanowanie prywatności podczas tego trudnego czasu”.
Przypominamy, że Bode Miller to jeden z największych na świecie narciarzy alpejskich. W swojej karierze aż 6 razy zdobywał medal na igrzyskach olimpijskich, w klasyfikacji Pucharu Świata 4 razy był na podium. W zeszłym roku skończył 40 lat i oficjalnie zakończył karierę sportową. Prywatnie jest mężem i ojcem. Oprócz tragicznie zmarłej Emmy ma jeszcze troje potomstwa, a w październiku pojawi się na świecie jego kolejne dziecko.
Jak dbać o bezpieczeństwo dziecka na basenie?
Ta tragedia przypomina nam, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo dziecka w pobliżu wszelkich zbiorników wodnych. Pamiętajmy, że:
- Nie wolno oddalać się od dziecka i spuszczać go z oczu nawet na krótką chwilę.
- Nie wolno zostawiać dziecka samego w wodzie na żadnej dmuchanej zabawce.
- Należy wybierać kąpieliska, które są sprawdzone i na których znajduje się ratownik.
- Dziecko, gdy tonie – nie krzyczy i raczej nie wymachuje rękami. Jest bezwładne i ciche.
Źródło: rmf.fm, instagram
Zobacz też:
- Chłopiec tonął na środku zatłoczonego basenu. Nikt nie reagował!
- Luz kontrolowany - co wolno dzieciom w czasie wakacji?
- Dzieci nie są bezpieczne nad wodą. Wszystko przez telefony komórkowe!