Bez wątpienia ten mały chłopiec żyje dzięki odwadze tego mężczyzny. To mieszkający od niedawna w Paryżu imigrant z Mali Mamoudou Gassama. Przez media już został okrzyknięty człowiekiem-pająkiem, Spidermanem, bo rzeczywiście to co zrobił, daleko wykracza poza zwykłe umiejętności człowieka.
Cała Francja żyje tym bohaterskim czynem. Sam prezydent Emmanuel Macron spotkał się z Mamoudou Gassamem i zaproponował mężczyźnie przyznanie francuskiego obywatelstwa. Padła także oferta pracy w straży pożarnej. Opinia publiczna jest zbulwersowana, że do tak dramatycznych wydarzeń doszło w wyniku zaniedbania ojca chłopca. Okazało się, że pozostawił go samego w domu, a tym czasie był na zewnątrz i grał w Pokemon Go.
W wywiadzie dla CNN francuski prokurator Francois Molins powiedział, że ojciec 4-latka wyszedł na zakupy, zostawiając dziecko samo w domu i zapominając o całym świecie, zaczął grać w Pokemon Go. Chłopiec jest pod stałą opieką swojego ojca, gdyż jego matka mieszka na wyspie Reunion. Przypomnijmy, że Gra Pokemon Go polega na chodzeniu ze smatfonem po mieście i wyszukiwaniu Pokemonów (zgonie z mapą). Aplikacja za pomocą telefonu nanosi dodatkowe elementy na realny świat obserwowany na naszych wyświetlaczach. Podczas gdy normalnie ludzi widzą, na przykład drzewo w parku, gracze Pokemon GO zobaczą obok niego gromadę walczących ze sobą Pokemonów. W ten sposób miejsce gry nie toczy się przed ekranem komputera, lecz w dowolny miejscu na świecie.
Półminutowy film w internecie pokazuje szokującą akcję ratowania życia dziecka, w 18. dzielnicy Paryża. Został nakręcony przez przechodnia z ulicy, w sobotę wieczorem 26 maja. Widać na nim jak w wysokiego piętra – 5 kondygnacji, z balkonu zwisa małe dziecko, prawdopodobnie około 4-letni chłopiec. Rączkami trzyma się balustrady. Chłopiec próbuje przesunąć się w stronę sąsiadów z balkonu obok, jednak z każdą sekundą zbliża się moment, kiedy maluch opadnie z sił i puści się balustrady...
Szczęśliwie akurat w tym momencie w pobliżu budynku znalazł się Mamoudou Gassama - mieszkający od niedawna w Paryżu imigrant z Mali. Nie zastanawiając się ani chwili, natychmiast wskoczył na pierwszy balkon i zaczął wspinać się w górę budynku. Akcja tego młodego mężczyzny jest wręcz ekspresowa, wspinał się na piętra budynku, jakby nie stanowiło to dla niego najmniejszego wysiłku! Wejście na 5 piętro zajęło mu niecałe 40 sekund!
Zaraz po tym, jak wszedł na barierkę ostatniego balkonu, mężczyzna jedną ręką chwycił dziecko i dosłownie przerzucił przez poręcz na jej bezpieczną stronę. Okazało się, że uratowane przez człowieka-pająka dziecko to 4-letni chłopiec. Na razie nie wiadomo, jak znalazł się za barierką balkonu. Ojciec zostawił dziecko bez opieki i wyszedł z domu! Początkowo podawano, że wyszedł po zakupy, teraz już wiemy, że grał w Pokemony. Twierdzi, że drzwi balkonu były zamknięte.
This man did not hesitate a second, risked his life and saved the kid! #truehero #spiderman #paris 👏 pic.twitter.com/u1fvid3i1j
— Fred (@FredBC77) 27 maja 2018
Paryż żyje bohaterskim czynem mężczyzny, który już został okrzyknięty bohaterem. "Jego bohaterska postawa powinna być dla wszystkich mieszkańców Paryża przykładem. Władze miasta zadbają o to, aby Mamoudou Gassama zadomowił się we Francji" - powiedziała mer Paryża Anne Hidalgo po spotkaniu z nim.
Wspaniały czyn, ale i absolutnie bulwersujące zachowanie opiekunów dziecka! Dzieci w takim wieku nie powinny zostawać w domu bez opieki dorosłych.
W polskim prawie nie ma jednoznacznego przepisu, który mówiłby wprost o tym, w jakim wieku można zostawić dziecko samo w domu. W art. 106 kodeksu wykroczeń czytamy, że pozostawienie 7-latka bez opieki w sytuacji, w której mogłoby dojść do zagrożenia (na przykład pożaru) podlega karze grzywny lub nagany. "Należy odnieść się do rozsądku rodzica. Na pewno bez opieki nie powinny pozostawać niemowlęta i dzieci małe. Dzieci w wieku szkolnym natomiast, w zależności od ich rozwoju, cech charakteru, ich samodzielności, rodzica oraz jego zaufania do swojej pociechy" - mówi radca prawny Danuta Janiszewska.
Według psychologów dzieci przed 10 rokiem życia nie powinno się zostawiać samych w domu, a i wtedy nie zawsze są na to gotowe. Według organizacji działających na rzecz praw dziecka większość 13-latków nie jest gotowa, by zostać w domu bez opieki, a dzieci starszych o 2-3 lata nie powinniśmy zostawiać samych na noc.
KONKURS: Wygraj zestaw klocków Mega Bloks!
"Bezpieczeństwo dziecka w domu jest zależne od wielu czynników, przede wszystkim jego dojrzałości, samodzielności i wpojonych nawyków. Jedno dziecko będzie w tym czasie spokojnie grać czy czytać książki, inne wpadnie na pomysł przygotowania obiadu dla rodziców. Nie możemy liczyć na rozsądek swoich dzieci, zwłaszcza gdy są takim wieku, że wiele nieprzewidzianych rzeczy mogą zrobić zwyczajnie z nudów lub ze strachu"- mówi psycholog Anna Suligowska.
W ramach nauki samodzielności warto ćwiczyć z dzieckiem krótkie wyjścia z domu. Najlepiej zacząć nawet od dwóch minut i pójść do skrzynki na listy, garażu, albo na spacer do płotu sąsiadki - wyjaśnia psycholog. Ważne aby dziecku dokładnie wytłumaczyć, gdzie i na ile wychodzimy, by wiedziało, o której może spodziewać się naszego powrotu. Maluch musi też wiedzieć, z kim i w jaki sposób skontaktować się w razie potrzeby. Dziecko musi wiedzieć, że podczas nieobecności opiekunów nie może otwierać drzwi, podchodzić do kuchenki gazowej czy otwierać okna lub drzwi od balkonu.
A wy, w jaki sposób uczycie swoje dzieci samodzielności? Podzielcie się swoim doświadczeniem w komentarzach!
Źródło: wprost, eska.pl, trojmiasto.pl
Zobacz też:
Jak podaje Asia One w poniedziałek 14 maja w Szanghaju o mało nie doszło do tragicznego wypadku kilkulatka, który próbował wydostać się przez okno z mieszkania położonego na 5 piętrze budynku. W ostatniej chwili na ratunek przybył jego ojciec, Liu Yangming. Drzwi były zatrzaśnięte, więc dziecko chciało wyjść z domu przez okno... Z relacji chińskich mediów wynika, że podczas zdarzenia chłopiec przebywał pod opieką babci . W pewnym momencie zamknął się sam w pokoju , gdy babcia wyszła, żeby się czegoś napić. Kiedy nie mógł się otworzyć, przestraszył się i postanowił opuścić mieszkanie przez okno. Skok z 5 pietra mógł zakończyć się dla malca tragicznie. Na szczęście jednak chłopca w oknie w porę zauważyli sąsiedzi oraz Liu Yangming – jego ojciec. Zobacz też: To cud, że ta 5-latka żyje! Odważna decyzja ojca uratowała życie syna Liu Yangming jest 28-letnim żołnierzem. Kiedy tylko spostrzegł, że jego syn za chwilę wyskoczy z okna 5 piętra, szybko ruszył mu na ratunek. Wbiegł do budynku, zapukał do mieszkania znajdującego się kilka pięter niżej i wybiegł do okna. Następnie wyszedł przez nie, stanął na wąskiej półce i czekał na spadającego chłopca w nadziei, że złapie go całego i zdrowego. Niestety, ciężar spadającego chłopca był tak duży, że nie udało się go dobrze chwycić. Ojciec dziecka w ostatniej chwili zdołał jedynie chwycić jego nogę i tak uratował go przed prawdopodobnie tragicznym upadkiem z 5 piętra na ziemię. Zobacz filmik: Podobne wypadki nie należą do rzadkości... Bohaterska postawa żołnierza została uwieczniona przez stojących opodal gapiów. Zdjęcia i filmiki dostępne są w internecie. Ojciec chłopca wykazał się ogromną odwagą i udowodnił, że potrafi zachować zimną krew nawet w tak trudnej sytuacji. Ten przypadek skończył się szczęśliwie, jednak powinien być przestrogą dla...
Jeszcze w zeszłym tygodniu cała Francja, a wraz z nią media na całym świecie, żyły niebywałą akcją imigranta z Mali, który wspiął się balkonami na 5 piętro bloku mieszkalnego i uratował 4-letniego chłopca, który pod nieobecność ojca wyszedł na balkon i zwisał z niego. Mężczyzna - 22-letni Mamoudou Gassama został okrzyknięty człowiekiem pająkiem, Spidermanem z Paryża . Dramatyczne wydarzenia z Zielonej Góry pokazują, że polscy ratownicy też są w stanie nie cofnąć się przed niczym. W naszej historii bohaterką jest także niebywale rezolutna 4-letnia dziewczynka, która wiedziała co robić, gdy człowiek obok traci przytomność. Wykręciła 112 i wezwała pogotowie Do dramatycznych wydarzeń doszło na jednym z osiedli mieszkaniowych w Zielonej Górze. Na alarmowy numer 112 zadzwoniło małe dziecko. Powiedziało, że bliska osoba potrzebuje pomocy, podało adres i rozłączyło się. Dyspozytor natychmiast wysłał ekipę karetki pogotowia ratunkowego i policję. W międzyczasie próbowano skontaktować się z dzieckiem, ale nie odbierało telefonu. Po przyjechaniu na miejsce lekarz pogotowia Robert Górski próbował wejść do mieszkania. Niestety dziewczynka nie reagowała na pukanie - nie otwierała i nie odzywała się. Na miejsce została wezwana straż pożarna. Ale cenny czas uciekał. W tej sytuacji lekarz postanowił innym sposobem wejść do mieszkania. Znajdowało się ono na 1 piętrze i widać było otwarte drzwi balkonowe. Nie wahając się, od razu wszedł po balkonie i kracie na górę i dostał się do mieszkania. "W środku zobaczyłem leżącego na kanapie nieprzytomnego człowieka" – relacjonuje Robert Górski. Mężczyzna był już siny z niedotlenienia . Nie było z nim żadnego kontaktu. Czterolatka wezwała pomoc. Człowiek umierał. Lekarz wchodził po balkonach (FILM) https://t.co/qHnFn3XXbe — poscigi.pl (@poscigi) 5 czerwca 2018 Po chwili ratownicy zobaczyli...
Matka czwórki dzieci odpowie za narażenie ich na utratę życia lub zdrowia. 30-latka z gminy Ujazd (woj. łódzkie) zamknęła w mieszkaniu dwójkę 6-latków oraz dzieci w wieku 8 i 9 lat, zostawiając je bez opieki. Rodzeństwo wyszło bez ubrań na balkon , co zauważyli sąsiedzi, którzy powiadomili policję. Do zamkniętego mieszkania dostali się strażacy. Okazało się, że dzieci były głodne i wychłodzone. Lekarz pogotowia stwierdził, że troje dzieci wymaga hospitalizacji. Najstarsze, 9-letnie, dziecko trafiło do rodzinnego domu dziecka. Gdy matka zgłosiła się po dzieci, miała 0,8 promila alkoholu w organizmie. Czy złamała prawo? Na razie policjanci ustalają na jak długi czas dzieci były pozostawione bez opieki. Sprawą zajmie się także sąd rodzinny, ale co dokładnie mówi prawo o zostawianiu dzieci bez opieki ? W zasadzie polskie prawo nie normuje w sposób czytelny wieku dzieci , które mogą zostać same w domu. Jednak w art. 106 Kodeksu wykroczeń czytam, że karalne jest pozostawienie dziecka do lat 7 w okolicznościach, które stwarzają zagrożenie dla jego zdrowia. Matce czwórki dzieci może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Mimo przepisów specjaliści uważają, że 7 lat to zdecydowanie za mało, by dziecko zostało samo. Kiedy dziecko może zostać bez opieki dorosłego? Mogłoby się wydawać, że ta czwórka dzieci zostawiona przez matkę wcale nie jest taka mała, ale kondycja dzieci mówi sama za siebie. Warto wiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak wiek idealny, by maluch mógł zostać sam. Nawet bardzo bystre dzieci, często nie mają wystarczającej ilości wyobraźni , by zdawać sobie sprawę z czyhających zagrożeń. Rodzic powinien być świadomy, że dziecko może nie być w stanie sobie poradzić w sytuacji zagrożenia . Wiele zależy od samodzielności i charakteru dziecka. Jednak psychologowie i pedagodzy uważają, że dzieci poniżej 10. roku życia nie...
