
Zastanawiasz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży i po niej? Nie ma jednej reguły, którą możemy zastosować do wszystkich. Jednym kobietom udaje się zrzucić większość ciążowych kilogramów w kilka tygodni po porodzie, inne walczą z nadwagą latami.
Joanna Venditti przed pierwszą ciążą przywiązywała dużą wagę do wyglądu. Była młoda, atrakcyjna, wysportowana. Kiedy ciążowe kilogramy przybywały w coraz większym tempie, postanowiła dokumentować zmiany swojego ciała na fotografiach. Obecnie ma 32 lata i jest mamą pięcioletniego chłopca, czteroletniej dziewczynki oraz siedmiomiesięcznych bliźniąt. Nie ukrywa zmian swojego ciała, które "przynosiły" kolejne ciąże. Wręcz przeciwnie, dzieli się zdjęciami na swoim blogu, by pokazać mamom, że każdy etap macierzyństwa może dodawać kobiecie blasku.
Zobacz też: Modelka, która w 8. miesiącu ciąży prawie nie ma brzucha
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Joanna (@nestingstory)
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Joanna (@nestingstory)
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Joanna (@nestingstory)
Zobacz też: Księżna Kate w ósmym miesiącu ciąży. Już nie ukrywa większego brzuszka

Szybki powrót do szczupłej figury po porodzie to mit! – twierdzi blogerka Julie Bhosale, która postanowiła publicznie pokazać, jak wygląda po drugiej ciąży . Na zdjęciach 24 godziny, 2 dni, tydzień i w końcu 14 tygodni po porodzie widać uśmiechniętą mamę z uroczym noworodkiem. W oczy rzucają się też rozstępy, cellulit i obwisła skóra na brzuchu. Polecamy: Dlaczego nie chudniesz po porodzie - 5 najczęstszych błędów fot. Julie Bhosale Po co Julie to zrobiła? Oto jej przesłanie: Jestem mamą. Jestem zmęczona i obolała. Mam sflaczały brzuch i rozstępy. Jestem mamą. Stworzyłam, urodziłam i wychowuję dwóch wspaniałych synów. Jestem mamą. Jestem odpowiedzialna za życie dwóch maluchów, każdej nocy i dnia, każdego tygodnia, do końca mojego życia. (…) Ty też jesteś mamą. Jesteś zmęczona i obolała. Masz rozstępy i obwisły brzuch. Ty też żyjesz w świecie, który osądza cię po wyglądzie. Nie po tym, jaka jesteś, co czujesz. I co poświęciłaś. Ale pamiętaj… Jesteś piękna, wspaniała, jesteś mamą. Julie uważa, że tym, do czego każda kobieta powinna przywiązywać największą wagę po porodzie , jest jej samopoczucie, nie wygląd. Presja, by w kilka tygodni po porodzie wyglądać jak z okładki kobiecego magazynu, jest ogromna, a przecież większość z nas doświadcza czegoś zupełnie innego – po porodzie ciało się zmienia , to trudne, czasem przerażające i dołujące, ale prawdziwe i normalne. Dlatego Julie zachęca inne mamy, by zamieszczały w sieci swoje poporodowe zdjęcia, opisując je hashtagiem #takebackpostpartum. Oto przykład: "In light of recent events in my life I have decided that I will post this picture. This is 6 months post-partum and I have spent the last 6 months liking and disliking this new body. Recently I have come to terms with the fact...

Rozstępy - świadectwo macierzyństwa Większość z nas je ma, a mimo to starannie je ukrywamy, wstydzimy się ich, nienawidzimy. Czasem pojawiają się już w pierwszych miesiącach ciąży, innym razem dopiero pod koniec – rozstępy , bo o nich mowa są częstą zmorą młodych mam . Ciężko akceptować własne poprzecinane liniami ciało w świecie, w którym panuje kult idealnego ciała, a wszelkie kobiece niedoskonałości spotykają się z krytyką. #LoveYourLines - manifest kobiet Kobiety na Instagramie postanowiły zmienić sposób postrzegania rozstępów . Z dumą dzielą się zdjęciami swoich rozstępów, oznaczając je #LoveYourLines (kocham swoje linie). Do zdjęć dołączają również swoje historie. Oto jedna z nich: "38 letnie mama trójki dzieci. Przez lata nienawidziłam rozstępów na moich piersiach. Z pasją pielęgnowałam nienawiść. Z wiekiem zrozumiałam, że nic nie mogę zrobić i po prostu muszę nauczyć się je akceptować. Dziś noszę je z dumą. Dumna i wdzięczna, że byłam w stanie wyprodukować 40 uncji mleka na dobę, podczas gdy inne mamy walczą o 2. Wiedząc, że w ten sposób zapewniałam dziecku to, co najlepsze i było to warte każdego z rozstępów." "38 year old mother of 3. From 34C to 36DDD. For years I hated my saggy breast and lines. Hated them with a passion. As I got older, I realized there's nothing I can do and just learned to accept them. Today I wear them proudly. Proud and grateful that I'm able to produce 40 ounces of milk daily while others struggle to squeeze out 2. Knowing that I'm able to provide the best for my child is worth every line." Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika #loveyourlines (@loveyourlines) 16 Kwi, 2015 o 12:19 PDT "I’ve got difficulties to like this tummy, but I love my Baby and then everything else is less important..."...

Co w tym takiego niesamowitego, że mamy przebierają się ze swoimi maluszkami na imprezę? Niby nic, ale z pewnością trzeba trochę się nagłowić, by połączyć strój mamy z kostiumem dziecka, tak by to dobrze wyglądało i było wygodne. Te #instamatki potrafią to robić! Zobaczcie i dajcie się zainspirować. Jeśli nie macie z kim zostawić dziecka na halloweenowy wieczór lub karnawałową zabawę, wystarczy odrobina kreatywności i wspólne imprezowanie z dzieckiem może okazać się waszym ulubionym. Okazuje się też, że zmęczona mama malucha nie musi być na imprezie wyłącznie czarnym kotem lub czarnym diabłem, ewentualnie zombie po nieprzespanej nocy bez makijażu ;). Można to wszystko zrobić w miarę szybko i bez wydawania fortuny. Przebranie - mały włochaty pająk Włochaty pająk na mamie-pajęczynie to genialny pomysł i wcale nie trzeba dużych nakładów finansowych, by go wykonać. Trzeba jednak mieć zmysł krawiecki lub... w rodzinie kogoś kto umie szyć. ;) Det finns fortfarande tid till att rassla ihop en liten spindelkosym till i kväll! 💪 #ergobaby #ergobabyhalloween Post udostępniony przez REIREI (@reireiinc) 31 Paź, 2014 o 9:47 PDT Zgłoś się do testowania i zdobądź 1 z 200 opakowań Enfamil Premium 3 ! Kostium - dziewczyny górą! Łatwy do wykonania dla mamy i córeczki - wystarczy, że znajdziesz jakieś jeansowe koszule i chusteczki do zawiązania na głowę, stylowy makijaż i gotowe! Because it's Tuesday. And We've got this. ------ And because somehow my Mom Conference Interview got voted as one of the TOP 6 of the whole conference so it's back up for FREE for the next 24 hours ( link in bio) with the other 5 (which coincidently were my most favorite too!). I feel overwhelmed with joy. I decided not to take a penny from the conference, or sell anything, because I love the fact that they were...