Ewa Jarosz, doradczyni Rzecznika Praw Dziecka, przedstawiła szokujące dane. Według przeprowadzonych badań, aż 58 procent rodziców zgadza się ze stwierdzeniem, że "Są sytuacje, kiedy dziecku trzeba dać klapsa". W 2011 roku taki pogląd zadeklarowało prawie 80 procent Polaków. Cieszymy się, że ta liczba spada, ale wciąż jest za wysoka!

Reklama

Społeczeństwo akceptuje przemoc

Na przemoc w rodzinie (tak, klapsy to przemoc!) wpływa wiele czynników, w tym temperament i charakter rodziców, ich doświadczenia z własnego dzieciństwa czy nieumiejętność radzenia sobie ze stresem. Niestety, brak reakcji ze strony społeczeństwa jest dodatkowym czynnikiem wspierającym przemoc. Choć pewnie słyszeliście to wielokrotnie, apelujemy po raz kolejny – nie bądźcie obojętni i reagujcie, jeśli widzicie dorosłych agresywnie zachowujących się w stosunku do dziecka. W tym wypadku, brak reakcji jest wspieraniem przemocy!

Dzieci się nie bije!

Rodzic nigdy, niezależnie od sytuacji, nie powinien uderzyć dziecka. Mówiła o tym wielokrotnie Dorota Zawadzka, mówili inni psychologowie i lekarze: dzieci bić nie wolno, koniec i kropka!

Mamy tracą cierpliwość, mamy krzyczą, mamy płaczą, rzucają talerzami (albo chociaż maskotkami). To samo robią tatusiowie. Jednak rozlane mleko, bójka w przedszkolu czy bałagan to nie powody, aby uderzyć dziecko. Nie ma powodu, który byłby dobry! Zasmuca nas, że wciąż tak wielu rodzicom wydaje się, że klapsy są skuteczną metodą wychowawczą... Was to nie przeraża?

Reklama

Czytaj także: Pijący rodzice biją dzieci! Apel Rzecznika Praw Dziecka

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama