
Urząd Komunikacji Elektronicznej w swoim testach skupił się na współczynniku SAR (ang. Specyfic Absorption Rate), czyli poziomie pochłaniania energii elektromagnetycznej przez organizm człowieka. Zgodnie z zaleceniami Rady Europy (1999/519/EC) nie może on przekroczyć wielkości 2W/kg, w przeliczeniu na 10 g masy tkanki ludzkiego ciała. Przekroczenie tego poziomu jest szkodliwe dla człowieka.
Badanie wykonano w lutym i marcu 2015 r. Wyniki opublikowano na stronach UKE pod koniec kwietnia. Aby badanie było miarodajne, do testów brano dwa egzemplarze tego samego modelu. Znalazły się wśród nich telefony (kolejność alfabetyczna): Alcatel 2001X, Emporia Solid V33i, MaxCom MM 910, MaxCom MM 705BB, MaxCom MM 820BB, MaxCom MM 822BB, MyPhone One, MyPhone 1062 Talk+, Samsung GT E1200R, Samsung GT S5611, Wiko RIFF.
Wymienione modele aparatów są – ze względu na swoją budowę i funkcje – najczęściej używane przez dzieci i osoby starsze.
Podczas testów okazało się, że wszystkie modele są bezpieczne, a ich współczynniki SAR są niższe niż maksymalny dopuszczalny poziom.
Zobacz także: Uwaga na dzieci i telefony komórkowe!
Poniżej lista modeli w kolejności od najmniejszego do największego współczynnika SAR:
- MaxCom MM 822BB – 0,11 i 0,21 W/kg,
- MaxCom MM 820BB – 0,23 i 0,24 W/kg,
- MyPhone 1062 Talk+ – 0,35 i 0,39 W/kg,
- MaxCom MM 910 – 0,28 i 0,42 W/kg,
- Emporia Solid V33i – 0,36 i 0,44 W/kg,
- Alcatel 2001X – 0,52 i 0,55 W/kg,
- MyPhone One – 0,41 i 0,56 W/kg,
- Wiko RIFF – 0,63 i 0,72 W/kg,
- Samsung GT E1200R – 0,59 i 0,77 W/kg,
- Samsung GT S5611 – 0,75 i 0,78 W/kg,
- MaxCom MM 705BB – 1,10 i 1,41 W/kg.
W jaki sposób rodzice mogą sprawdzić, czy ich aparat telefoniczny ma niski współczynnik SAR?
– Każdy producent telefonu jest zobowiązany do zamieszczenia takiej informacji na opakowaniu. Warto więc przed zakupem sprawdzić, jaka jest deklarowana wartość współczynnika SAR. Im jest on niższy, tym lepiej. Wybrany przez nas aparat można porównać z modelami, które były testowane przez UKE. Można sprawdzić, czy deklarowany przez producenta telefonu współczynnik, to dużo, czy mało – wyjaśnił Babyonline.pl Dawid Piekarz, rzecznik UKE. I dodał: – Przeprowadzony przez nasz urząd test miał na celu sprawdzenie, czy współczynnik SAR deklarowany przez producenta jest zgodny z rzeczywistością. Testy potwierdziły to.
W Polsce aktywnie używanych jest 57 mln telefonów komórkowych.
Polecamy: Kiedy kupić dziecku telefon komórkowy?
Źródło: raport "Wyniki badań telefonów komórkowych w aspekcie pochłaniania przez ludzkie ciało energii elektromagnetycznej podczas rozmów telefonicznych (badanie współczynnika SAR)"

Jeśli podejrzewasz, że możesz być w ciąży, warto wykonać test ciążowy. Wszystkie testy działają na prostej zasadzie: wykrywają w moczu hormon, który pojawia się tylko u kobiet w ciąży, gonadotropinę kosmówkową (HCG). Ale jaki test wybrać i kiedy go zrobić? Podpowiadamy! Jaki test ciążowy wybrać? Obecnie dokładność domowych testów ciążowych sięga aż 99-procent, w aptekach i drogeriach dostępnych jest kilka różnych rodzajów: test ciążowy strumieniowy – nazywa się go też „flamastrowym” (test w kształcie przypomina właśnie flamaster). Aby sprawdzić, czy jesteś w ciąży, na kilka sekund podstaw test (pozbawiony nakładki ochronnej) pod strumień moczu. Następnie nałóż nakładkę z powrotem i połóż test na płaskiej i suchej powierzchni. Po ok. 5 minutach możesz odczytać wynik. Cena to ok. 10-15 zł test ciążowy płytkowy – aby go przeprowadzić, płytkę z testem połóż na płaskiej, suchej powierzchni, a potem pobierz mocz do czystego naczynia. Z próbki moczu za pomocą zakraplacza (zazwyczaj dołączonego do testu) pobierz kilka kropel moczu i zakropl je w odpowiednim miejscu na płytkę. Wynik zobaczysz po ok. 3-5 minutach. Cena to ok. 6-10 zł. test ciążowy paskowy – jeśli chcesz go użyć, pobierz mocz do czystego naczynia, a następnie zanurz pasek testowy w próbce moczu na ok. 4-5 minut. Po upływie tego czasu można już odczytać wynik. Cena to ok. 10 zł. test ciążowy cyfrowy – działa podobnie jak test strumieniowy lub paskowy. Po 3 minutach wynik: plus na wyświetlaczu oznacza ciążę, a minus brak ciąży. Cena to 50-100 zł. Pamiętaj! Przed wykonaniem testu zawsze należy przeczytać ulotkę. Choć działanie wszystkich testów jest podobne, sposób wykonania może się nieco różnić. Zwróć także uwagę na czułość testów ciążowych. 10mIU/ml może wykryć ciąże dużo wcześniej niż ten o czułości...

Koszt testu ciążowego zależy przede wszystkim od producenta. Wszystkie testy ciążowe, bez względu na rodzaj, wykrywają w moczu hormon wczesnej ciąży, gonadotropinę kosmówkową (hCG) . Można też zrobić test ciążowy z krwi - jest to badanie beta hCG, które także pozwala wykryć ciążę. Jeżeli pozytywnemu wynikowi towarzyszą inne pierwsze objawy ciąży , możesz się przyzwyczajać do myśli, że zostaniesz mamą! Test ciążowy - koszt: Ile kosztuje test ciążowy w aptece? Ile kosztuje test ciążowy w Rossmannie i innych drogeriach? Testy ciążowe pokazujące tydzień ciąży – cena Ile kosztuje test ciążowy z krwi? Informacje na temat testów ciążowych: Rodzaje testów ciążowych Skuteczność testu ciążowego Kiedy zrobić test ciążowy? Jak potwierdzić ciążę inaczej niż testem Ile kosztuje test ciążowy w aptece? Jeśli kupisz test w aptece, będziesz mieć pewność, że opakowanie nie zostało w żaden sposób naruszone, a test uszkodzony. Kosztu testu ciążowego zależy od producenta, może się wahać od złotówki nawet do prawie 40 zł. Cena strumieniowego testu ciążowego jest najniższa, podobnie jak paskowego i kasetowego. Zazwyczaj droższy będzie test ciążowy, który jest bardziej czuły i wcześniej pokazuje wiarygodny wynik. Informacje o tym znajdują się na opakowaniu lub ulotce testu. Najwięcej kosztuje cyfrowy test ciążowy, pokazujący tydzień ciąży. Ile kosztuje test ciążowy w Rossmannie? W drogerii jest mniejszy wybór testów ciążowych, niż w aptece. Zaletą jednak może być większa anonimowość w trakcie zakupów. Cena testów ciążowych w Rossmannie zaczyna się od ok. 5 zł, kończy na ok. 20 zł. W ofercie Rossmanna nie znalazłyśmy jednak cyfrowego testu ciążowego. Na stronie drogerii dostępnych jest aktualnie 9 różnych testów. Zakup testu...

Oczywiście daleko nam do czasów naszych babć, kiedy rodziło się dzieci w okolicach 20 roku życia . Ale jest lepiej niż było. Badanie Eurostatu pokazuje także, że poprawiły się notowania Polski, jeżeli chodzi o liczbę urodzeń. Kiedy rodzi statystyczna Polka? Badanie Eurostatu (Europejski Urząd Statystyczny) pokazuje, że Polki rodzą pierwsze dziecko średnio w wieku 27, 2 lat. To całkiem niezły wynik, jeżeli spojrzy się na poprzednie lata. W Polsce od lat utrzymuje się tendencja do przekładania macierzyństwa na coraz później. W 2008 roku średnia wynosiła 28,2 lat, w 2015 roku było to już 29,5 lat. Pierwsze dziecko przed trzydziestką Według danych Eurostatu średni wiek kobiet rodzących pierwsze dziecko w Unii Europejskiej wynosi 29,1 lat. Najwyższy jest we Włoszech, gdzie decyduje się na potomka w wieku 31,1 lat, a najniższy w Bułgarii - 26,1 lat. Badanie potwierdza, że w całej Europie stopniowo przesuwa się na coraz później decyzję o macierzyństwie. Średni wiek kobiet w UE po urodzeniu pierwszego dziecka wzrastał z 28,7 lat w 2013 roku do 29,1 lat w 2017 roku. Podobna sytuacja miała miejsce we wszystkich państwach członkowskich. Rodzimy więcej, ale mniej niż Europejki W Polsce rośnie współczynnik dzietności , ale nadal jest na poziomie niższym od średniej dla Unii Europejskiej. Według danych Eurostatu wynosi on 1,4 i wzrósł w stosunku do poprzednich lat. W 2016 roku w Polsce urodziło się 382 tys. dzieci i był ich więcej o 13 tys. w stosunku do roku poprzedniego. W 2017 roku urodziło się ok. 403 tys. dzieci , tj. o kolejne 20 tys. więcej. Współczynnik dzietności służy do określania liczby dzieci, urodzonych przez jedną kobietę w wieku rozrodczym. Oznacza to, że na statystyczną Polkę przypada nieco ponad jedno dziecko. Przyjmuje się, że jeżeli...