"Setki pacjentów dostały wadliwą szczepionkę"? Co na to minister i eksperci?
"Preparaty przeznaczone do utylizacji były podawane nawet noworodkom. Lekarze wiedzieli, że wstrzykują niepełnowartościowy produkt" – napisali dziennikarze Dziennika Gazety Prawnej. Minister zdrowia i eksperci zapewniają, że preparaty były bezpieczne, choć... nie powinny być podane dzieciom! Publikujemy ich LISTĘ!
Chodzi o szczepionki z obowiązkowego kalendarza szczepień , m.in. preparaty przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B , pneumokokom , tężcowi, gruźlicy, ospie wietrznej, meningokokom. Z powodu przerw w dostawach prądu, które w ubiegłym roku wydarzyły się po bardzo silnych wiatrach, doszło do przerwania łańcucha chłodniczego. To znaczy: przez kilka- kilkanaście godzin nie działały lodówki, w których szczepionki były przechowywane.
Procedura jest taka, że takie szczepionki zwykle są utylizowane . Jednak w niektórych przypadkach w województwie lubuskim tak się nie stało – szczepionki podano dzieciom, także noworodkom . To właśnie opisali dziennikarze Dziennika Gazety Prawnej . I wybuchła afera, a przede wszystkim zaczęli niepokoić się rodzice zaszczepionych dzieci: czy podana szczepionka była bezpieczna ? Czy zadziałała i czy dziecko jest chronione przed chorobą, na którą zostało zaszczepione ?
Artykuł w DGP straszy rodziców. Czy słusznie?
Zobacz także: Kalendarz szczepień obowiązkowych od 0 do 18 lat
Minister i eksperci: dzieci są bezpieczne
O tym, jak duże zaniepokojenie rodziców mógł wywołać artykuł, świadczy fakt, że niemal natychmiast zorganizowano konferencję prasową, na którą przyszedł m.in. wiceminister zdrowia Marcin Czech , szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Marek Posobkiewicz i dr Paweł Grzesiowski , pediatra i ekspert z pediatrycznego zespołu ds szczepień przy ministrze zdrowia.
– Sprawa już wcześniej była analizowana przez grupę ekspertów. Wydaliśmy stanowisko, że nie ma żadnego zagrożenia zdrowia dzieci , które dostały szczepionki, mimo że łańcuch chłodniczy został przerwany – mówi dr Paweł Grzesiowski.
– To najważniejsza informacja, bazująca na badaniach klinicznych prowadzonych m.in. pod auspicjami Światowej Organizacji Zdrowia . Mimo że wydaje się nam, że te...