Gdyby ciężarna położyła brzuch na ich głowach, ustąpiliby?

Jako przyszła mama chcesz zadbać o swoją dietę, by nie tylko nie szkodzić rozwijającemu się dziecku, lecz także wspierać jego prawidłowy wzrost . To wspaniale! W twoim codziennym menu pewnie nie brakuje witamin i minerałów, takich jak magnez czy żelazo. Z drugiej strony nie wszystkie produkty, które są uznawane za zdrowe, są wskazane ciężarnym. Czy zatem możesz bez obaw sięgać np. po śliwki, czy raczej powinnaś ich unikać, aby nie wpłynąć negatywnie na rozwój maluszka? Sprawdź, jakie właściwości mają śliwki i czy są wskazane do spożywania przez kobiety w ciąży! Czy można jeść śliwki w ciąży? Tak, przyszłe mamy bez obaw mogą sięgać po te owoce w ciąży . Śliwki stanowią nie tylko źródło składników odżywczych ważnych dla dobrego samopoczucia przyszłej mamy i prawidłowego rozwoju dziecka, lecz także mają zbawienny wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego ciężarnej. Dodatkowo spożywanie śliwek powoduje, że toksyny zawarte w przewodzie pokarmowym zostają z niego usuwane. Można jeść zarówno świeże śliwki w sezonie, jak też suszone bądź mrożone. Jakie wartości odżywcze znajdują się w śliwkach? Owoce te to cenne źródło wielu składników odżywczych , szczególnie potrzebnych przyszłym mamom . Zawierają: żelazo, potas, magnez, wapń, witaminy z grupy B. Śliwki na zaparcia w ciąży Problem zaparć dotyka sporą grupę ciężarnych. Mogą pojawić się na każdym etapie ciąży, ale im jest ona bardziej zaawansowana, tym ryzyko problemów z wypróżnianiem się wzrasta. Przyszłe mamy nie powinny jednak na własną rękę sięgać po preparaty z apteki na zaparcia. Na tę dolegliwość bardzo pomagają jednak właśnie śliwki (zwłaszcza węgierki i renklody). Zawierają bowiem pektyny, które odpowiadają za prawidłową pracę jelit . Zobacz też: Co trzeba jeść w ciąży, a czego lepiej unikać? Jakich witamin...

Katy Jackman jest mamą trójki dzieci poniżej 6. roku życia. Już w pierwszej ciąży zdała sobie sprawę, że jest jedno zdanie, którego nie powinna słyszeć żadna ciężarna: "Na pewno zaraz urodzisz!". Tej jednej rzeczy nigdy nie mów ciężarnym! “Nigdy nie zapomnę, kiedy pierwszy raz to usłyszałam" – napisała Katy. Była w 37. tygodniu ciąży , termin porodu miała wyznaczony na 22 grudnia. Ciąża jej nie służyła. Jak sama przyznała, jedyny blask, jakiego doświadczyła, to blask potu ocieranego znad górnej wargi co 15 minut. Podczas rodzinnego spotkania jeden z członków rodziny zapytał, czy dzidziuś pojawi się na świecie jeszcze przed świętami. Gdy odpowiedziała, że nie wie, usłyszała to, czego nie powinna usłyszeć żadna ciężarna: "Zaraz ją urodzisz! Mówię ci. Masz nisko osadzony brzuch , mała będzie tu jeszcze przed Świętami". Dla Katy te słowa były obietnicą: już za chwilę jej koszmar się skończy i będzie trzymała w ramionach wyczekiwaną córeczkę. Tygodnie mijały, jednak dziewczynka wciąż nie pojawiała się na świecie. Urodziła się dopiero pięć dni po terminie, 27 grudnia. W drugiej ciąży Katy usłyszała podobne zdanie: "Drugie dzieci zawsze rodzą się wcześniej! Obyś miała przygotowane torbę na porodówkę i pokój dla dziecka!". Tak jak poprzednim razem, Katy była przygotowana na narodziny drugiej córeczki. Po raz kolejny urodziła się po terminie. "Tak naprawdę, to nikt dokładnie nie wie, kiedy pojawi się dziecko. Mówienie o tym, co nam się wydaje, wzbudza u ciężarnych niepokój i rozczarowanie. Niektóre kobiety mają lekkie skurcze tygodnie przed porodem, inne nie czują nic aż do porodu" – napisała Katy. "Gdy byłam w trzeciej ciąży i jakiś nieznajomy mówił, że niewiele mi zostało i niedługo urodzę, uprzejmie przerywałam i odpowiadałam, że urodzę wtedy, kiedy dziecko będzie gotowe" – dodała. Rzeczywiście, synek Katy urodził się...

Kiedy widzisz na straganach te piękne, czerwone owoce w zielonych skórkach , ledwie powstrzymujesz się przed ich natychmiastowym zjedzeniem? Boisz się jednak, czy arbuz nie ma właściwości, które zaszkodziłyby twojemu dziecku? Uspokajamy! Zachcianki na arbuza są bardzo zdrowe ! Jeśli tylko nie cierpisz na cukrzycę ciążową, możesz śmiało sięgać po ten owoc przez całą ciążę. Sprawdź, jakie korzyści ci to przyniesie! Czy można jeść arbuza w ciąży? Odpowiedź na to pytanie brzmi: „tak, ale...”. Arbuz jest jednym ze smaczniejszych letnich owoców, a w dodatku ma cenne składniki i minerały , które są ważne w diecie przyszłej mamy. Ma też niewiele kalorii – 100 gramów owocu tego zawiera ich tylko 30 (jeśli nie jemy razem z pestkami). Ale ciężarne ze stwierdzoną cukrzycą ciążową powinny uważać na arbuza ze względu na jego wysoki indeks glikemiczny. Dlaczego ciężarna powinna sięgać po arbuza? Ten soczysty, letni owoc jest nie tylko pyszny, lecz także bardzo zdrowy. Przyszłe mamy powinny po niego sięgać, ponieważ: zapobiega nadciśnieniu; orzeźwia i pomaga na poranne mdłości ; hamuje procesy miażdżycowe; pomaga na zgagę w ciąży ; wzmacnia odporność organizmu ; jest moczopędny, dlatego zapobiega powstawaniu infekcji intymnych; przeciwdziała anemii u ciężarnych ; przeciwdziała obrzękom i opuchliznom; zapobiega skurczom ; zapobiega zaparciom; poprawia przepływ krwi dzięki właściwościom rozszerzającym naczynia krwionośne; wygładza i uelastycznia skórę, więc zapobiega powstawaniu rozstępów w ciąży . Co dobrego ma w sobie arbuz? Arbuz w 90% składa się z wody, dlatego doskonale gasi pragnienie nawet w najbardziej upalny dzień. Oprócz tego zawiera mnóstwo cennych składników odżywczych , tak potrzebnych przecież ciężarnym dla prawidłowego rozwoju dziecka. W arbuzie znajdziemy: wapń, fosfor,...