Internauci w przykry sposób skomentowali fakt, że wokalistka przybiera na wadze w czasie ciąży. Sylwia z negatywnymi komentarzami na temat swojej wagi musiała mierzyć się jeszcze przed zajściem w ciążę. Każda przyszła mama tyje trochę inaczej, jak to wyglądało u Was?
Krytyka wagi
Sylwia spotkała się z hejtem na swój temat. W internecie pojawiły się wpisy, krytykujące wagę przyszłej mamy. Artystka zdecydowała się upublicznić niektóre z nich: „Zwiększa się zapotrzebowanie kaloryczne – fakt, ale usprawiedliwianie się, że się przytyło, bo jest się w ciąży, nie jest prawdą. Przytyłaś, bo jadłaś więcej niż potrzebowałaś – to jedyny fakt. To, że przybywa zachcianek to jedno, ale bycie w ciąży nie jest efektem gromadzenia się tkanki tłuszczowej. Sama z siebie się nie gromadzi” – napisała jedna z internautek.
Reakcja Sylwii
Wokalistka postanowiła w zdecydowany sposób odpowiedzieć na krytykę swojej wagi w ciąży: „Gadasz głupoty. W ciąży przybiera się na wadze. To zupełnie normalne. Zwiększa się ilość krwi o 1,5 litra, do tego dochodzą wody płodowe, dziecko, łożysko. Na przyrost wagi wpływa wiele czynników”.
Sylwia całą dyskusję skomentowała w żartobliwy sposób i z dużym dystansem: „Przytyłam, bo jadłam więcej. Dość wymówek :D :D :D”.
„Niech każdy zajmie się swoim życiem”
Negatywne komentarze na swój temat wokalistka podsumowała w następujący sposób: „Niech każdy zajmie się swoim życiem, a nie wytyka komuś, że przytył. To niegrzeczne i nieeleganckie, tym bardziej, jak się wypowiada na tematy, na które się nie ma pojęcia”.
„Wytykanie komuś takich rzeczy jest zwyczajnie poniżej pasa. Nie róbcie tego” – dodała na zakończenie.
Źródło: Instagram
Zobacz także: