Żegnaj pielucho! Jak wybrać najlepszy nocnik?

Badania dowodzą, że obcowanie z dźwiękiem powinno być nieodłącznym elementem naszego życia, szczególnie w dzieciństwie, kiedy rozwijamy się najintensywniej. Ważne jest również to, aby dźwięki, które dziecko poznaje we wczesnym etapie rozwoju, wzbudzały ciekawość i zachęcały do nauki. Oto dlaczego muzyka jest tak ważna w rozwoju dziecka: Wspiera rozwój intelektualny Chcesz, by twój maluszek chętnie i z uśmiechem poznawał literki lub kształty? Wystarczy, że wybierzesz dla niego Muzyczny odtwarzacz Szczeniaczka z serii „Ucz się i śmiej”, który pomaga przyswajać wiedzę w trakcie radosnej zabawy. Dzięki wbudowanym funkcjom szczeniaczek jest zawsze gotowy na zabawę. Wystarczy wybrać jeden z trzech kolorowych przycisków, aby odtwarzacz rozbłysnął światełkami i zaczął odtwarzać piosenki oraz wypowiedzi uczące malucha alfabetu, kształtów, kolorów i liczb. A dzięki fantastycznym Kluczykom Szczeniaczka twój maluch będzie mógł uczyć się razem ze Szczeniaczkiem także podczas spacerów na dworze. Gdy dziecko naciśnie przycisk na brzuszku, Szczeniaczek zacznie uczyć je liczenia, kolorów i nie tylko, wykorzystując do tego radosne piosenki i swój słodki podświetlany nosek. Dodatkową rozrywkę zapewni obrotowy kręciołek oraz dwa miękkie klucze do podgryzania! Rozwija zmysły (nie tylko słuchu) Muzyka nie tylko rozwija zmysł słuchu, ale ma też niebagatelne znaczenie w nauce mowy. Rozpoznawanie i zapamiętywanie dźwięków służy temu, aby malec nauczył się je wyodrębniać, a potem powtarzać. Za sprawą Muzycznego odtwarzacza Szczeniaczka twoje dziecko pozna radosne piosenki, które pomogą mu rozwinąć zmysł słuchu, a wypowiedzi szczeniaczka nauczą malucha kolorów, liczenia, kształtów i alfabetu. Z kolei Pianinko Szczeniaczka rozbudzi w maluszku miłość do nauki i muzyki. Ta zabawka ma rozmiar idealny dla małego kompozytora i pozwala dziecku uczyć się w...

Dzieciom, które dotychczas załatwiały się tylko w pieluszkę, trudno jest nauczyć się samodzielnie kontrolować potrzeby fizjologiczne. Maluch musi nie tylko zauważyć, że chce mu się siusiu, ale też wiedzieć, co to właściwie oznacza i jeszcze w porę dotrzeć do nocniczka. Jak przekonać malucha do korzystania z niego? Jest kilka metod na pożegnanie pieluszki, którymi warto się kierować: Oceń, czy maluch jest gotowy na zmiany Moment, w którym dziecko rozstaje się z pieluszką jest kwestią indywidualną. Większość dzieci zaczyna korzystać z nocnika w okolicy trzeciego roku życia – dziewczynki z reguły wcześniej niż chłopcy. Jeżeli nie wiesz, czy twoja pociecha jest gotowa na rozpoczęcie nowego etapu, staraj się ją obserwować. Możliwe, że maluch sam da ci sygnał, np. zacznie mu przeszkadzać, że ma mokro w pieluszce. Warto wykorzystać ten moment i zaopatrzyć się w nocnik. Jaki na początek będzie najlepszy? Taki, który przede wszystkim spodoba się dziecku, np. uroczy Nocniczek Żabka – to jeden z trzech modeli Fisher-Price® z motywami zwierzątek, żyjących w środowisku wodnym (co budzi oczywiste skojarzenia!). Niskie siedzisko i pomocne uchwyty nocnika Żabki dadzą twojemu maluszkowi poczucie bezpieczeństwa i stabilności w trakcie nauki. Dodatkową zaletą jest to, że gdy dziecko na nim siada, a następnie wstaje, ćwiczy równowagę i koordynację ruchową. Wybierz dobrą porę Naukę korzystania z nocnika warto rozpocząć latem – w ciepłe dni pociecha ma na sobie mało ubranek i łatwiej ją rozebrać. Nie zrażaj się jednak trudnymi początkami. Dotychczas pieluszka była dla twojego dziecka jedynym znanym sposobem załatwiania potrzeb fizjologicznych. Ponieważ maluch czuje się w niej „bezpiecznie”, czemu miałby z niej rezygnować? Dlatego dobrą metodą jest pozwolić dziecku pochodzić po domu bez niej. Gdy zauważy, że coś się zmieniło, zacznie...

Niektóre maluchy tak bardzo chcą naśladować dorosłych, że od razu zaczynają siusiać do sedesu. Nie jest to do końca dobry pomysł, ponieważ deska klozetowa jest za duża w stosunku do rozmiarów dziecka. Inne dzieci z kolei za nic w świecie nie chcą słyszeć o porzuceniu pieluszki, a co dopiero o sedesie. Zarówno jednych, jak u drugich warto oswajać z toaletą stopniowo, np. kupując specjalny, wielofunkcyjny nocnik. Zobacz, jaki! Nauka utrzymywania czystości Jeśli chcesz, aby nauka korzystania z toalety nie była trudnym wyzwaniem lecz przyjemną zabawą, wybierz jeden z wielofunkcyjnych nocników Fisher-Price®. Nocnik Kaczuszka to idealny wybór dla malucha rozpoczynającego naukę załatwiania potrzeb fizjologicznych w tradycyjny sposób. Jego największym plusem jest to, że wygląda jak sedes – ma deskę i klapkę. Siedząc na nim, dziecko dowiaduje się, jak kiedyś będzie wyglądało korzystanie z prawdziwej toalety. Nocnik z kaczuszką pomoże w nauce załatwiania potrzeb w toalecie. Sprawi, że opróżnianie zawartości oraz utrzymanie czystości będzie wygodne i higieniczne. Dodatkowo ma on wbudowaną funkcję dźwięku – gdy maluch załatwi się, usłyszy wesołą melodię. Muzyczna nagroda za prawidłowe skorzystanie z nocnika, będzie działała motywująco i zachęci dziecko do podejmowania kolejnych prób. Dzięki temu ponownie będzie chciało skorzystać ze swojego mini-sedesu.   Zwykłe nocniki nie są stabilne, często wywracają się oraz odciskają na pupci. W przeciwieństwie do nich, nocnik kaczka posiada stabilną podstawę oraz pojemnik , który łatwo można opróżnić, wyczyścić i zdezynfekować. A zdejmowane zabezpieczenie zapobiega rozchlapywaniu przez chłopców. Nocnik posłuży nie tylko w okresie odpieluchowywania, ale także podczas późniejszego korzystania z toalety oraz z umywalki. Kiedy zamkniesz klapkę, nocnik zamieni się w podnóżek , dzięki któremu twoja...