Wyniki
Wyniki
Laureaci
Wyniki
Wyniki
Wyniki
ziajka krr
Wyniki
Nivea Klub Rodzica Recenzenta
Wyniki
nivea baby 2w1 krr
Wyniki
Pampers KRR
Wyniki
Wyniki
Wyniki
Wyniki
dzieci w pralni
fotolia.com
Aktualności

Dziecięca moda – mamy nerwów szkoda, czyli jak nie ubierać dzieci

Oj lubią się ubrać ci nasi milusińscy, lubią. Gorzej, że te stroje nijak nie pasują do obrazka "śliczna 2-latka" i "śliczny 6-latek", które sobie wyobrażałam. Właśnie tyle mogę: wyobrażać sobie. Oni i tak ubiorą się po swojemu i zawsze wybiorą styl "bezdomne dziecko".

Wiecie, jak to jest, gdy wszystkie dobre chęci rodzica trafiają w próżnię? Ja naprawdę się starałam. Chciałam, żeby moje dzieci wyglądały ładnie nie tylko na zdjęciach, ale na co dzień. Chciałam, żeby od małego miały dobry gust. W pewnym momencie wydatki na ich stroje znacznie przewyższyły wydatki na moje własne sukienki i buty. Teraz sobie myślę, że byłam po prostu głupia. Trzeba było ubrać ich w cokolwiek, a sobie nie żałować. Moje sukienki przynajmniej doczekałyby się użycia. 

Moje dzieci jakoś nie są przekonane do nowości. Syn od 3 lat bez ustanku chodzi w bluzie z pingwinami z Madagaskaru, z czego od 1,5 roku jest na niego za mała. Pół królestwa temu, kto ją odbierze temu elegantowi! Córka z kolei chce nosić wyłącznie ogrodniczki po kuzynce i wyłącznie tył naprzód, a do tego najzwyklejsze obuwie dziecięce.  Ale od początku.

Nadzieja matką matki

Mając do dyspozycji małego chłopca i małą dziewczynkę, zacierałam ręce, że ich sobie poubieram. Będą chodzić słodcy jak laleczki – tak sobie myślałam. Syn, czyli starsza laleczka, dopóki był mały, dawał się ubierać w zasadzie we wszystko, o ile tylko nie trwało to zbyt długo (powiedzmy, do 7 sekund). Skąd miałam wiedzieć, że wkrótce mu przejdzie? 

Miałam dla niego tyle pięknych rzeczy: wełniane sweterki, skórzane sandałki – takie w starym stylu – sztruksowe ogrodniczki i bluzeczki w biało-granatowe pasy. Spodenki w granacie, czerwieni lub szarości. Pikowane płaszczyki, koszule w kratkę. Pełen szyk!

Przebieranki trwały to do momentu, gdy poszedł do przedszkola i rozejrzał się po kolegach. Wiecie, gdzie wtedy trafił ten mój szyk? Właśnie tam. Bo modny przedszkolak wcale nie chodzi w koszulach, sztruksie ani gustownych sandałkach, tylko w dresie i jarzeniowej bluzce z namalowanym potworem. W tym chodzi, mamo!  

Matka dobra rada

Wiedząc, jaki los spotka te moje płaszczyki i ogrodniczki (marny, oj marny!), powiedziałabym sobie samej sprzed lat: daj sobie spokój! Przedszkolakowi dobrze jest kupić najtańszy dres i dużo łat na zapas. 

Bo przedszkolak, droga ja sprzed lat, nie siedzi spokojnie na ławce w parku, pozując jak do przedwojennej fotografii. Przedszkolak chce zjeżdżać ze zjeżdżalni, zbudować z kumplami rakietę z błota i patyków, czołgać się po dywanie, a do tego 3 razy dziennie wywali się na hulajnodze. Jeśli dodać do tego wytworny płaszczyk, równanie będzie na minusie. 

Matka drugiej szansy

Miałam nadzieję, że z córką pójdzie lepiej. Mam pisać, jak to się skończyło? Dobra, napiszę. Najpierw szło nieźle, bo, wiadomo, była mała. Mogłam ją sobie stroić od rana do wieczora. Aż w pewnym momencie córka nauczyła się biegać i nagle zabrakło jej czasu na niektóre rzeczy – przede wszystkim ubieranie się. A właściwie, to ubieranie się ją nawet interesowało – pod pewnym warunkiem: że mogła to robić sama i że mogła nakładać ubrania starszego brata, zwłaszcza strój piłkarski. 

Miałam więc syna w za małej bluzie z pingwinami i córkę w za wielkim stroju piłkarskim. Wyglądali jak przebierańcy. Tymczasem nowiutkie ubrania leżały w szafie ułożone w równą kosteczkę. Przez pewien czas przebierałam, negocjowałam, tłumaczyłam. Ale przestałam.

Syn się tylko obrażał i miałam szczęście, jeśli w odwecie za moje zakazy nie wyciągał czegoś gorszego niż te pingwiny, np. skórzanej kamizeli z urwanymi guzikami. Córka walczyła jak lwica o swoje wybory, czyli strój piłkarski brata lub ogrodniczki kuzynki. Aż pomyślałam: niech chodzą w czym chcą! Może się nic nie zgadzać: wzory, kolory, wszystko mi jedno. Wyglądają jak pajace, ale jeśli oni są zadowoleni, to ja też (pracuję nad tym)!  

Czytaj też: Mama na wyprzedaży

Z maluszkiem w Centrum Nauki Kopernik - galeria Bzzz! (video)

jak to jest być matką syna
Fotolia
Mama
Syn zmienia kobietę? 7 rzeczy, o których wiedzą mamy chłopców
Bycie matkami synów pomaga nam odkrywać nowe rzeczy o sobie i o świecie. Oto czego ja nauczyłam się wychowując chłopca - czy wy macie podobnie?

Córeczka tatusia, syneczek mamusi? Mam prawdziwą alergię na takie powiedzenia i bardzo źle na nie reaguję. Ze szczególną niechęcią wspominam w tym kontekście pierwsze miesiące w roli matki : moje pierworodne dziecko jest córką – wyczekaną, wyśnioną i wymarzoną. Ciąża nie należała do łatwych, dużą jej część spędziłam leżąc i drżąc o życie mojej jeszcze nienarodzonej córeczki. Dlatego kiedy po porodzie wszystkie sąsiadki (i listonosz!) raczyły mnie mądrościami w stylu: "no to teraz jeszcze chłopczyk dla mamusi, bo córeczka dla tatusia już jest" , czułam gniew. Teraz mam córkę i syna, i chciałabym opowiedzieć wam o tym, jak zmieniło mnie wychowywanie syna . Jestem ciekawa, czy wasze doświadczenie jest podobne? Mama syna musi bazować na intuicji Chciałam mieć dwie córki. Tak właśnie wyobrażałam sobie wymarzoną rodzinę: dwie dziewczynki. Informacja po połówkowym , że będzie chłopiec mocno namieszała mi w głowie i jak się później okazało – w życiu. Teraz nie wyobrażam sobie świata bez tego cudownego, wrażliwego, spragnionego czułości i miłości, żądnego przygód i ruchu chłopca. Wiem już, że wychowywanie dzieci to odkrywanie ziem, o których istnieniu nie miałam pojęcia – i chociaż są tu punkty styczne – bycie matką syna uczy mnie innych rzeczy, niż bycie matką córki.  Podczas gdy z córkami bazujemy na własnym doświadczeniu kobiecości i wiemy, co jest dla nich ważne, by w przyszłości były świadomymi swojej wartości , pewnymi swoich umiejętności, szczęśliwymi i spełnionymi kobietami, z synami musimy zaufać intuicji i poszukiwać rozwiązań bardziej uniwersalnych – a całe to doświadczenie prawdziwie wzbogaca nasze życie. Męskie sprawy = matki sprawy Mój syn przyniósł z przedszkola zainteresowanie piłką nożną . Pod naszym dachem akurat brakuje zagorzałych kibiców, ale dziadkowie i...

Dziwne rzeczy, które robią dzieci
fotolia
Aktualności
Lizanie szyby, „trzymanie” do ostatniej chwili i 11 dziwnych rzeczy, które robią dzieci
„Dlaczego one to robią?” - nie raz pytałam w myślach. Ty też czasem zadajesz sobie to pytanie?

Dzieci to skomplikowane „małe człowieki”, jak zwykł mawiać król Julian z "Pingwinów z Madagaskaru". Bywają sytuacje, w których łapiemy się za głowę, próbując zrozumieć nasze pociechy. Oto 13 niezrozumiałych dla ich rodziców rzeczy, które dzieci uwielbiają robić . Ciekawe, czy my w dzieciństwie też tak robiliśmy.   Trzymają do ostatniego momentu . Dlaczego nie idą wcześniej na nocnik? Zupełnie jakby załatwianie się na ostatnią chwile traktowały jak wyzwanie – uda się czy się nie uda? Liżą rzeczy . Oczywiście te najmniejsze poznają w ten sposób świat, ale dlaczego robią to kilkulatki? Dzieci liżą śnieg, rączkę od wózka sklepowego, gdy w nim jadą, szybę, do której przystawiają nos. Kiedy to mija?  Zmieniają upodobania w mgnieniu oka . Moja córka uwielbiała kolor różowy. Chciała ubierać się wyłącznie w różowe ubrania, talerzyk czy szczoteczka do zębów też musiały być różowe. W pewnym momencie zaczęłam dzielić ubrania do prania na 3 sterty: kolorowe, białe i... różowe. Pewnego dnia obudziła się i powiedziała, że teraz lubi tylko kolor niebieski i absolutnie nie chce widzieć niczego różowego! Dziękuję ci Elso z „Krainy Lodu”! Ich humory zmieniają się z prędkością światła! W jednej chwili potrafią przejść od podekscytowania do przerażenia. Moja córka, gdy usłyszała o zaplanowanej podróży samolotem, nie mogła wyjść z zachwytu. Była niezwykle podekscytowana i odliczała dni. Kiedy nadszedł wyczekiwany dzień i wkroczyłyśmy na lotnisko, zaczęła wrzeszczeć „Nie chcę samolotem! Nie samolotem!”.  Dlaczego nie chcą jeść? Opowieści babć, mam, jak to łyżeczka udawała pociąg, wędrujący do budzi dziecka, zna chyba każdy. Większość dorosłych lubi myśleć o jedzeniu, planuje posiłki. Widok rybki z puree czy kolorowa surówka pobudza nasze kubki smakowe, a dla...

Skarpetki
Fotolia
Mama
Wybaczyć sobie – czytaj felieton Antoniny Kozłowskiej
Przeczytałam w sieci najsmutniejszy felieton na świecie. Tekst mamy kilkulatków, która wylicza swoje winy, powtarzając jak litanię na końcu każdego akapitu: nienawidzę siebie, nie potrafię sobie wybaczyć.

Winy nasze powszednie. Nic specjalnego. Nie ma co liczyć na wyznania patologicznej matki z pierwszych stron tabloidu. „Włączałam bajki, żeby mieć spokój. Nie chciało mi się wyjść na plac zabaw. Nie piekę ciasta. Nakrzyczałam. Nie pozwoliłam wybrać skarpetek, bo nie było czasu”. Ręka do góry, która z nas nie jest winna tych czy setki innych grzechów? Komu zawsze się chciało, kto nigdy nie nakrzyczał, kto naprawdę nie włącza bajek nawet wieczorem po całym dniu spędzonym z zakatarzonym, marudnym maluchem? Kto zawsze radośnie biegnie na podwórko i co sobota piecze ulubione ciasto? Matka to taki dziwny gatunek człowieka, który zawsze robi coś źle i zawsze ktoś go za coś obwini. Może i świetnie bawi się w sklep, ale za to dała córce frytki! Może wspaniale gotuje, ale syna widziano z tabletem w ręku, gdy ona sobie czytała. Może potrafi zorganizować przyjęcie urodzinowe z domowym tortem i szukaniem skarbów, ale co z tego, skoro za nic w świecie nie pójdzie do parku linowego? A jeśli, przypadkiem, nikt matce nic nie zarzuci, to już ona sama najlepiej znajdzie w sobie coś, do czego można się przyczepić.  Rachunek sumienia wypada niewesoło. Nakrzyczałam nie raz i nie dwa. Tak długo specjalnie odwlekałam wycieczkę do wesołego miasteczka, aż zardzewiałe karuzele zapakowały się do ciężarówek i odjechały. Karmię frytkami i przymykam oko na chipsy kupione w drodze ze szkoły. Zdarza mi się podnieść nieprzytomny wzrok znad książki i zapytać: „Co mówiłeś?” po kwadransie brzęczącej mi w tle wyliczanki podwórkowych i szkolnych niepowodzeń. Zamiast uszyć kostium Rzymianki, wygrzebałam z szafy prześcieradło i owinęłam nim dziecko, dość niedbale zresztą. Telewizor włączałam tak długo, że  do dziś potrafię zaśpiewać piosenkę tytułową z serialu o Bobie Budowniczym i tego drugiego o syrenkach...

Nasze akcje
częste oddawanie moczu u dziecka
Zakupy
Szukasz najlepszego nocnika dla dziecka? Sprawdź nasz ranking!
Współpraca reklamowa
Kobieta czyta książkę
Zakupy
Tej książce ufają miliony rodziców! Czy masz ją na półce?
Współpraca reklamowa
łojotokowe zapalenie skóry
Pielęgnacja
Test zakończony sukcesem! 99% osób poleca te kosmetyki
Współpraca reklamowa
Polecamy
Porady
kiedy nie można odliczyć ulgi na dziecko
Aktualności
Kiedy nie można odliczyć ulgi na dziecko? Przepisy w 2023
Ewa Janczak-Cwil
rekrutacja do szkół podstawowych
Aktualności
Rekrutacja do szkoły podstawowej 2023: zasady, zapisy. Kiedy zaczyna się nabór?
Ewa Janczak-Cwil
przedszkole integracyjne
Edukacja
Przedszkole integracyjne: co to jest, dla kogo? Program
Magdalena Drab
Rekrutacja do szkół średnich: jak wygląda, ważne terminy, obliczanie punktów
Aktualności
Rekrutacja do szkół średnich: kiedy składa się papiery do liceum? Kalendarz 2023
Luiza Słuszniak
Ile może zarobić dziecko, żeby nie stracić ulgi
Prawo i finanse
Ile może zarobić dziecko, żeby nie stracić ulgi – aktualne przepisy
Ewa Janczak-Cwil
Wielki Post: co to jest, ile trwa, historia, symbole
Święta i uroczystości
Wielki Post: ile trwa, historia, symbole, jak się go obchodzi? Kiedy się zaczyna i kończy w 2023 roku?
Luiza Słuszniak
Rekolekcje wielkopostne: co to jest, ile trwają, co mają na celu
Święta i uroczystości
Rekolekcje wielkopostne: co to jest, ile trwają, co mają na celu i czy są obowiązkowe
Luiza Słuszniak
kiedy wakacje
Aktualności
Kiedy wakacje w 2023 roku – początek i zakończenie, jak planować letni wypoczynek?
Ewa Janczak-Cwil
Opieka nad żoną po porodzie
Prawo i finanse
Opieka nad żoną po porodzie 2023: kto ma prawo do zwolnienia i na jak długo?
Joanna Biegaj
Czy alimenty wlicza się do dochodu
Prawo i finanse
Czy alimenty wlicza się do dochodu: czy liczą się do zasiłku rodzinnego i do kredytu?
Milena Oszczepalińska
Nabór elektroniczny do szkół i przedszkoli 2023
Uczeń
Nabór elektroniczny do szkół i przedszkoli 2023
Luiza Słuszniak
ospa u dziecka a wychodzenie na dwór
Zdrowie
Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić?
Milena Oszczepalińska
Pewniaki na egzamin ósmoklasisty z języka polskiego
Język polski
Pewniaki na egzaminie ósmoklasisty: co warto powtórzyć przed egzaminem z języka polskiego?
Luiza Słuszniak
AMR, schemat żywienia niemowląt
Dieta
Schemat żywienia niemowląt: aktualne zalecenia 2023
Magdalena Drab
olej z wiesiołka
Starania o dziecko
Olej z wiesiołka na płodność: czy pomaga zajść w ciążę?
Magdalena Drab
poród w szpitalu
Poród naturalny
Chwyt Kristellera – co to jest, jak wygląda, czym grozi i czy to legalne?
Luiza Słuszniak
Edukacja
Rodzaje przedszkoli: poznaj typy przedszkoli, by wiedzieć, które będzie najlepsze dla twojego dziecka
Luiza Słuszniak
Egzamin ósmoklasisty 2022  z języka polskiego. Zakres materiału
Uczeń
Egzamin ósmoklasisty 2023 z języka polskiego: co trzeba umieć, zakres materiału
Luiza Słuszniak