Wyniki
Wyniki
Laureaci
Wyniki
Wyniki
Wyniki
ziajka krr
Wyniki
Nivea Klub Rodzica Recenzenta
Wyniki
nivea baby 2w1 krr
Wyniki
Pampers KRR
Wyniki
Wyniki
Wyniki
Wyniki
Jak wychować dziecko w poliamorycznym związku? Ci rodzice znają odpowiedź
Adobe Stock/ Insider.com
Aktualności

Jak wychować dziecko, będąc w poliamorycznym związku? Ci rodzice znają odpowiedź

Dwójka biologicznych rodziców, ich stały partner oraz osoby, z którymi wchodzą w relacje poza związkiem. Czy w takim układzie jest jeszcze miejsce na dzieci?

W poliamorycznym związku żyją Jennifer, Daniel, Ty oraz dwóch synów: D, który ma 11 lat, i 9-letni H. Jennifer i Daniel są małżeństwem od 2016 roku. Para doczekało się dwójki swoich biologicznych dzieci. Dwa lata później w ich życiu pojawił się Ty. Jak wygląda życie w takiej relacji?

Czy to prawda, że wnuki kocha się bardziej niż własne dzieci?

Spełnienie marzeń

Mama dwójki dzieci uważa, że życie w takim związku to idealne rozwiązanie, ponieważ, każdy członek rodziny może robić to, co najbardziej lubi. „Posiadanie wielu dorosłych w domu podczas wychowywania dzieci jest w rzeczywistości spełnieniem marzeń. Ktoś zawsze jest w pobliżu, aby pilnować dzieci. Jest mnóstwo ludzi do wykonywania prac domowych, zwłaszcza że ​​moje dzieci są starsze. Każdy z nas ma swoje <<specjalizacje>> – lubię tworzyć plany posiłków i gotować, Ty zajmuje się praniem. Daniel zmywa naczynia, D. wyrzuca śmieci, a H. karmi zwierzęta. Aha, i jeszcze jedna korzyść dla wielu dorosłych pod jednym dachem? Trzy dochody”, zauważa kobieta.

Ty stał się formalnym współrodzicem dzieci, które w pełni zaakceptowały drugiego tatę. W przypadku śmierci biologicznych rodziców pełne prawo do opieki nad dziećmi oraz spadek otrzyma Ty.

Rodzina jest priorytetem

Poliamoria, nazywana także wielomiłoścą, określa niemonogamiczne relacje, które obejmują więcej niż dwie osoby i są praktykowane za zgodą wszystkich zainteresowanych. Poliamoria to relacja, która oparta jest na miłości romantycznej, bliskości emocjonalnej, zaufaniu, lojalności. Jak wyjawia Jennifer: „Daniel i Ty nie spotykają się ze sobą, a ja zamieniam łóżka między nimi”.

Opiekunowie dzieci są także otwarci na  relacje poza zawiązkiem, jednak aby zadbać o bezpieczeństwo dzieci, ich kochankowie nie są przedstawiani rodzinie. „Umawiamy się osobno, zawsze jest ktoś w domu z dziećmi, aby zachować poczucie stabilności. I chociaż jest więcej harmonogramów do żonglowania, z biegiem czasu nauczyliśmy się tego. Jestem wierną wielbicielką kalendarza Google, do którego wpisujemy wszystkie nasze plany”, deklaruje Jennifer.

Jak wyjawia Jennifer, ten związek jest w pełni akceptowany przez znajomych oraz sąsiadów. „Uwielbiam być rodzicem poliamorycznym – moje dzieci też uwielbiają mieć w pobliżu wielu rodziców”, wyjaśnia.

Źródło: insider.com

Piszemy też o:

ślub
AdobeStock
Newsy
„Dawna miłość zniszczyła mój ślub. Kiedy on składał mi życzenia, dostałam ataku histerii. On się śmiał, ja poroniłam”
Arka poznałam w liceum. Gdy tylko go zobaczyłam, wiedziałam, że to będzie ktoś wyjątkowy w moim życiu. I każdego dnia byłam tego coraz bardziej pewna.

Nawet gdy nie zwracał na mnie uwagi lub ranił, adorując inne dziewczyny. Bo mimo wszystko czułam, że też jestem dla niego ważna. Ważniejsza niż te wszystkie laski w mini. Bo to ze mną chodził na wagary. Mnie kładł głowę na kolanach podczas naszych leśnych pikników (ze szkolnymi kanapkami i piwem). Do mnie dzwonił w środku nocy, tylko dlatego, że śnił mu się koszmar, w którym dzieje mi się krzywda i chciał się upewnić, czy u mnie wszystko w porządku… Traktował mnie jak przyjaciółkę, podczas gdy ja byłam gotowa sprzedać duszę, by spojrzał na mnie jak na kobietę. Jak mantrę powtarzałam sobie cytat z „Alchemika” P. Coelho: „ Jeśli czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu ”. Przeczytałam też „Potęgę podświadomości” i ze wszystkich sił wyobrażałam sobie, że jesteśmy razem. Prócz tego – tradycyjnie – modliłam się. O to, żeby mnie pokochał. „Niech Bóg zabierze ci wszystko, co kochasz” Arek przyjaźnił się z Tomkiem. Też go lubiłam. Był bardzo oczytany i inteligentny. Bardziej niż Arek. Bardziej niż Arek okazywał mi też zainteresowanie jako dziewczyną. Tylko że nie był Arkiem. Arkiem, z którym mogłam rozmawiać za pomocą zdań-cytatów z piosenek naszego ulubionego zespołu. Arkiem, przez którego pierwszy raz zapaliłam trawkę, która okazała się jakimś dopalaczem i wylądowałam w szpitalu. Wtedy rodzice przenieśli mnie do innej szkoły. Między mną a Arkiem nic się nie zmieniło. Ja wciąż go kochałam, a on… zaczął powtarzać, że powinien trzymać się ode mnie z daleka, bo kiedyś podczas kłótni jego babcia go przeklęła. Powiedziała: „Niech Bóg zabierze ci wszystko, co kochasz”. Widziałam tę jego babcię… Zawsze się jej bałam, bo pół życia spędziła w szpitalu psychiatrycznym. Według...

List do redakcji: dzieci nie powinny obchodzić walentynek, miłość nie istnieje
Adobe Stock/Mariakray
Aktualności
„Po co mam uczyć córki obchodzić walentynki, skoro ich ojciec nas zostawił i jesteśmy same? Miłość nie istnieje” [LIST DO REDAKCJI]
W przedszkolu i szkole, do których chodzą moje córki, walentynki obchodzi się pełną parą: wszędzie czerwone, serduszkowe dekoracje, nauka wierszyków i piosenek. U młodszej robienie laurek, a starszej – poczta walentynkowa. Patrzę na to wszystko z niesmakiem.

Po co robić dzieciom coś takiego? Uczyć je, że miłość jest piękna, że uskrzydla, że wszystko przetrwa? Gdyby tak było, mój mąż wciąż byłby z nami, ze swoją rodziną, a nie z tą wywłoką, dla której nas zostawił. Miłość? Matki do dziecka. W inną już nie wierzę Julia ma 5 lat, chodzi do przedszkola. Starsza, Ida, w tym roku skończy 8 lat. Obie nie mogły doczekać się walentynek – nawet rano wspólnie zastanawiały się, w co się ubrać, chociaż zwykle drą koty, a poranki przed przedszkolem i szkołą ciągną się w nieskończoność. Gdyby nie to, że mój mąż (dziś już były) dwa lata temu oświadczył, że zakochał się w innej kobiecie i zamierza założyć z nią rodzinę, nie byłabym taka rozgoryczona. Ale jestem. Bo mnie też wychowywano w tym kulcie miłości, brokatu i motyli w brzuchu. Mnie też, gdy byłam dzieckiem, a później nastolatką, ktoś mówił, jakie to wspaniałe uczucie się zakochać. Że niby góry można przenosić, że spać nie można, jeść nie można. Może i tak jest, przez krótką chwilę. Bo potem wszystko trafia szlag: facet, jak to facet, odchodzi. A ty zostajesz sama z domem, dziećmi, obowiązkami, rachunkami, ratami kredytu. To te wszystkie góry, które nagle musisz przenosić w pojedynkę. Kocham moje córki nad życie: tej miłości, matki do dziecka, nic nie jest w stanie zniszczyć. I właśnie dlatego nie chcę, żeby ktoś w przyszłości je skrzywdził. Żeby doświadczyły tego, czego ja muszę doświadczać. Chcę, żeby były twarde. Żeby były gotowe na to, co może je spotkać. Bo choć są wspaniałe i wiem, że wyrosną na mądre, samodzielne kobiety – muszę ratować ich serca. Mojego nikt nie uratował. Paulina Zobacz także: „Walentynki to amerykańskie święto i nie powinno się go obchodzić w przedszkolu. Dzieci są za małe na takie uczucia!” [LIST DO REDAKCJI] Miłość matki nie zna granic! Zrobiłabyś...

Kobieta, która adoptowała córkę
Adobe Stock, fizkes
Newsy
„Marzyłam o wielkiej rodzinie, ale życie mnie zweryfikowało. Byłam bezpłodna. Moją matczyną miłość przelałam na córkę sąsiadki”
„– Pan bez problemów może zostać ojcem. Ale pani nigdy nie zajdzie w ciążę – usłyszałam wyrok z ust lekarza.  Te słowa były dla mnie ogromnym ciosem, a jednak mogło być gorzej. Kilka miesięcy później mąż odszedł do innej. Straciłam już wszelka nadzieję na bycie matką. Aż los zesłał mi Anię”

Babcia zawsze powtarzała, że będę najwspanialszą matką pod słońcem. „Jesteś ciepła, opiekuńcza, kochasz dom, dzieci. Nie to co Alinka. Tej tylko kariera i pieniądze w głowie” – mówiła, gdy wpadałam do niej w odwiedziny. Śmiałam się z tej przepowiedni, ale w głębi duszy miałam nadzieję, że się spełni. Rzeczywiście w przeciwieństwie do siostry marzyłam o spokojnym, rodzinnym, życiu. Czułam, że będę wtedy szczęśliwa…   Na początku wszystko układało się pomyślnie. Wyszłam za mąż za Marcina, najwspanialszego, jak mi się wtedy wydawało, mężczyznę na świecie. Podobnie jak ja kochał dzieci i chciał mieć własne jak najszybciej. Prawie od razu po ślubie rozpoczęliśmy więc starania. Ale mijały miesiące, a na teście ciążowym ciągle pojawiała się tylko jedna kreska . Nie rozumiałam, co się dzieje. Byłam młoda, zdrowa, świetnie się czułam. Więc dlaczego nam nie wychodziło?   Po dwóch latach bezskutecznych starań zdecydowaliśmy się na badania. Bardzo się ich bałam. Jakbym przeczuwała, że to przeze mnie ciągle jesteśmy tylko we dwoje.  Pamiętam, jak poszliśmy po wyniki.   – Pan bez problemów może zostać ojcem. Ale pani nigdy nie zajdzie w ciążę – usłyszałam wyrok z ust lekarza.    Powód? Ogólnie mówiąc, nieprawidłowości anatomiczne, których nie da się skorygować operacyjnie. I tyle. Nikomu z najbliższych nie powiedziałam o tej diagnozie. Łudziłam się jeszcze, że jest dla mnie nadzieja, że lekarz się pomylił. Odwiedzałam kolejnych specjalistów, biegałam do różnych bioterapeutów, znachorów. Nic nie pomagało. Jakby tego było mało, kilka miesięcy później opuścił mnie mąż. Któregoś dnia oświadczył, że odchodzi do innej.   – Marysia spodziewa się dziecka, więc chyba rozumiesz – powiedział. Jaka matka tak traktuje własne dziecko?! Ja bym...

Nasze akcje
częste oddawanie moczu u dziecka
Zakupy
Szukasz najlepszego nocnika dla dziecka? Sprawdź nasz ranking!
Współpraca reklamowa
Kobieta czyta książkę
Zakupy
Tej książce ufają miliony rodziców! Czy masz ją na półce?
Współpraca reklamowa
łojotokowe zapalenie skóry
Pielęgnacja
Test zakończony sukcesem! 99% osób poleca te kosmetyki
Współpraca reklamowa
Polecamy
Porady
1000 zł na wakacje
Prawo i finanse
Bon 1000 zł na wakacje: od kiedy bon turystyczny 2023? Nowe informacje
Magdalena Drab
początek roku szkolnego 2023
Newsy
Będą dłuższe wakacje: początek roku szkolnego 2023/2024 został przesunięty
Magdalena Drab
5 dni opieki na dziecko
Prawo i finanse
5 dni opieki nad dzieckiem – czy urlop opiekuńczy 2023 jest płatny?
Joanna Biegaj
ile dać na komunię
Święta i uroczystości
Ile dać na komunię w 2023: ile do koperty od gościa, dziadków, chrzestnej i chrzestnego?
Maria Nielsen
wniosek u urlop rodzicielski
Prawo i finanse
Wniosek o urlop rodzicielski 2023 – wzór do druku
Magdalena Drab
Wyjątkowe życzenia na Dzień Matki
Święta i uroczystości
Życzenia na Dzień Matki: wyjątkowe dla wyjątkowej mamy
Luiza Słuszniak
Cytaty na chrzest
Cytaty i przysłowia
Cytaty na chrzest: piękne sentencje i złote myśli z okazji chrzcin
Milena Oszczepalińska
gdzie nad morze z dzieckiem
Czas wolny
Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami
Ewa Janczak-Cwil
ile punktów można zdobyć na egzaminie ósmoklasisty
Edukacja
Punkty na egzaminie ósmoklasisty 2023: ile trzeba mieć punktów?
Joanna Biegaj
jak ubierać niemowlę na spacer wiosną
Pielęgnacja
Jak ubierać niemowlę wiosną: w kwietniu, w maju i przy 20 stopniach [LISTA UBRANEK]
Magdalena Drab
Szkarlatyna - co to oznacza
Zdrowie
Szkarlatyna u dzieci: co to za choroba? Przyczyny, objawy i leczenie płonicy
Beata Turska
larwy kleszczy
Edukacja
Larwy kleszczy – jak wygląda larwa kleszcza i czy jest niebezpieczna? [ZDJĘCIA]
Joanna Biegaj
czy można przykrywać wózek pieluchą
Pielęgnacja
Zakrywanie wózka pieluchą to nie sprytna ochrona przed słońcem. Dziecku grozi szpital!
Magdalena Drab
gęsty katar u dziecka
Zdrowie
Gęsty katar u dziecka – jak szybko się go pozbyć?
Ewa Janczak-Cwil
pas poporodowy
Połóg
Pas poporodowy: kiedy i ile godzin nosić pas brzuszny? [EFEKTY I OPINIE]
Agnieszka Majchrzak
latające kleszcze
Święta i uroczystości
Latające kleszcze – czy strzyżak sarni jest niebezpieczny?
Magdalena Drab
angielskie imiona
Imiona
Angielskie imiona żeńskie i męskie: popularne i ładne (+ ich polskie odpowiedniki)
Joanna Biegaj
uczulenie na słońce
Pielęgnacja
Uczulenie na słońce u dziecka: jak wygląda wysypka od słońca u dziecka? Leczenie, zapobieganie
Małgorzata Wódz