Tych zabawek absolutnie nie kupujcie, bo…

Kto wierzy w Świętego Mikołaja? Czy wiesz, że aż 63% polskich dzieci w wieku 0-14 wierzy w Świętego Mikołaja ?!  Wśród młodszych dzieci (3-5 lat) wiara ta jest powszechna (95%), słabnie ona z upływem lat. W grupie 9-14 latków w Mikołaja wierzy 35% dzieci. Z badań* wynika, że polscy rodzice interesują się marzeniami swoich dzieci. Staramy się dowiedzieć, o czym marzą nasze pociechy najczęściej poprzez bezpośrednią rozmowę z nimi (59%) lub zachęcając je do napisania listu do Świętego Mikołaja (36%).  Aż 76% rodziców twierdzi, że zna marzenia swoich dzieci oraz że zamierza je spełniać w tym roku (95%). Ciekawostka: Częściej w Świętego Mikołaja wierzą chłopcy niż dziewczynki (67% do 58%). O jakich prezentach marzą dzieci? Polskie dzieci marzą, aby pod choinką znaleźć przede wszystkim zabawki (56% wskazań rodziców), a w dalszej kolejności sprzęt elektroniczny (22%), gry komputerowe i tradycyjne (po 11%). Książki jako wymarzony prezent swoich dzieci wskazało jedynie 5% rodziców! Dzieci swoimi marzeniami powielają w dużej mierze model naszych marzeń sprzed lat, ponieważ 44% przebadanych rodziców zdeklarowało, że w dzieciństwie marzyło przede wszystkim o zabawkach. Im starsze dziecko, tym rzadziej zainteresowane jest zabawkami. Pragnienia najstarszych dzieci przekierowują się przede wszystkim na sprzęt elektroniczny oraz gry i oprogramowanie komputerowe. Co w tym roku dostanie twoje dziecko? Sprawdź spekulacje rodziców dotyczące tegorocznych prezentów, na podstawie ich dotychczasowych planów i wcześniejszych świątecznych upominków. Dzieci poniżej 3 lat pod choinką znajdą częściej ubrania (52%, w stosunku do 41% ogółu). Starsze dzieci, w wieku od 9 do 14 lat, dostaną zaś książki (26%, w stosunku do 20% ogółu), gry komputerow e (25%, w stosunku do 14% ogółu) oraz sprzęt elektroniczn y (23%, w stosunku do 12%...

Ile dzieci, tyle marzeń. Nie powiemy ci, co na pewno ucieszy twoje dziecko, ale sprawimy, że łatwiej będzie na coś się zdecydować. Gwarancja, że na twarzy dziecka pojawi się uśmiech, będzie większa, gdy weźmiesz pod uwagę, z czego cieszą się najmłodsi. Jaki prezent pod choinkę wybrać dla dziecka – ustalamy wspólnie z dr Joanną Urbańską, psycholożką. 1. Prezenty materialne Dla dzieci liczą się przede wszystkim rzeczy namacalne. Nawet bilet do Disneylandu włożony pod choinkę nie ucieszy maluszka, dla którego liczy się tylko to, co tu i teraz. Bilet jest obietnicą prezentu – czegoś, co dopiero się wydarzy, a dziecko chce od razu móc bawić się tym, co dostało od św. Mikołaja. Z prezentami w postaci biletów (do cyrku, teatru, kina) czy karnetów (na jazdę konną albo na ligowe rozgrywki) lepiej poczekać, aż dziecko zacznie chodzić do szkoły.   ZOBACZ TEŻ: 20 prezentów dla dzieci do 30 zł 2. Zabawki pod choinkę Dekoracje pokoju, ścienne zegary dla malucha, który nie zna się jeszcze na czasie, mogą być ryzykownymi prezentami, podobnie jak nowy fotelik do samochodu (kupujesz go bardziej sobie), organizer do przechowywania zabawek w podróży czy kubek niekapek. Rzadko kiedy dzieci cieszą też z ubranka, chyba że maluch wyraźnie o nie poprosi. Choć często kupuje się je pod choinkę, lepiej zrobić z nich jedynie dodatek do głównego prezentu . Czym innym są przebrania – kostium baletnicy z paczką (baletowa spódniczka) i pointami (baletki) sprawi radość miłośniczce tańca, podobnie jak kostium strażaka, najlepiej z zestawem toporków i sikawek, ucieszy chłopca, który marzy o „profesjonalnym” gaszeniu pożarów.   3. Prezenty takie, jakie dostali rówieśnicy Czasem nie warto silić się na oryginalność. Jeśli niedawno byliście na urodzinach kolegi, który dostał drewnianą kolejkę, i wzbudziła ona wielki zachwyt w oczach twojego dziecka...

Księżna Kate podzieliła się z magazynem „Closer" treścią listów swoich dzieci do świętego Mikołaja. Szczególnie prośba Charolotte okazała się bardzo zaskakująca i na tym etapie życia dziewczynki niemożliwa do realizacji. Święty Mikołaju proszę przynieś mi konika Święta tuż, tuż, więc dzieci z wypiekami na twarzy spisują w listach do świętego Mikołaja swoje prośby o wymarzone prezenty. Zrobiły to także starsze dzieci księżnej Kate i księcia Williama - sześcioletni George i czteroletnia Charlotte. Prośba małej księżniczki okazała się iście królewska i mocno zaskoczyła rodziców. Okazało się, że dziewczynka poprosiła Mikołaja o podarowanie jej pod choinkę konia, a konkretnie kucyka. „Ma obsesję na punkcie koni. Poprosiła o kucyka, ale musi poczekać" - zrelacjonowała Kate. Księżna podkreśliła, że jej córeczka chce być jak jej prababcia królowa Elżbieta, która jest słynną miłośniczką koni. Mała księżniczka jeździ już na kucu od 18 miesięcy i jest to jednym z jej ulubionych hobby. Zamiast kuca będzie farma z końmi Niestety na razie marzenie nie zostanie spełnione. Książę William jest zdania, iż jego córeczka jest jeszcze za mała na posiadanie własnego kucyka i dopiero w przyszłym roku prośba Charlotte będzie spełniona. Charlotte nie dostanie upragnionego konika, ale rodzice obdarują ją zabawkową stajnią, wyposażoną we wszystkie akcesoria. W ten sposób chcą wynagrodzić córce brak zwierzaka, a przy okazji taka zabawka będzie mogła przygotować ją do opieki nad prawdziwym kucykiem w przyszłości. George zafascynowany sportem Znacznie prostsze do spełnienia okazały się prośby księcia Georga spisane w liście do świętego Mikołaja. Mały książę bardzo lubi sport, a szczególnie upodobał sobie piłkę nożną i tenis. „George bardzo interesuje się tenisem, dlatego poprosił o rakietę i słynne...