Spotkanie na profilu Joanny miało formę pytań i odpowiedzi. Aktorka przytaczała pytania, jakie zadają jej fani i udzielała na nie odpowiedzi, wklejając tekst w zdjęcia. Czasami odpowiedzi były mocno lakoniczne, ale nie ma się co dziwić – akurat temat zdrowia jest szczególny i nie każdy chce dzielić się swoimi kłopotami zdrowotnymi w mediach społecznościowych. Wiadomo już jednak, że zdrowie Joanny Opozdy w ciąży uległo zmianie.

Reklama

„Nie będę ściemniać, że czuję się dobrze” – przyznała przyszła mama i dodała: „Mam problemy zdrowotne, ale jakoś daję radę”.

A co na to Marlyn?

Jedno z kolejnych pytań dotyczyło pieska pary – Marlyn – i tego, czy przyszła mama nie obawia się reakcji psa na nowego członka rodziny. Joanna Opozda odpowiedziała „Trochę tak , ale jestem dobrej myśli . Póki co wydaje jej się, że wszystko, co przychodzi dla dziecka, jest kupione dla niej.”

Odpowiedź została opatrzona zdjęciem pieska w niemowlęcym łóżeczku, które niedawno trafiło do domu aktorskiej pary:

piesek Joanny Opozdy
screen/Instagram

Już niebawem, bo na początku przyszłego roku, na świat ma przyjść pierwsze dziecko Joanny i Antka. Mamy nadzieję, że zdrowie przyszłej mamy pozwoli jej w dobrej formie dotrwać do porodu.

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama