Reklama

Joanna Opozda musiała zabrać synka do szpitala. Okazuje się, że razem spędzą tam co najmniej kilka dni. Co wiadomo o stanie zdrowia małego Vincenta?

Reklama

Joanna Opozda z synkiem w szpitalu

Aktorka zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie z maluszkiem na rękach. Niestety próżno szukać na nim uśmiechu – Joanna Opozda przebywa z dzieckiem w szpitalu, bo, jak wyjaśniła, stan Vincenta był poważny.

„Wczoraj u mojego miesięcznego synka zdiagnozowano poważną infekcję, rano miał straszną gorączkę i najbliższy czas spędzimy w szpitalu na oddziale patologii noworodka” – napisała pod zdjęciem.

Nie wiadomo, co dokładnie dolega synkowi Joanny Opozdy, ale wygląda na to, że maluszek powoli wraca do zdrowia. Gwiazda jest jednak załamana nie tylko problemami zdrowotnymi swojego dziecka, ale i warunkami, jakie panują w szpitalu: brakuje miejsc i choćby prowizorycznych łóżek dla rodziców, którzy nocują w placówce z dziećmi. Sama Opozda musiała spać na podłodze przy łóżeczku synka!

„Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak tragicznie wyglądają polskie oddziały szpitalne dla dzieci. Dzisiejszą noc spędziłam na podłodze w szpitalu, leżąc przy łóżeczku Vincenta. Na takich oddziałach nie ma łóżek dla matek, a jedynie fotele, na których nie sposób nawet karmić. Nie wyobrażam sobie, jak te wszystkie mamy, które czasami muszą spędzić w takim miejscu kilka miesięcy, dają sobie radę” – ubolewa aktorka.

Joanna Opozda wyraziła też szczere współczucie dla innych mam chorych dzieci oraz mam, które samotnie wychowują swoje maluchy. Podkreśliła przy tym, że nie wyobraża sobie, co muszą przeżywać matki w Ukrainie, gdzie na szpitale spadają bomby.

„Wiem, że to niewiele da, ale chcę, żebyście wiedziały, że jestem z Wami i rozumiem Wasz ból” – dodała z empatią.

Życzymy zdrowia i dużo siły!

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama