W Wielkanoc Katarzyna Sokołowska ogłosiła, że jest w ciąży. Pochwaliła się także pięknym zdjęciem, na którym widać zaokrąglony ciążowy brzuszek. Jurorka „Top Model” otrzymała mnóstwo gratulacji od znanych osób. Teraz przyszła mama wyjawiła, jakiej płci będzie jej pierwsze dziecko.
W tę niedzielę reżyserka pokazów mody po raz pierwszy pojawiła się publicznie od ogłoszenia, że spodziewa się dziecka. Gościła w programie „Dzień Dobry TVN”, podczas którego wyjawiła kilka szczegółów na temat ciąży. Celebrytka nie ukrywała, że czuje się w pełni przygotowana do macierzyństwa.
„Ja mam wrażenie, że matkuję już od dawna, więc ja do tej roli czuję się naprawdę dobrze przygotowana, aczkolwiek zdarzył się cud. Mówię o tym głośno, więc teraz mogę o tym mówić i chcę o tym mówić i dzielić się tym” – powiedziała 49-latka. Przyszła mama zdradziła również, że nie ma na razie zamiaru rezygnować z aktywności zawodowej, a obecnie cieszy się świetnym samopoczuciem.
Magazynowi „Party” udało się jednak dowiedzieć nieco więcej. „Jest już w szóstym miesiącu ciąży i w wakacje razem z partnerem Arturem Kozieją powitają na świecie syna!” – możemy przeczytać na łamach dwutygodnika.
Źródło: Party, JastrząbPost
Piszemy też o:
Maria Szarapowa w lutym 2020 roku ogłosiła zakończenie swojej kariery. Choć głównym powodem, dla którego podjęła taką decyzję, były kontuzje, z którymi zmagała się od dłuższego czasu, to teraz wyraźnie widać, że pomogło jej to także skupić się na życiu rodzinnym. Maria Szarapowa spodziewa się dziecka 19 kwietnia, czyli w dniu swoich 35. urodzin, Maria Szarapowa ogłosiła w mediach społecznościowych, że spodziewa się dziecka. Zamieściła na swoim Instagramie urocze zdjęcie, na którym wyeksponowała ciążowy brzuszek. „Cenne początki. Jedzenie urodzinowego tortu za dwoje zawsze było moją specjalnością” – napisała żartobliwie pod zdjęciem z plaży. Gratulujemy i życzymy dużo zdrowia! Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Maria Sharapova (@mariasharapova) Piszemy też o : Mała Ania z synkiem są nierozłączni: dla dziecka gwiazda rezygnuje z ważnej rzeczy Magdalena Stępień spędziła Wielkanoc w szpitalu, przy chorym synku. „Są tam sami” Nienarodzone dziecko Laury z „Love Island” ma wadę rozwojową: „Ciążę będziemy przerywać w 36 tygodniu”
Pielęgniarka miała akurat nocny dyżur, kiedy na izbę przyjęć zgłosiła się kobieta, która obawiała się, że zaraziła się chorobą przenoszoną drogą płciową. W tej sytuacji należało wykonać szereg badań, w tym test ciążowy. Na wieść o tym pacjentka stanowczo oznajmiła, że nie jest w ciąży. Na pytanie pielęgniarki: „Skąd ta pewność?”, odpowiedziała, że przed stosunkiem i po nim używa specjalnych chusteczek antykoncepcyjnych. Chusteczki antykoncepcyjne, czyli co? Zdumiona pielęgniarka postanowiła dowiedzieć się od pacjentki co to za chusteczki. Okazało się, że chodzi o chusteczki nasączane lizolem, używane w szpitalach do dezynfekcji powierzchni. Pacjentka stosowała je od dwóch miesięcy. Wtedy bowiem, podczas pobytu na oddziale, pozwoliła sobie ukraść paczkę takich chusteczek… Nie zrozumiała logo Pielęgniarka, nie mogąc zrozumieć związku chusteczek z antykoncepcją, pytała dalej. Pacjentka wyjaśniła jej wreszcie, że na opakowaniu chusteczek jest przecież znaczek, który informuje o tym, że są one środkiem antykoncepcyjnym. Chodziło o logo z przekreślonym rysunkiem niemowlęcia (oznaczenie, które znajduje się na wszystkich produktach, które trzeba trzymać z dala od dzieci, „no children”). Zdaniem pacjentki była to wyraźna informacja na temat przeznaczenia chusteczek jako środka antykoncepcyjnego. Co prawda, nie była w ciąży, ale… Pielęgniarka wyjaśniła kobiecie, że znaczek ten oznacza, że produkty nim oznaczone są nieodpowiednie dla dzieci i w żaden sposób nie zabezpieczają przed ciążą; że chusteczki są nasączone silnym detergentem i używa się ich do dezynfekcji powierzchni wyłącznie w rękawiczkach. Ostatecznie okazało się, że pacjentka nie była w ciąży, jednak potwierdziły się jej przypuszczenia co do choroby przenoszonej drogą płciową. Dodatkowo podczas stosowania chusteczek „antykoncepcyjnych” doprowadziła do...
