Lekarze ostrzegają: twoje dziecko ma kleszcza? Nie jedź z nim na SOR!
Nie jedź na SOR, gdy zauważysz u dziecka kleszcza – przekonują lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Co zrobić zamiast tego?
Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach proszą rodziców, by nie przychodzili do szpitalnych oddziałów ratunkowych, jeśli zauważą u dziecka kleszcza. Takie wizyty opóźniają udzielanie pomocy dzieciom, które bardziej jej potrzebują.
Twoje dziecko ma kleszcza? Nie jedź z nim na SOR!
Kleszcze wywołują boreliozę i inne groźne choroby – nic dziwnego, że rodzice boją się o swoje dzieci i gdy tylko znajdą u dziecka kleszcza, od razu jadą na SOR. Lekarze z GCZD apelują do rodziców, by zrezygnowali z wizyty w szpitalu. "Każdego dnia na oddział ratunkowy zgłasza się przynajmniej kilku rodziców z dziećmi, które mają kleszcze. Całkiem niepotrzebnie. Tracą na tym inne dzieci, bardziej potrzebujące pomocy, bo muszą dłużej czekać na konsultację lekarską – wyjaśnia Wojciech Gumułka, rzecznik prasowy Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka.
Jak wyjąć kleszcza ze skóry dziecka?
Jeśli zauważysz u dziecka kleszcza, zgłoś się do lekarza pierwszego kontaktu lub zrób to samodzielnie. Najbezpieczniejszą metodą usunięcia kleszcza jest wyjęcie go specjalnym przyrządem. Jeśli zależy ci na czasie, możesz użyć w tym celu pęsety – to bezpieczniejsze niż wyjmowanie kleszcza gołymi rękami. Pewnym ruchem oderwij kleszcza od skóry. Nie wykręcaj! Pamiętaj, by nie smarować ukąszenia tłuszczem, alkoholem ani innymi substancjami.
Zobacz także: Jak wygląda kleszcz w naturze i wbity w skórę?
Źródło: katowice.wyborcza.pl