Najmłodszy synek Keteri i Jay Schwandt z Grand Rapids w Michigan (USA) urodził się 13 maja o 9 rano. Jest zdrowy i w chwili urodzenia ważył prawie 4 kilogramy.
"BLESSED beyond belief!" was the dad's reaction on Facebook after his 13th child was born this week, joining TWELVE older brothers. Congratulations to the family!
Amerykańskie media zainteresowały się rodziną Schwandtów dwa lata temu, gdy na świat przyszedł 12 syn Keteri i Jaya. Doradca genetyczny obliczył wówczas, że szanse na urodzenie 12 chłopców z rzędu wynoszą zaledwie 0.02 procent!
Narodziny 13 syna były oczywiście jeszcze mniej prawdopodobne, a jednak po raz kolejny na świat przyszedł chłopczyk.
Schwandtonowie nie planowali tylu dzieci, ale są szczęśliwi
Kateri i Jay Schwandt pobrali się, gdy mieli po 18 lat. Nie planowali tak licznego potomstwa, choć nie zamierzali także poprzestać na jedynaku.
Jay ma tylko jedną siostrę. Uważał, że jeśli doczekają się z Teri trójki, czwórki dzieci, będą mieć wielką rodzinę.
Teri patrzyła na to nieco inaczej. Choć miała 13 rodzeństwa, sądziła, że sama poprzestanie "zaledwie" na siódemce dzieci. Nie narzeka jednak na swój los. Uwielbia być mamą i daje jej to mnóstwo satysfakcji.
– Twoje dzieci są cząstkami ciebie, dzięki nim każdy dzień to Dzień Matki – powiedziała dziennikarzom The Grand Rapids Press.
Gdy rodzili się kolejnisynowie, wielu ludzi miało coś do powiedzenia w tej sprawie. Jak każda wielodzietna rodzina Schwandtonowie słyszeli najróżniejsze rzeczy, od "Zwariowaliście???" po "To prawdziwe błogosławieństwo". Dla nich jednak to nic nadzwyczajnego.
- Jest zabawne, czasem chaotyczne i nigdy nie jest nudne - mówią szczęśliwi rodzice.
Synowie Teri i Jaya żyją na pełnych obrotach. Biorą udział w zawodach zapaśniczych i meczach oraz - podobnie jak ich rówieśnicy - mają mnóstwo innych zajęć. Ale także pomagają w domu: sprzątają, gotują, odkurzają, piorą. Starsi zajmują się młodszymi.
fot. Chris Clark | MLive.com
Chris Clark | MLive.com
Wypytywani przez dziennikarzy jak to jest mieć aż tylu braci, odpowiadają po prostu: "Zawsze masz z kim pograć", "Masz wokół siebie kilkunastu najlepszych przyjaciół" czy "Więcej chłopaków - mniej nudy"
Tak wygląda młoda mama z dzieckiem - prawdziwe selfie bez retuszu
Koniec z kompleksami, pora spojrzeć prawdzie w oczy – tak właśnie wyglądają mamy i… są piękne!
Jak wygląda kobieta po urodzeniu dziecka? Gdy od kilku miesięcy opiekuje się tym dzieckiem w domu, rzadko wychodzi, nie przesypia nocy, od dawna nie patrzy w lustro? My wiemy. Wie też każda mama. I raczej nie jest to taki widok:
(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));
Love being in NYC! Looking thru my new book Selfish and loving this pic of @kourtneykardash, Mason & I back in 2010 #SELFISH
Posted by Kim Kardashian on 2 maja 2015
(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));
Yesterday, Flynn and I spent the day at the office! I hope you like the photo. Maybe some of the guys can answer this.....
Posted by Miranda Kerr on 28 kwietnia 2011
(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));
(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));
Life is too short to worry about how short life is. Go out and enjoy it! #FBFA vida é muito curta para se preocupar em quão curta a vida é. Saia e aproveite! #FBF...
Rachael Weaver (Grace)
Mama
Wyzwanie: macierzyństwo. Zobacz przepiękne zdjęcia Rachael Weaver
Każda mama jest inna, ale każda mama kocha swoje dziecko. Robi to jednak na swój indywidualny, piękny sposób. Fotografka Rachael Weaver nie chce porównywać matek, chce pokazać, że macierzyństwo może mieć wiele twarzy.
Niektórzy lubią fotografować krajobrazy, inni architekturę, jeszcze inni ludzi. Rachael Weaver uwielbia fotografować matki i ich dzieci podczas codziennych czynności. Dla niej te obrazki życia codziennego są najpiękniejsze.
Aby podzielić się z innymi swoją fascynacją, stworzyła projekt "Odkrywanie macierzyństwa" . W ramach niego zaprezentowała zdjęcia, które zrobiła podczas swojej pracy (Rachael jest fotografem rodzinnym).
Macierzyństwo ma wiele twarzy
– Uwielbiam podglądać z aparatem mamy z dziećmi – opowiadała o swoim projekcie. I dodała: – Jako matka miałam własną wizję rodzicielstwa i przekonanie, że pewne rzeczy trzeba robić w określony sposób. Dopiero gdy zaczęłam przyglądać się innym mamom zobaczyłam, że jest wiele rodzajów macierzyństwa, że każda mama "matkuje" na własny piękny sposób.
Rachael Weaver uważa, że proste czynności, które na co dzień wykonują matki, mogą się wydawać nieistotne, ale w rzeczywistości są fundamentem relacji rodzic-dziecko . – Emocje towarzyszące macierzyństwu są identyczne, ale różne sytuacje je wywołują. Każda z nas radzi sobie z wyzwaniami inaczej, ale nie znaczy to, że gorzej – uważa Rachael. I dodaje: – Mam nadzieję, że moje zdjęcia pokazują matczyne serce. Macierzyństwo to podróż, żadna z nas nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Poznajemy je po drodze.
Dzięki tej obserwacji przedefiniowała słowo "macierzyństwo". Przestała porównywać siebie z innymi matkami . Zaczęła robić zdjęcia, by pokazać jak wygląda matczyna miłość w wykonaniu innych mam. Nas te zdjęcia zachwyciły, a was?
1. Jak ważne było dla mnie wspólne gotowanie z mamą, zrozumiałam dopiero wtedy, gdy odeszła...
(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js =...
Matki karmiące piersią dzieci – piękne chwile utrwalone na zdjęciach
Karmiące piersią mamy to boginie - szczęśliwe, spełnione. Czy wszystkie? Nie wiadomo. Na pewno te na zdjęciach amerykańskiej fotografki Ivette Ivens. Zobacz jej przepiękne zdjęcia.
Niektórzy uważają, że karmienie piersią dziecka poza domem/mieszkaniem jest niestosowne. Jedni wyrażają swe oburzenie werbalnie (niech się pani publicznie nie obnaża), drudzy udają troskę (może pani przejdzie do toalety, tam będzie miała pani trochę intymności lub proszę się przykryć, bo się pani zaziębi), jeszcze inni odwracają wzrok , mamrocząc pod nosem: "że też takie wstydu nie mają". Na szczęście takich osób jest mniej niż entuzjastów karmienia piersią dziecka o każdej porze i w każdym miejscu. Ostatnio dołączył do nich nawet papież Franciszek , który podczas mszy świętej wołał do matek płaczących dzieci: "Karmcie matki swoje dzieci piersią. Nawet w tej chwili. Jeśli dzieci płaczą, to znaczy, że są głodne. Nakarmcie je."
Warto przeczytać: Karmiące cyce na ulice: petycja ws. karmienia piersią złożona w resorcie zdrowia
Karmienie piersią w bajkowej scenerii
Jedną z osób, które udowadniają, że karmienie piersią dziecka może być piękne, jest Ivette Ivens , która fotografuje matki karmiące swoje dzieci na tle niemal bajkowych scenerii – idyllicznych lasów, na polach lawendy, wśród traw, a nawet w zaciszu domowym. Przekaz jej prac jest jasny: karmiące matki to boginie; szczęśliwe, eteryczne, spełnione. Na każdej fotografii widać bliską więź matki z dzieckiem – maleństwa przyssane do piersi, splecione w ramionach mam, radosne i bezpieczne.
Dzieci i ich matki wiedzą, co jest dla nich najlepsze
Ivette jest matką dwójki dzieci. Uważa, że karmienie piersią to normalna rzecz: – Karmiłam moje dzieci w każdym, dowolnym miejscu – tam gdzie chciałam. W kościele, na targowisku, w drogich, markowych sklepach. Uważam, że matki powinny karmić swoje maleństwa, kiedy chcą (bez ukrywania się w publicznych toaletach). Fotografka jest też zwolenniczką przedłużonego karmienia piersią...