Krupa podzieliła się ze swoimi fankami nagraniem, na którym widać, że mała Asha-Leigh chciałaby wskoczyć na ręce mamy. Modelka jednak nie odpuszcza i nie ulega kaprysom malucha. Na filmiku słychać także, że mama zwraca się do Ashy w dwóch językach. Fankom bardzo spodobało się to podejście.
Wychowywanie dwujęzycznego dziecka może znacząco ułatwić mu naukę kolejnych języków obcych, a ponadto rozwija jego kreatywność. Internautki chwaliły także luźne podejście Krupy do macierzyństwa. Mała nie jest „wystrojona”, mama ubrała ją wygodnie.
Pod filmikiem Joanna zamieściła także opis: „mała leniwa, już jej się nie chce chodzić tylko żeby mama wzięła na ręce”. Modelka po raz kolejny podkreśla, że nie reaguje na każde żądanie Ashy i stara się nie wychować jej na osobę kapryśną.
Źródło: Instagram
Zobacz też:
Joanna Krupa długo przesuwała decyzję o macierzyństwie, jednak kiedy związała się z Douglasem Nunesem, jej podejście się zmieniło. Dzisiaj modelka jest zakochana w swojej córeczce i uważa ją za najlepszą decyzję swojego życia. Joanna Krupa nie rozpieszcza dziecka Zapytana o metody wychowawcze celebrytka przyznała ostatnio, że „dziecko musi czasem trochę popłakać” – jej mąż jednak w takich sytuacjach zawsze bierze małą na ręce, co wywołuje spory między małżonkami. „Ona nie może dostawać cały czas tego, co chce, bo jest bardzo mądra” – powiedziała Krupa w wywiadzie dla Pudelka. Joanna przyznała jednak, że zdarza jej się rozpieszczać córeczkę zabawkami, które uwielbia np. klockami i że lubi kupować małej nowe rzeczy. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Joanna Krupa (@joannakrupa) Źrodło: Pudelek Zobacz też : Joanna Krupa JUŻ wraca do pracy. Co z Ashą-Leigh? Krupa zachwala kosmetyki Ashy: „Jej skóra nie ma żadnych podrażnień" Joanna Krupa w rozbieranej sesji (i fajnej bieliźnie!). A gdzie mała Asha?
Joanna Krupa na co dzień mieszka w Stanach, ale nie ukrywa, że czuje się mocno związana z Polską. W naszym kraju jest wiele miejsc, które modelka kocha i postanowiła, że pora, by jej córeczka też je poznała. Kilka dni temu gwiazda wraz z małą Ashą-Leigh wylądowały na lotnisku w Warszawie. Joanna przyleciała na nagrania do kolejnej edycji programu Top Model. Postanowiła jednak, że zagości w kraju na dłużej. Modelka wraz z córką spędzą tu całe wakacje. Polskie wakacje Joanny Krupy i Ashy-Leigh Modelka przez cały rok może cieszyć się urokami Los Angeles, gdzie mieszka wraz z mężem i 8-miesięczną córeczką. Jednak mimo to, kiedy tylko może, chętnie pojawia się w Polsce. Jest tu wiele miejsc, które kocha, i które chętnie pokazuje też swoim najbliższym. W zeszłym roku zwiedzała różne urokliwe zakątki razem z mężem, a teraz postanowiła pokazać je małej Ashy. Modelka uwielbia Kraków i polskie morze i bardzo by chciała zarazić córkę tą miłością. To się nazywa patriotyzm! Poza tym, jak podaje Fakt, Asia jest miłośniczką pierogów, a nigdzie nie ma pyszniejszych niż w Polsce, więc bardzo się cieszy, że znów będzie mogła ich zakosztować. Asha-Leigh jest teraz najważniejsza Mimo tego, że modelka nadal mogłaby robić zawrotną karierę, odkąd urodziła córkę, mocno zwolniła tempo. Projekt Top Model jest jednym z nielicznych, w które wciąż się angażuje. Na Instagramie Joasi możemy podglądać, jak wygląda jej obecne życie. Okazuje się, że to mama na pełen etat. Gwiazda poświęca maksymalnie dużo czasu swojej córce, chętnie pokazuje też zdjęcia z rzeczy, jakie razem robią na co dzień. Oczywiście nadal darzy modę wielką miłością, co przejawia się w strojach Ashy-Leigh. Choć zazwyczaj modelka zakłada dziewczynce wygodne, bawełniane pajacyki i body, od czasu do czasu lubi ją też wystroić jak małą modelkę. Mała Asha-Leigh jest rzeczywiście śliczna...
Joanna Krupa pochwaliła się fanom na Instagramie, że w tym roku świętuje Dzień Matki dwa razy. W Stanach Zjednoczonych święto mam obchodzone jest 10 maja , a ponieważ to właśnie tam gwiazda mieszka na co dzień, już raz celebrowała je kilka dni temu. Pod ostatnim postem, jaki wrzuciła na Instagram, przyznała się, że teraz wraz z córeczką szykują się do polskiego Dnia Matki, który wypada 26 maja. Przy okazji celebrytka pokazała wózek małej Ashy Leigh. To zaskakujące, że Joanna Krupa wybrała tak tani model! Wózek córki Joanny Krupy kosztuje mniej niż 600 zł Na zdjęciu opublikowanym przez gwiazdę widać uroczą Ashę Leigh siedzącą w wózku spacerowym marki Kinderkraft . Jest to model Grande LX w szaro-czarnym kolorze z elementami ze skóry ekologicznej. Wózek wygląda naprawdę designersko, choć jego cena jest bardzo przystępna, bo kosztuje jedynie 599 zł. Aż dziwne, że znana modelka, która może pozwolić sobie na wydawanie kroci na akcesoria dla córki, wybrała tak niedrogi wózek (i jeszcze się nim chwali!). Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Joanna Krupa (@joannakrupa) Maj 18, 2020 o 9:02 PDT Patrząc na zdjęcia celebrytów, którzy mają małe dzieci, można odnieść wrażenie, że często raczej prześcigają się w tym, kto ma droższy wózek . Joanna Krupa zupełnie się tym nie przejmuje, co jest godne podziwu. Zresztą, skoro wózek za kilkaset złotych jest porządny i spełnia swoją funkcję , to po kupować superdrogi model, prawda? Fanki chwalą wybór modelki Pod postem umieszczonym przez Joannę Krupę na Instagramie pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których fani piszą, że mają dokładnie taki sam wózek i bardzo go sobie chwalą. „Najlepszy wózek”, „Jest super”, „Mega...
