Mama ucznia spotkała się z dyrektorem szkoły z prośbą o poprawienie ocen i zaliczenie zaległych prac swojemu synowi. Dyrektor jednak nie zgodził się na niesprawiedliwe faworyzowanie chłopca i zawiadomił policję.

Reklama

Łapówka za lepsze oceny?

„Oświadczył, że ocena wiedzy ucznia to indywidualna sprawa każdego z nauczycieli. Kobieta postawiła więc papierową torbę przy biurku, twierdząc, że to prezent na nadchodzące święta. Dyrektor zaapelował, aby 54-latka zabrała to, co przyniosła, jednak ta w pośpiechu opuściła szkołę” – poinformował oficer prasowy komendy policji.

Dyrektor próbował skontaktować się z mamą i poprosić ją o zabranie koszyka, jednak bezskutecznie. Wtedy zawiadomił policję i poinformował o próbie wręczenia łapówki. Policja zatrzymała 54-latkę. Matka usłyszała zarzut z art. 229 par.2 Kodeksu karnego, który mówi o tzw. „łapownictwie czarnym”. Kobiecie grozi aż do dwóch lat pozbawienia wolności.

Źródło: TVN24

Zobacz też:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama