Około godziny 16, ojciec z dwójką dzieci wszedł do morza na niestrzeżonej plaży w Łebie. W tym czasie była wywieszona czerwona flaga, oznaczająca zakaz kąpieli. Ojcu i bratu 11-latki nie udało się wydostać z wody samodzielnie, pomogli im ratownicy WOPR. Nie wiadomo, dlaczego rodzina weszła do morza mimo zakazu.

Reklama

"Na chwilę obecną nie mam potwierdzenia tego, by był jakiś pozytywny rezultat prowadzonej akcji. Teraz w grę wchodzi już tylko kwestia wyłowienia ciała dziecka. Na miejscu jest SAR, ratownicy WOPR i policja. W akcję włączono też śmigłowiec" – mówi aspirant sztabowy Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Współczujemy rodzinie dziewczynki i ostrzegamy: nie wolno lekceważyć oznaczeń na plażach! Choć może nam się wydawać, że fale nie są duże, czerwona flaga jest ostrzeżeniem. Myślenie "jestem dorosły, ochronię moje dziecko" może zakończyć się tragedią!

Czytaj także:

Reklama

źródło: dziennikbaltycki.pl, tvn24.pl

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama