Reklama

Maja Chyży swoje czwarte dziecko urodziła 7 lipca 2022 roku. Zosia, podobnie jak jej starsza siostra Tosia, to owoc miłości wokalistki i Konrada Kozaka. Ojcem Wiktora i Aleksandra, 10-letnich bliźniaków jest Grzegorz Hyży.

Reklama

To ma być „cudowny pamiętnik”

Na zdjęciach z ostatnich dni piosenkarka z uśmiechem pozuje do zdjęć i filmików – chce, by były one „cudownym pamiętnikiem” dla ich rodzinki. Fani nie mogą wyjść z podziwu.

„Podziwiam! Ja nie mogłam się ruszać po cesarce przez tydzień! Tzn. wstawałam ledwo…a Ty Maju to śmigasz” napisała w komentarzu jedna z mam.

„Przez dwa tygodnie ledwo chodziłam, jeszcze połóg, masakra” dodała kolejna mama.

Sposób Mai Hyży na baby blues?

Maja Hyży bardzo szybko zareagowała. Po raz kolejny w ostatnich dniach nawiązała do poporodowego przygnębienia.

„Musiałam wyjść z domu, bo Baby Blues zniszczyłby mnie” wyjaśniła, dodając uśmiechniętą "buźkę" zalewającą się łzami ze śmiechu.

Szczerość wokalistki spotkała się z serią kolejnych, pozytywnych komentarzy.

Pod inną relacją ostatnich spacerów wokalistka musiała się też zmierzyć z uwagą na temat starszej córeczki, Antosi. Ktoś zapytał, dlaczego jest taka smutna i wciąż nie rozstaje się ze smoczkiem.

„Dużo się dzieje w życiu całej rodziny, jak i Tosi, więc smoczek daje jej poczucie bezpieczeństwa i ukojenie, to nie jest najlepszy moment, żeby akurat dziecko odsmoczkowywać. Spokojnie, Maja ma już starsze dzieci i nie zauważyłam, żeby ganiały ze smoczkiem lub miały wady zgryzu. Na wszystko przyjdzie czas i odpowiednia pora” – odpisała jedna z internautek.

Maja Hyży do jej wypowiedzi dodała tylko „W punkt”.

źródło: IG/majahyzy

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama