W live z jesieni ubiegłego roku przyznaje, że najpierw poszła do lekarza NFZ, bo czuła, że coś jest nie tak. „Nie chcę obrażać wszystkich lekarzy NFZ, ale usłyszałam wtedy, że mam się rok starać, jeść jogurty i tak dalej. A po roku jak się nie uda, to dopiero wtedy mam przyjść”.
Mała Ania postanowiła wtedy iść do prywatnego lekarza, skąd nie została odprawiona z kwitkiem. Wyniki badań wykazały, że jest problem.
„Potrzebowałam drożności jajowodów. Rezerwa jajnikowa też była dość niska, więc jeśli czekałabym ten rok to mogłoby się okazać, że bym tego dzidziusia nie miała” – wyznała Mała Ania.
Przyznała też, że udrożnianie jajowodów było dość bolesnym, ale koniecznym zabiegiem. Podkreśliła też, że dopiero podczas prywatnej wizyty dowiedziała się, że jest coś takiego jak badanie rezerwy jajników. Że w przypadku niskiej rezerwy jajnikowej – nie ma czasu na czekanie na cud.
Dzięki szybkiej diagnozie i podjętym działaniom, Mała Ania zaszła w ciążę i urodziła zdrowe dziecko, które jest teraz jej całym światem.
„Ja się tak strasznie cieszę każdą jego nową umiejętnością. Jestem wzruszona i dumna jednocześnie. Mam cudownego synka. Jest dla mnie wszystkim. Normalnie chciałabym Wam napisać więcej o tej miłości, ale czuję, że nie ma nawet takich słów, którymi mogłabym opisać jak bardzo kocham tego małego szkraba” – napisała Mała Ania.
źródło: IG/malaa_official
Piszemy też o:
Mama i noworodek są już w domu, oboje czują się dobrze. Anna Czartoryska-Niemczycka o tym, że spodziewa się chłopca, pisała w mediach społecznościowych już kilka miesięcy temu – nie chciała jednak zdradzać imienia. Zrobiła to dopiero teraz: 38-letnia aktorka wyjawiła, że chłopiec ma na imię Stefan. Anna Czartoryska-Niemczycka urodziła „W te Święta największym (choć maleńkim) darem dla nas jest nasz synek, Stefan. Oboje czujemy się dobrze i jesteśmy już w domu ku wielkiej radości Taty i starszego rodzeństwa” – napisała na Instagramie. Przy okazji opublikowała zdjęcie ze szpitala. Anna Czartoryska-Niemczycka i Michał Niemczycki wychowują troje dzieci: Ksawerego, Janinę i Antoniego. Do tej gromadki właśnie dołączył mały Stefan. Gratulujemy, a mamie i maluszkowi życzymy dużo zdrowia! Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Anna Czartoryska-Niemczycka (@annaczartoryska_niemczycka) Piszemy też o: Wyznanie Cristiano Ronaldo rozdziera serce: „Synku, jesteś naszym aniołkiem. Zawsze będziemy cię kochać” 18-miesięczne dziecko zostało przygniecione na cmentarzu przez płytę nagrobkową Wypadek na przejeździe kolejowym: zginęli rodzice, przeżyło roczne dziecko
Mała Ania, czyli Anna Sowińska znana z programu „Warsaw Shore”, chce jak najlepiej zadbać o zdrowie swojego 3-miesięcznego synka. Zabrała więc Natana na szczegółowe badania i... ścięło ją z nóg ze strachu! Na szczęście niepotrzebnie. Mała Ania o zdrowiu syna: „Byłam przerażona!” Gwiazda posłuchała rad modelki, Magdaleny Stępień, i postanowiła nie zwlekać z badaniami. Przypomnijmy: Magda Stępień, której synek zachorował na nowotwór wątroby, ubolewała, że wcześniej nie zrobiła mu USG brzuszka. Mała Ania wykonała więc i USG, i badanie krwi u małego Natanka. Wyniki ją przeraziły! „Widełki były podane dla dorosłych i widząc wyniki oraz czytając w internecie mądrości (tak, wiem, głupia jestem), myślałam, że zawalił mi się świat... Przysięgam, że nigdy w życiu tak się nie bałam” – napisała na Instagramie. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Anna Sowińska 🎀 (@malaa_official) Na szczęście Mała Ania w pierwszej chwili po prostu źle zinterpretowała wyniki badań swojego dziecka. A ponieważ normy w badaniach krwi dla dzieci są inne niż u dorosłych, szybko okazało się, że z Natanem wszystko jest w porządku. Gwiazda odetchnęła z ulgą i wezwała innych rodziców do częstego badania dzieci. „W razie czego można wtedy wcześnie zacząć działać” – dodała. Piszemy też o: Katarzyna Bosacka przerażona składem donutów Ekipy. "Świecenie w ciemności gwarantowane" Synek Aleksandry Żebrowskiej jeszcze nie mówi. Fanki zaniepokojone Kuba Wojewódzki zdradził płeć dziecka. Jak myślisz, chłopiec czy dziewczynka?
Mała Ania lubi dzielić się z fanami fotkami synka. Jakiś czas temu w mediach było głośno o tym, że ubiera Natana w różowe śpioszki w jednorożce . Została wtedy skrytykowana za to, że ubranko jej synka jest „zbyt dziewczęce”. W dzień chrztu zdecydowanie postawiła na barwy tradycyjnie zarezerwowane na chłopców… Mała Ania ochrzciła synka Mała Ania, jedna z bohaterek kontrowersyjnego programu „Warsaw Shore”, a potem uczestniczka „Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia”, w pewnym momencie postanowiła ustatkować się i założyć rodzinę. Jej wybrankiem okazał się Artur Sowiński, zawodnik sztuk walki. Para wzięła ślub, a wkrótce potem doczekała się potomka. Mały Natan urodził się 1 stycznia 2022 roku. Został więc ochrzczony jako niespełna 3-miesięczne maleństwo. Wszystko wskazuje na to, że uroczystość była zaplanowana z troską o najmniejszy szczegół. Mała Ania starannie zadbała o oprawę chrztu Po uroczystości w kościele szczęśliwi rodzice z dumą pozowali z Natanem przy okazałym torcie i dekoracjach. Tata chłopca ubrany był na czarno, mama włożyła obcisłą sukienkę w duże róże. Główny bohater wydarzenia miał na sobie gustowny garniturek w biało-szarą kratę. Dekoracje były utrzymane w bieli, turkusach, błękitach i szarościach. Uroczy tort również był w odcieniach błękitu i szarości. Trzeba przyznać, że nawet najbardziej czepliwi w kwestii kolorów fani – nie mają się do czego przyczepić. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Anna Sowińska 🎀 (@malaa_official) źródło: @malaa_official Piszemy też o: Joanna Opozda trafiła z synkiem do szpitala. Co wiadomo? Podczas ostrzału osłoniła niemowlę własną piersią. Mama-bohaterka...
