Nowe zasady od 10 lutego wprowadziła na swoim terenie diecezja płocka. Kandydaci na rodziców chrzestnych muszą wypełnić stosowne oświadczenia, w których dokładnie opiszą czy żyją w zgodzie z wiarą katolicką. Chodzę na msze i nie żyję w konkubinacie Kandydaci na przyszłych rodziców chrzestnych muszą przed uroczystością podpisać oświadczenie. Na stronie Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Płockiej zamieszczono jego treść. Według nowych zasad ojciec i matka chrzestni muszą między innymi zapewnić, że: prowadzą życie zgodnie z wiarą katolicką, to znaczy: nie żyją w związku niesakramentalnym ani w konkubinacie , nie podlegają żadnej karze kanonicznej wymierzonej lub zadeklarowanej zgodnie z prawem, wypełniają praktyki religijne, uczestniczą w niedzielnej mszy świętej, uczęszczali lub uczęszczają na katechezę szkolną, zostali ochrzczeni w Kościele Katolickim, przyjęli komunię świętą i sakrament bierzmowania, mogą przystąpić do sakramentu pokuty i komunii świętej. Każdy z kandydatów musi podpisać dokument w parafii, do której przynależy. Jak czytamy na ekai.pl, ma on pomóc w „rozeznaniu" czy dana osoba nadaje się na rodzica chrzestnego i spełnia warunki, określone przez prawo kanoniczne. Księża nie będą weryfikowali zgodności z prawdą złożonego oświadczenia. Diecezja zastrzegła, że wierni muszą rozstrzygnąć to w swoim sumieniu. „Potrzeba formacji moralnej wierzących" Nowe przepisy weszły w życie na mocy dekretu, wydanego przez płockiego biskupa Piotra Liberę . Ksiądz Wojciech Kućko, który koordynował ostateczną wersję dokumentu, wyjaśnił dla portalu plockierodziny.pl, że "przemieszczanie się ludzi i zmiana miejsca zamieszkania, a przede wszystkim potrzeba formacji moralnej wierzących, są nowymi wyzwaniami duszpasterskimi naszych czasów". Duchowni podkreślają, że nowe zasady są próbą wprowadzenia w...
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan już wkrótce zostaną rodzicami syna. Gwiazda ma już dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa, natomiast dla piłkarza rodzicielstwo to nowy temat. Oboje bardzo skrupulatnie przygotowują się do momentu powitania na świecie kolejnego członka rodziny. Jakiś czas temu ujawnili nawet, że mają już wybrane imię. A czy para ustaliła, kto zostanie rodzicami chrzestnymi chłopca? Zdziwicie się, jaka jest decyzja Małgorzaty!
Kogo Małgorzata Rozenek-Majdan wybiera na rodziców chrzestnych dla swoich dzieci?
Gwiazda zapytana o to przez reporterkę party.pl przyznała, że u nich sytuacja wygląda nieszablonowo. Dlaczego? Ponieważ obydwaj synowie Małgorzaty i Jacka Rozenków mają za rodziców chrzestnych… swoich dziadków, rodziców celebrytki.
Prezenterka wyjaśniła, że doskonale wie, jak to bywa z relacjami w rodzinach. Nawet gdy obecnie są one dobre i bliskie, nigdy nie wiadomo, czy za jakiś czas nie rozluźnią się na tyle, że chłopcy mogliby zostać pozbawieni częstego kontaktu z chrzestnymi. Przezornie więc gwiazda zdecydowała się na to, by rodzicami chrzestnymi jej dzieci były osoby naprawdę jej najbliższe, czyli jej rodzice. Słyszeliście o podobnym przypadku?
Zobacz też: Poród naturalny czy cesarka? Jak urodzi Magorzata Rozenek-Majdan?
Czy trzeci syn również będzie miał dziadków za chrzestnych?
Małgorzata Rozenek zdradziła, że właściwie w ogóle nie myślała jeszcze o chrzcie. Natomiast jeśli się on odbędzie, jest duże prawdopodobieństwo, że tym razem również rodzice prezenterki zostaną poproszeni o bycie chrzestnymi dla syna Małgorzaty i Radosława.
Co sądzicie o tym pomyśle? Zdradźcie też, czym wy się kierujecie, wybierając rodziców chrzestnych dla swoich dzieci i czy zawsze są to osoby z rodziny, czy może przyjaciele, znajomi? Dajcie znać w komentarzach!
Zobacz też: