Czy wiesz, który polski miesięcznik dla rodziców był pierwszy?
30 maja 2016
Miesięcznik „Twoje Dziecko” to pierwsze w Polsce pismo dla rodziców - ukazuje się od 1951 roku. W tym roku obchodzimy już... 65. urodziny. Ale nie, nie wybieramy się na emeryturę. Przeciwnie - mamy nadzieję, że najlepsze lata (i numery!) jeszcze przed nami. Oto kilka ciekawych faktów o nas.
Z okazji urodzin nasz pismo znów przeszło metamorfozę - nie pierwszą zresztą. Wciąż jednak chcemy być jak dobry przyjaciel młodych rodziców i służyć im radą w pierwszych krokach bycia mamą i tatą. Zobacz, jak zmienialiśmy się przez te wszystkie lata...
Pierwszy numer „Twojego Dziecka”
Edipresse
Ukazał się w styczniu 1951 roku. W latach 50. zeszłego wieku nie było innych pism dla rodziców. Gazeta rozeszła się szybko, drugi numer jeszcze prędzej, bo już spod lady – jak wspominała pierwsza redaktor naczelna TD Pani Janina Szewczykowska. Ponieważ redakcja nie dostała zgody na nakład, który zaspokoiłby oczekiwania czytelników, drukowała w piśmie odezwy: „Przeczytaj TD i pożycz do przeczytania innym rodzicom”.
Pieluszki jednorazowe
Edipresse
W 1965 roku TD donosi, że na rynku pojawiła się nowość, czyli pieluszki z ligniny. Trzy lata później informujemy rodziców, że w Polsce wprowadzono bezpłatny urlop wychowawczy dla mam.
Szkoły rodzenia
Na naszych łamach namawiamy do tworzenia szkół rodzenia już w połowie lat 70. razem z prof. Włodzimierzem Fijałkowskim, propagatorem tej idei, który stworzył własny program przygotowania mam do porodu i szkolenia położnych.
Przepis na mydło...
Edipresse
...domowej roboty pojawił się u nas w trudnych latach 80., gdy sklepy świeciły pustkami. Pomagaliśmy rodzicom radzić sobie z codziennością. Pisaliśmy też o eksperymentach klinik położniczych, które pozwalały ojcom być przy porodzie. W grudniu 1981 roku, gdy wprowadzono stan wojenny, nasze pismo na trzy miesiące przestało się ukazywać. Zostaliśmy jednak pozytywnie zweryfikowani i wróciliśmy do kiosków.
Likwidacja na pół roku
Tuż po transformacji w 1990 roku nasze pismo znów przestało wychodzić! Zostaliśmy zlikwidowani. Na
Edipresse
szczęście w ciągu pół roku redakcja znalazła wydawcę Res Publicę Press. Dziewięć lat później byliśmy już częścią dzisiejszego wydawnictwa, czyli Edipresse Polska.
Przybywa nam konkurencja
Na początku 1995 roku na rynku ukazują się dwa nowe pisma dla rodziców: „Mamo, To Ja” oraz „Dziecko”.
W 2003 roku zostajemy wyróżnieni przez Instytut Matki i Dziecka, który poleca nasz miesięcznik jako godny zaufania. Zaczynamy ścisłą współpracę ze specjalistami z IMiD.
Aukcje dla chorych dzieci
Edipresse
W tym roku w czerwcu już po raz drugi organizujemy aukcję współczesnych ilustracji „Obrazki do pokoju Twojego Dziecka” – uzyskane podczas niej pieniądze zostaną przekazane Fundacji Przyjaciółka na pomoc dla jej podopiecznych. Termin aukcji: 18 czerwca, godz. 12.00, Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie, ul. Kredytowa 1
To, że tobie nie smakuje nieposolona zupka, wcale nie oznacza, że twojemu maluchowi też nie będzie smakowała. Warto, by uczył się od początku jeść niedosalane dania. Zobacz, dlaczego to takie ważne.
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 14.0px 'Geneva CE'}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 14.0px 'Geneva CE'; min-height: 19.0px}
p.p3 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 14.0px Geneva}
span.s1 {font: 14.0px Geneva}
span.s2 {font: 14.0px 'Geneva CE'}
Podobnie jak cukru, warto unikać w diecie niemowląt i małych dzieci także soli. Ten smak dziecko powinno poznać jak najpóźniej - jest sporo sposobów, by dania dla dzieci nie miały mdłego smaku. Zresztą nie martw się, że maluch je niesmacznie - on ma inne odczucie smaku niż ty. Gdy po raz pierwszy podajesz mu warzywa, krzywi się nie dlatego, że mu nie smakują, bo są niedoprawione, tylko dlatego, że to dla niego nowy smak.
Dlaczego soli należy unikać?
Nadmiar soli w diecie niepotrzebnie obciąża dziecięce nerki. Warto więc zrezygnować z dosalania potraw. Soli nie dodaje się do produktów przeznaczonych dla niemowląt, ale także dzieci powyżej roku powinny jeść jak najmniej produktów, które ją zawierają. Soli warto unikać, bo razem z nią jest wchłaniana duża ilość wody, której nadmiar zatrzymuje się w organizmie. Poza tym pogarsza przyswajanie wapnia i ma związek z powstawaniem nadciśnienia tętniczego i chorób serca w przyszłości.
Zobacz też: Jakie przyprawy dla dziecka?
Do czego dodaje się dużo soli?
Sporo soli zawierają wysoko przetworzone produkty , m.in. dlatego niemowlęta nie powinny ich jeść. Sporo soli jest także w produktach, które kupujesz w sklepie, np. w wędlinach , chlebie, serach. Pamiętaj więc, że nawet jeśli sama nie dosypiesz soli do jedzenia przygotowanego w domu i tak ją zjecie - bo sól jest w produktach, które jecie na co dzień. Jeśli posolisz jeszcze domowe posiłki, to na pewno zjecie nadmiar soli. Ty przekroczysz zalecane dorosłym 6 g (płaska łyżeczka) dziennie. Małemu dziecku zaś wystarczy ilość mieszcząca się na czubku noża (1...
Fotolia
Dieta
Jakich ryb nie mogą jeść niemowlęta?
Ryby dostarczają wielu składników ważnych dla rozwijającego się organizmu niemowlaka. Warto jednak wiedzieć, które z nich wybierać i jak je przygotowywać, aby były jak najzdrowsze dla maluszka.
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 14.0px 'Geneva CE'}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 14.0px 'Geneva CE'; min-height: 19.0px}
Ryby powinny pojawić się w diecie niemowląt i to już po szóstym miesiącu życia – można je podawać obok mięsa jako jego zdrową alternatywę. Mięso ryb jest źródłem pełnowartościowego łatwo przyswajalnego białka (podobnie jak mięso zwierzęce). Tłuste ryby zawierają duże ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym cennych omega-3 .
Które gatunki podawać małym dzieciom?
Dla małych dzieci zalecane są tłuste ryby morskie , tj. śledź, łosoś, szprot. Warto pamiętać, że to właśnie takie ryby obfitują w kwasy omega-3 . Także niektóre gatunki ryb hodowlanych, np. pstrągi, można uznać za wartościowe źródło tych kwasów. Podawaj jednak dziecku również chude ryby (np. dorsza, morszczuka, szczupaka, mintaja), bo to cenne źródło białka.
Czy można podawać niemowlętom ryby drapieżne?
Nie. Jedną z ważniejszych zasad jest niepodawanie dzieciom w pierwszym roku życia ryb drapieżnych . Zdecydowanie nie poleca się: miecznika, rekina, makreli królewskiej, tuńczyka i płytecznika. Kumulują one więcej zanieczyszczeń i szkodliwych substancji.
Warto także pamiętać, by nie podawać dzieciom ryb z puszki . To zwykle produkty wysoko przetworzone. Konserwy zawierają sporo substancji dodatkowych, np. konserwanty, zagęstniki, przyprawy niedozwolone dla dzieci. Maluchom nie zaleca się też ryb marynowanych (w occie), solonych, wędzonych.
Zobacz też: Jaka ryba na obiad? Zielona lista od WWF
Jak podawać ryby małym dzieciom?
Ryby dla najmłodszych najlepiej gotować (także na parze), piec w folii, dusić z warzywami. Tak przygotowane nie zawierają dodatkowego tłuszczu, którym nasiąkają podczas smażenia. Niemowlętom można dodawać ryby do zupek po dokładnym obraniu z ości...
Fotolia
Dieta
Parówki, konserwy i złej jakości wędliny - nie dla niemowlaka!
Mięso to ważny składnik diety niemowlaka. Jednak właśnie dla najmłodszych dzieci trzeba je szczególnie starannie wybierać. Choć podanie maluchowi parówki jest łatwe - nie rób tego. Zaraz się przekonasz dlaczego.
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 14.0px 'Geneva CE'}
Więcej wartościowych składników na pewno zawiera mięso niż przetwory mięsne, które oprócz mięsa mają w składzie, bo muszą (są produkowane na skalę przemysłową), także substancje dodatkowe , które polepszają ich wygląd, barwę, konsystencję. Czasem przedłużają też świeżość. Wszystkie one są badane i jeśli są stosowane w przepisowych ilościach, nie są szkodliwe. Ale dzieciom warto podawać produkty, w których jest stosunkowo niewiele dodatków, bo im mniej przetworzona żywność , tym lepiej dla ich zdrowia. Duża ich ilość może spowodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego - szczególnie u alergików, bo ich układ odpornościowy i tak jest nieco słabszy niż u zdrowych dzieci. Poza tym dzieci mają mniejszą masę ciała i ta sama ilość dodatków, która nie zaszkdzi dorosłemu, dla dziecka może być szkodliwa. Najlepiej, by niemowlęta jadły mięso przygotowane w domu. Dopiero pod koniec pierwszego roku życia możesz im podać wędlinę , ale tylko dobrej jakości.
Zobacz też: Dlaczego mięso z hodowli ekologicznej jest zdrowsze? 4 argumenty
Jak kupować wędliny dla niemowląt?
Raczej te znanych firm i dobrej jakości, np. polędwicę, szynkę, pieczony schab. Najlepsze są chude wędliny: drobiowe, cielęce lub wieprzowe. Niektóre wyroby z mięsa bardzo rozdrobnionego mogą zawierać spore ilości tłuszczu, mimo tego że jest on niewidoczny (np. parówki i mortadela). Mogą być w nich także dodatki niewskazane dla dzieci. Kupując wędliny w opakowaniu zawsze możesz sprawdzić informacje o ich składzie - zrezygnuj z tzw. wyrobów wysokowydajnych, bo jest w nich dużo wody i substancji dodatkowych, np. skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej, białka sojowego, karagenu, fosforanów, błonnika pokarmowego itd.
Zobacz też: Jak podawać dziecku mięso? 5 sprawdzonych sposobów
Jakich...