Te 3 rzeczy zwiększą inteligencję twojego dziecka

Spokojny sen sprawia, że maluszki są bardziej aktywne i skore do zabawy Nowe pieluszki Pampers Active Baby z dłuższą warstwą chłonną pomagają zapewnić dzieciom niezakłócony sen aż do 12 godzin, aby codziennie budziły się gotowe na radosne poranki Okazuje się, że brzdące, które dobrze śpią w nocy, są bardziej skore do zabawy z innymi dziećmi, łatwiej się koncentrują, są bardziej żwawe i aktywne1. Mamy doskonale wiedzą, że kiedy ich pociechy przesypiają spokojnie całą noc, budzą się radosne, chętniej się bawią i są bardziej aktywne, a to z kolei jest niezbędne do ich prawidłowego rozwoju. Niezakłócony sen stanowi podstawę nocnego odpoczynku. Eksperci marki Pampers rozumieją to doskonale, wiedząc, że w przypadku najmłodszych niezakłócony sen oznacza uczucie suchości i pewność, że pieluszka nie będzie przeciekała. Dlatego Pampers wprowadza nowe pieluszki Pampers Active Baby z udoskonaloną, dłuższą warstwą chłonną, która wchłania wilgoć jeszcze szybciej, aby pomóc zapewnić najmłodszym niczym niezakłócony sen i uczucie suchości aż do 12 godzin. Poranki to idealna pora na pogłębianie więzi łączącej dziecko i mamę. Wspólnie mogą wówczas cieszyć się tym szczególnym czasem, przygotowując się do kolejnych aktywności w ciągu całego dnia. Te cenne momenty są niezwykle ważne dla rozwoju najmłodszych, a staną się jeszcze bardziej owocne, jeśli maluszek będzie przesypiał spokojnie całe noce. Odpowiednia ilość snu jest niezbędna do prawidłowego rozwoju najmłodszych. Ekspert w dziedzinie pielęgnacji dzieci, Rachel Waddilove wyjaśnia: Im lepiej malec śpi, tym bardziej udany ma dzień. Jeśli dziecko dobrze śpi w nocy, dłużej pozostaje aktywne i radosne w ciągu dnia. Mamy mogą wówczas zabierać swoje wyspane i radosne pociechy do przyjaciół bądź do grupy rówieśników ku uciesze brzdąców. Wprowadzanie dziecka do grup znajomych i...

Dzieci do drugiego roku życia w ogóle nie powinny patrzeć na ekrany urządzeń elektronicznych, zaś przed piątym rokiem życia spędzać przed nimi nie więcej niż godzinę dziennie – zaleca Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Choć specjaliści mówią o tym od lat, to pierwsze tego rodzaju wytyczne przedstawicieli agencji ONZ. Specjaliści bija na alarm Żyjemy w czasach, kiedy od elektroniki ciężko uciec. Chcemy wychować nasze dzieci tak, by sprawie poruszały się w świecie multimediów. Cieszymy się, gdy maluchy w mgnieniu oka opanowują obsługę telefonu, czy innych urządzeń elektronicznych. Nierzadko traktujemy ekran jako opiekunkę dla dziecka, wmawiając sobie, jak wiele to niesie korzyści, nie zważając na liczne zagrożenia. Od kilku lat niezależne badania pokazują, że czas ekranowy powinien być maksymalnie ograniczony . Naukowcy sprawdzają jak oglądanie bajek czy granie w gry wpływa na nasze dzieci, a także na funkcjonowanie współczesnej rodziny. Specjaliści są jednogołośni - zagrożeń jest znacznie więcej niż korzyści. Najnowsze zalecenia WHO „Dzieci do drugiego roku życia w ogóle nie powinny patrzeć na ekrany urządzeń elektronicznych, zaś przed ukończeniem czwartego roku życia nie mogą spędzać przed nimi więcej niż godzinę dziennie” - zaleciła WHO. Według organizacji obecnie ponad 23 procent dorosłych i 80 procent nastolatków nie jest wystarczająco aktywnych fizycznie. - To, co naprawdę musimy zrobić, to przywrócić dzieciom zabawę - powiedziała Juana Willumsen, ekspert WHO. - Chodzi o przejście z trybu siedzącego na czas zabawy, jednocześnie chroniąc sen - dodała. Według stanowiska WHO bycie nieaktywnym niesie duże ryzyko dla zdrowia i dodatkowo zwiększa problem nadwagi oraz otyłości. Natomiast nadmierna masa ciała może prowadzić do cukrzycy, nadciśnienia tętniczego i niektórych nowotworów. „Zdrowa aktywność fizyczna, siedzący tryb życia i...

Dzieci, które w ciągu dnia bawią się smartfonem lub tabletem, mogą mieć problemy ze snem w nocy – do takiego wniosku doszli naukowcy z University of London. Większość rodziców pozwala dzieciom bawić się telefonem Jak podaje wyborcza.pl, chociaż niemal każdy z nas jest oswojony z ekranami dotykowymi smartfonów i tabletów na co dzień, nie przeprowadzono do tej pory badań, które pozwoliłyby w pełni poznać i zrozumieć wpływ ekranów na rozwój małych dzieci. Naukowcy z University of London zapytali 715 rodziców dzieci poniżej 3. roku życia, jak często ich dzieci korzystają ze smartfonów lub tabletów. Wyniki są szokujące: aż 75% dzieci używało urządzeń z ekranem dotykowym na co dzień, ponad połowa z nich już od 6. miesiąca życia ! Co więcej, z ekranów dotykowych korzysta aż 90% dzieci między 25. a 36. miesiącem życia. Zabawa telefonem = gorszy sen Badacze doszli do wniosku, że dzieci, które spędzają dużo czasu przed ekranem, śpią krócej w nocy i potrzebują drzemek w ciągu dnia . Każda godzina dziennie spędzona przy ekranie dotykowym oznacza 15 minut snu mniej. "Te 15 minut to nie jest duża różnica, gdy śpisz 10-12 godzin dziennie. Jednak trzeba pamiętać, że w prawidłowym rozwoju małego dziecka każda minuta nocnego snu jest ważna" – powiedział w rozmowie z BBC News dr Tim Smith, jeden z autorów pracy. Czy wasze dzieci korzystają z telefonów w ciągu dnia? Ile miały lat (a może miesięcy?), kiedy pierwszy raz pozwoliliście im bawić się urządzeniem z ekranem dotykowym? Zobacz także: Ile czasu przed ekranem? Poradnik wg wieku dziecka Źródło: wyborcza.pl