
Reaguj na przemoc wobec dzieci
Każdego dnia tysiące dzieci w Polsce jest bitych, maltretowanych, poniżanych, wykorzystywanych seksualnie... Same nie mogą się obronić.
Skala zjawiska krzywdzenia dzieci w Polsce jest niepokojąca. Według badań Fundacji Dzieci Niczyje, co 5. dziecko w Polsce doświadczyło przemocy fizycznej lub psychicznej ze strony osób dorosłych, a co 7. jakiejś formy wykorzystywania seksualnego.
W związku z Międzynarodowym Dniem Przeciwdziałania Przemocy wobec Dzieci, który obchodzony jest 19. listopada, Krajowe Partnerstwo na rzecz Ochrony Dzieci przed Przemocą przypomina, jak ważne jest reagowanie na przemoc wobec dzieci. Zawsze.
Świadkowie przemocy wobec dzieci
- Zdarzyło ci się słyszeć krzyki u sąsiadów i płacz dziecka za ścianą?
- Widziałaś rodzica szarpiącego dziecko w sklepie lub autobusie?
- Obserwowałaś agresywne zachowanie opiekuna, który wykrzykuje do syna lub córki zbyt wiele zbyt mocnych słów?
- A może zdarzyło ci się zobaczyć niepokojące siniaki u dziecka, które codziennie spotykasz w windzie?
- Słyszałaś malca, który mówi o seksie w nienaturalny dla swojego wieku sposób?
Krajowe Partnerstwo na rzecz Ochrony Dzieci przed Przemocą przypomina, że dzieci same nie mogą się obronić i apeluje o podejmowanie działania w razie najmniejszych wątpliwości czy podejrzeń.
- Świadomość problemu przemocy wobec dzieci, dzięki prowadzonym kampaniom i większej otwartości mediów na podejmowanie tego tematu, jest dziś w Polsce większa niż kilkanaście czy nawet kilka lat temu. Jednak wciąż pozostaje ogromnie dużo do zrobienia. Często usprawiedliwiamy brak reakcji. Pojawia się myśl: To wewnętrzna sprawa tej rodziny, nie będę się wtrącać. Tymczasem, zaniechanie reakcji może prowadzić do tragedii.– mówi dr Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dzieci Niczyje koordynującej Krajowe Partnerstwo na rzecz Ochrony Dzieci przed Przemocą.
Przemoc wobec dzieci w liczbach
Według badań, 90% respondentów deklaruje chęć reagowania w przypadku przemocy wobec dzieci, niestety co czwarty z nich dopuszcza się braku reakcji w sytuacji, kiedy nie jest pewny, czy doszło do przemocy. Co piąty respondent (21%) tłumaczy brak gotowości do reagowania tym, że sam będzie miał kłopoty, jeśli podejrzenia okażą się niesłuszne. 13% dorosłych Polaków uważa, że przemoc w rodzinie jest prywatną sprawą rodziny i osoby postronne nie powinny się w nią wtrącać.
Telefon Zaufania dla Rodziców i Nauczycieli
- Rok temu Fundacja Dzieci Niczyje uruchomiła Telefon Zaufania dla Rodziców i Nauczycieli w Sprawie bezpieczeństwa dzieci 800 100 100. Dzwoniąc pod ten numer, możemy w sposób anonimowy porozmawiać o niepokojących sytuacjach, których jesteśmy świadkami i poradzić się, jak reagować. Jeśli decydujemy się na ten krok, to już bardzo dużo – dodaje Sajkowska.
Zobacz też: Reaguj, masz prawo! 3 filmy, które mogą uratować życie dziecka

Przemoc fizyczną wobec dzieci akceptuje prawie 50 proc. Polaków, choć w Polsce od kilku lat mamy prawny zakaz bicia dzieci . O tym, z czego to wynika, i jakie szkody wyrządza przemoc całej rodzinie, rozmawiamy z psychologiem – dr Aleksandrą Piotrowską, ambasadorką akcji społecznych Rzecznika Praw Dziecka zapobiegających krzywdzeniu najmłodszych. Większość Polaków nadal uważa, że dziecku można dać klapsa. Z czego wynika akceptacja dla przemocy fizycznej? W większości polskich rodzin dopuszcza się przemoc wobec dzieci. Wynika to w dużej mierze z tradycji. Co więcej – nazywa się ją wychowywaniem albo dyscyplinowaniem . Polski rodzic wymierzający dziecku policzek, dający klapsa , przytrzymujący za ramię w taki sposób, że przez dwa tygodnie utrzymuje się wyraźny ślad, uważa, że jest troskliwy. Jak polscy rodzice wypadają na tle Europy? W kwestii przemocy fizycznej wobec dzieci bliżej nam do Rumunii, Ukrainy, Białorusi niż do krajów zachodnich. To, z czym próbowaliśmy się zmierzyć, wprowadzając m.in. ustawę o przemocy w rodzinie, a co ciągle jest przez sporą część społeczeństwa poddawane w wątpliwość, w krajach europejskich już od ponad 20 lat stanowi rzeczywistość prawną. W Polsce zakaz bicia dzieci reguluje Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Od 2010 roku zapisany jest w nich zakaz stosowania jakichkolwiek kar cielesnych wobec dzieci przez osoby wykonujące władzę rodzicielską oraz sprawujące opiekę lub pieczę nad małoletnim. Ustawa uprawnia pracowników socjalnych do interweniowania, gdy zagrożone jest życie lub zdrowie dziecka. Decyzja taka nie może być podejmowana jednoosobowo, ale wspólnie z funkcjonariuszem policji i przedstawicielem służby zdrowia. Kto najczęściej stosuje przemoc fizyczną wobec dzieci? Zwykle mamy takie skojarzenia: ktoś obcy...

19 listopada obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci. Dr Magdalena Śniegulska z Uniwersytetu SWPS w rozmowie z RMF FM przyznała, że bicie dziecka nie jest jedyną formą przemocy stosowaną wobec dzieci. Zgadzacie się z nią? Przemoc rodzi przemoc Coraz częściej czytamy o dzieciach pobitych przez rodziców, przemocy wobec dzieci w szkołach czy szokujących wyrokach wydanych przez sąd w stosunku do osób stosujących przemoc wobec dzieci . Każdy akt przemocy może mieć wpływ na dorosłe życie dziecka. Bardzo często problemem nie jest zachowanie dziecka, a nieumiejętność rodzica radzenia sobie z własnymi emocjami. Jak zauważa dr Śmiegulska: "Rodzic powinien przede wszystkim zastanowić się nad sobą: dlaczego reaguje tak, a nie inaczej, z czego to wynika". Klaps i inne formy przemocy O tym, że klaps jest formą przemocy coraz częściej stosowaną przez Polaków pisaliśmy już kilkakrotnie. Według badań przeprowadzonych w tym roku prawie połowa Polaków deklaruje, że "lanie nie szkodzi dziecku" . Jednak klaps czy bicie to nie jedyne formy przemocy. Dr Śniegulska zwraca uwagę, że rodzice stosują wobec dzieci przemoc, bo wydaje im się, że to jedyne skuteczne metody poradzenia sobie z "niegrzecznym dzieckiem". Popychanie dziecka, szturchanie, a także wyśmiewanie czy poniżanie to tylko kilka z przykładów, w jaki sposób rodzice "radzą sobie" z zachowaniem dziecka. Chociaż dla rodzica powiedzenie dziecku, że "zachowuje się jak baba" jest metodą wychowawczą, dla dziecka to bezpośredni atak. Wytykanie błędów, poniżanie, stosowanie sarkazmu czy wyśmiewanie zaburza poczucie własnej wartości dziecka i zagraża jego poczuciu bezpieczeństwa. Rodzice często myślą, że "on/ona przecież wie, że go/ją kocham". Takie zachowanie sprawia jednak, że dla dziecka nie jest to takie oczywiste. Zgadzacie się z...

Jedno na pięcioro dzieci w Europie jest wykorzystywane seksualnie . W Polsce - jedno na siedmioro, jak dowiodły badania. Jednak to żaden powód do chwały, że statystyki w naszym kraju są niższe. Zwłaszcza że bardzo trudno jest uzyskać dokładne dane na temat skali problemu wykorzystywania seksualnego dzieci . Jest wiele powodów: ofiary nie mogą (bo to małe lub niepełnosprawne dzieci) lub nie chcą (bo się boją, chcą chronić sprawcę, ze względu na mechanizmy obronne) informować o swoich doświadczeniach. Po co ta kampania? Fundacja Dzieci Niczyje przygotowała akcję GADKI w odpowiedzi na wyniki swoich badań, które wskazują, że rodzice niewystarczająco często poruszają z dziećmi temat zagrożeń związanych z wykorzystywaniem seksualnym . Zdecydowana większość rodziców (56%) uważa, że taka rozmowa z dzieckiem może być trudna lub bardzo trudna. A niemal połowa z tych (46%), którzy nie rozmawiają z dziećmi o zagrożeniach, jest przekonana, że ich dzieci nie są narażone na przemoc seksualną . Kampania GADKI jest prowadzona w ramach polskiej edycji kampanii Rady Europy „1 na 5” i wpisuje się w zobowiązania, jakie przyjęła Polska ratyfikując w 2014 r. Konwencję o ochronie dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym i niegodziwym traktowaniem w celach seksualnych (Konwencja z Lanzarote). Zobacz też: Od kiedy wychowanie seksualne? Co przekazuje kampania? Przekaz kampanii koncentruje się wokół akronimu GADKI , stanowiącego system wskazówek, które rodzice mogą przekazać dzieciom: G dy mówisz „nie”, to znaczy „nie”, A larmuj, gdy potrzebujesz pomocy, D obrze zrobisz, mówiąc o tajemnicach, które cię niepokoją, K oniecznie pamiętaj, że twoje ciało należy do ciebie, I ntymne części ciała są szczególnie chronione. – Nawet bardzo troskliwy rodzic nie jest w stanie w pełni kontrolować środowiska swojego dziecka. Zagrożenia pojawiają...