Goły 2-latek z siusiakiem w jednej ręce i butelką piwa w drugiej – takie zdjęcie zamieścił na Facebooku tata chłopca. Mężczyzna został skazany na 3 miesiące pozbawienia wolności. To pierwszy taki wyrok w Polsce.

Reklama

Kontrowersyjne zdjęcia dziecka w sieci

Sprawa pana Adriana i jego (dziś 6-letniego) syna rozpoczęła się w 2012 roku. Pan Adrian opublikował na Facebooku kompromitujące zdjęcie synka, mimo sprzeciwu matki chłopca (rodzice nie są w związku, chłopiec na co dzień mieszka z mamą). Gdy administratorzy serwisu usunęli zdjęcie, mężczyzna dodał je ponownie, inaczej wykadrowane. Kobieta zawiadomiła policję i prokuraturę.

Sąd pierwszej instancji ukarał mężczyznę karą pozbawienia wolności na 6 miesięcy za tzw. parental trolling. Po apelacji wyrok zmniejszono do 3 miesięcy. Pan Adrian zapewnia, że będzie się odwoływał do Sądu Najwyższego i Trybunału w Strasburgu. Uważa, że jest artystą i ma prawo fotografować własne dziecko – czytamy w serwisie Innpoland.pl.

Czytaj także: 5 zdjęć dziecka, które nigdy nie powinny się znaleźć w sieci

Co to jest parental trolling?

Parental trolling to nic innego jak ośmieszanie dzieci przez rodziców w internecie. Rodzice, w celu zabłyśnięcia wśród znajomych lub zaistnienia w sieci, publikują poniżające zdjęcia własnych dzieci. Sami nie widzą w nich nic upokarzającego. Wręcz przeciwnie, zdjęcia czy filmiki z półnagimi maluchami w kompromitujących sytuacjach uważają za "zabawne" i chętnie umieszczają je w internecie.

Zobacz także

Uważaj, co publikujesz w sieci!

Jeśli lubicie publikować w internecie zdjęcia waszych pociech, upewnijcie się, że do zdjęć mają dostęp wyłącznie wasi znajomi i rodzina. Publikując zdjęcie na Facebooku, akceptujemy regulamin serwisu i zgadzamy się na rozpowszechnianie zdjęcia (np. przez przycisk "Udostępnij"). Zanim opublikujecie "słodkie" czy "zabawne" zdjęcie waszego maluszka w kąpieli, bez pieluszki czy w "śmiesznej" sytuacji, zastanówcie się dwa razy! Sprawa pana Adriana pokazuje, że bezmyślne zamieszczanie ośmieszających zdjęć dziecka w internecie, może mieć poważne prawne konsekwencje!

Zobacz także: Ratunku! Ktoś ukradł zdjęcie mojego dziecka!

Reklama

Źródło: zetchilli.pl, innpoland.pl

Reklama
Reklama
Reklama