Mogłoby się wydawać, że bezdomność wśród dzieci to problem, który nie dotyczy cywilizowanych krajów, a już na pewno nie występuje w Polsce. Niestety, jak wykazało ogólnopolskie liczenie bezdomnych, przeprowadzone w nocy z 8 na 9 lutego 2017 r., bezdomne dzieci w Polsce to realny problem. Naliczono aż 1201 dzieci do 17 roku życia. Jak to możliwe?

Reklama

Polskie bezdomne dzieci

W badaniu bezdomnych z 2015 r. odnotowano 1 892 bezdomnych dzieci, w tym 594 przebywających poza placówkami pomocowymi (w liczeniu bezdomnych uwzględnia się nie tylko osoby mieszkające "na ulicy", ale także przebywające w różnego rodzaju ośrodkach pomocy). W tym roku przedstawiciele gmin i miast dotarli do 1,2 dzieci. Cieszyć może to, że jest ich mniej niż 2 lata temu, jednak w komentarzach do badania nie brakuje opinii, że dane o liczbie bezdomnych w Polsce są zaniżone. Niektóre źródła twierdzą, że nawet o połowę.

materiały prasowe

Skąd dzieci wśród bezdomnych?

Odpowiedzi można szukać w przyczynach bezdomności, podanych przez Ministerstwo: 400 osób wskazało na opuszczenie placówki wychowawczo-opiekuńczej, prawie 1,5 tys. z powodu przemocy domowej, a ponad 12 tys. z powodu konfliktów rodzinnych. 80 proc. bezdomnych stanowią mężczyźni po 4o roku życia, bezdomnych kobiet jest prawie 5,5 tys. Połowa polskich bezdomnych nie ma dachu nad głową od ponad 5 lat, 1,8 tys. od ponad 20.

materiały prasowe

"W Stanach Zjednoczonych bezdomność dłuższa niż rok jest uznawana za chroniczną. Po tym okresie człowiek wymaga znacznie większej pomocy w wychodzeniu z bezdomności niż na początku" – powiedziała "Gazecie Wyborczej" Julia Wygnańska, ekspertka Komisji ds. Przeciwdziałania Bezdomności przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Mamy ogromną nadzieję, że odpowiednie służby pochylą się nad dziećmi, tak, by za kilka lat nie zasiliły szeregu tych, którzy są chronicznie bezdomni.

Ogólnopolskie liczenie bezdomnych

Akcję liczenia bezdomnych organizuje co 2 lata Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Poprzednie badanie odbyło się w styczniu 2015 roku – wtedy naliczono ponad 36 tys. bezdomnych, w tym roku 33,4 tys. Przedstawiciele miejskich i gminnych służb odwiedzali schroniska dla bezdomnych, szpitale, dworce, pustostany, zakłady opiekuńcze i inne miejsca, w których mogą przebywać bezdomni. Najwięcej bezdomnych spotkano w województwach mazowieckim i śląskim, najmniej w podlaskim.

Zobacz także
materiały prasowe

Dane o liczbie niepełnoletnich bezdomnych w Polsce są alarmujące. Trzeba mówić o tym głośno, szukać dojścia do dzieci bez domów, tak by pomóc im odmienić swój los i nie skazywać ich na dalszą bezdomność.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama