Olivia White jest blogerką i mamą dwóch uroczych córeczek, Annabelle i Teddy. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie z poruszającym podpisem, który powinna przeczytać każda mama!
"Napuchnięta twarz, wypełnione mlekiem, opadające piersi, szersze biodra i brzuch pełen rozstępów! Tak wygląda moja pociążowa rzeczywistość, żadnych powrotów do przeszłości! Wiecie co? Mam to gdzieś. Skoro nie jestem tą samą osobą, którą byłam zanim urodziłam dzieci, dlaczego miałabym mieć ciało osoby, którą już nie jestem? Te opadające cycki karmiły moje dzieci, to dzięki nim maluchy wyrosły duże i silne. Te biodra i pomarszczony brzuch były domem dla moich pociech przez 9 miesięcy. To może i nie jest transformacja, jakiej niektórzy oczekują i do jakiej dążą. Jasne, są dni, kiedy chciałabym, żeby moje ciało mniej się trzęsło i było nieco jędrniejsze, ale szybko przypominam sobie niesamowite rzeczy, których dokonało. Wrzucam na luz i idę zjeść hamburgera, bo zasłużyłam" – napisała pod zdjęciem Olivia.
Post został opublikowany na profilu Love What Matters, gdzie został udostępniony już ponad 25 tysięcy razy! Nic dziwnego – to przesłanie, które powinno zainspirować młode mamy i pokazać im, jak fantastycznych rzeczy dokonały.
To, do czego zdolne są kobiece ciała, jest niesamowite. Żadna mama nie powinna wstydzić się rozstępów czy opadających piersi! Zgadzacie się z przesłaniem Olivii? My tak!
Zobacz także:
Brzuch po cesarce już zawsze naznaczony będzie blizną. Cięcie zazwyczaj wykonuje się poziomo, tuż nad wzgórkiem łonowym, więc blizna chowa się w bieliźnie. Cięcie obejmuje powłoki brzuszne, mięśnie brzucha i macicę na granicy trzonu i szyjki. Po wyjęciu dziecka wszytko jest zszywane. Początkowo rana jest czerwona, ale z czasem przybiera kolor różowy. Zaraz po porodzie boli, a świeżo upieczona mama przyjmuje środki przeciwbólowe. Dolegliwości z czasem się zmniejszają, a blizna blednie. Ponieważ podczas operacji zostają przecięte także nerwy, miejsce to nawet do pół roku może być nieczułe na dotyk. Wiele zależy od kobiety, ale dla niektórych mam pierwsze doby, a czasem nawet tygodnie nie są łatwe, gdyż mimo dolegliwości muszą zajmować się maluszkiem. Spis treści: Jak wygląda brzuch po cesarskim cięciu? Ile wchłania się brzuch po cesarce? Jak pozbyć się brzucha po cesarce? Jak wygląda brzuch po cesarskim cięciu? Brzuch po cesarskim cięciu wygląda jak brzuch po porodzie naturalnym, a dodatkowo znajduje się na nim rana po operacji. Jest wystający, jakby kobieta była w 5-6 miesiącu ciąży, mogą być na nim rozstępy. Mięśnie brzucha nie dość, że są rozciągnięte, to jeszcze przecięte, a skórze daleko do dawnej jędrności. Blogerka Olivia White, autorka bloga House of White, jest oburzona, że cesarka określana jest „pójściem na łatwiznę”. Młoda mama opublikowała na Instagramie zdjęcie zrobione zaledwie kilka godzin po cesarskim cięciu. „Wiem, że to może nie jest moje najlepsze ujęcie (a może jest?), ale kto by nie zrobił zdjęcia kilka godzin po porodzie, żeby zobaczyć, gdzie go pocięli i skąd wyjęli całego człowieka?” – napisała pod zdjęciem Olivia. Tak naprawdę wygląda brzuch po cesarskim cięciu . „Do każdego, kto uważa, że to bułka z masłem: spróbuj funkcjonować z 15-centrymetrową blizną na brzuchu, jak...
"Czuję się taka bezbronna. Mogę płakać, kiedy będę mówić o sobie" – powiedziała jedna z mam biorących udział w projekcie HuffPost UK. Jak zmienia się ciało kobiety po porodzie? Co myślą o swoich pociążowych ciałach prawdziwe mamy? Jak wyglądają prawdziwe matki? Film przygotowany przez brytyjski serwis pokazuje prawdę o zmianach, jakie zachodzą w ciałach kobiet po ciąży. Mamy szczerze opowiadają o rozstępach , obwisłych piersiach i rozciągniętej skórze. Choć żadna z nich nie wygląda tak, jak przed ciążą, wszystkie przyznają, że dzieci wynagradzają wszystkie zmiany, które w nich zaszły. Jak możecie zobaczyć, mam pępek, który jest dwa razy większy od normalnego pępka. Mogłabym w nim zmieścić jeszcze jeden pępek. I prawdę mówiąc... jestem z niego dumna. Patrzę na niego i myślę, że tak, tu były dzieci. Juliet, mama 2-letniej dziewczynki i 8-miesięcznego chłopca Szczerze mówiąc, wolę moje ciało po ciąży , jest inne. Mam mniejszy brzuch niż przed ciążą, mniej ważę, choć jestem świadoma, że to ewenement. Jednak naprawdę nie lubię swoich piersi. Są mniejsze, obwisłe, jakby puste. Adele, mama 2-letniej dziewczynki Nie sądzę, żebym miała jeszcze kiedyś płaski brzuch. I to jest to, co kochają moje dzieci. Kiedy wygłupiamy się rano w łóżku, dotykają mojego brzucha. To je ociepla. Podążają palcami za moimi rozstępami. Sarah, mama 8-latka i 2-latka Mój pępek był kiedyś mniejszy, dzieci go rozciągnęły. Ale całkiem to lubię, to pamiątka, że miałam je w środku. Wciąż mam trochę sadełka i mój brzuch jest bardziej miękki, ale nie przeszkadza mi ta miękkość. Mam też szersze biodra. Jenna, mama 5-letniego syna i 2-letniej córki Nie miałam rozstępów na brzuchu czy udach, nie mam też za dużo cellulitu. Właściwie doszłam do wagi sprzed ciąży , ale muszę przyznać, że teraz czuję, jakby moje ciało było puste....
Dzieci pokazały jej, jak naprawdę powinna patrzeć na swoje ciało. Może i ty spróbujesz popatrzeć na siebie oczami dziecka? Bridgette White mama dwójki dzieci dzieli się swoją historią z innymi matkami, by przestały nienawidzić swoje ciała. Historia zaczyna się od fotografii, którą zrobił jej 7-letni syn, bez wiedzy mamy. Kiedy Brigette przeglądając zdjęcia w telefonie, znalazła fotografię samej siebie leżącej na plaży w kostiumie kąpielowym , była przerażona. Natychmiast chciała ją usunąć. Na swoim blogu napisała: "Moją pierwszą reakcją był szok! Kto zrobił mi takie ohydne zdjęcie?! Odraza i obrzydzenie niemal doprowadziły mnie do łez. Gdy chciałam je usunąć, do pokoju wszedł mój syn. - Czy wiesz coś o tym zdjęciu? - zapytałam go. Odwróciłam telefon w jego stronę, by mógł zobaczyć zdjęcie, a on się szczerze uśmiechnął. - Zrobiłem je, gdy byliśmy nad jeziorem Tahoe – odpowiedział i dodał - wyglądałaś tak pięknie, że nie mogłem się powstrzymać. Do pokoju wkroczyła moja córka i zerknęła na zdjęcie. - To mogłaby być pocztówka – powiedziała – jesteś taka piękna! Uwielbiam to zdjęcie! Wzięłam głęboki oddech. To był miód na moje serce. Najczęściej funkcjonuję w trybie skupiającym się na wadach i niedoskonałościach. Teraz zaczynam widzieć nieco więcej. Wciąż widzę moje fałdy tłuszczu (...) Widzę opuchnięte ramiona. Wciąż widzę kobietę w czarnym kostiumie próbującą ukryć problem z waga (...) Podobnie, jak wiele kobiet przez większość życia się odchudzam. Nigdy pewnie mi się to nie uda. Nie mam naturalnie szczupłego ciała. Nigdy będę miała. Teraz ważę najwięcej, biorąc pod uwagę ostatnie 10 lat. Póki, co... Nie pozwolę, by moja waga stała się przeszkodą w moim życiu. Będę nosić koszulki na ramiączka, letnie sukienki i kostiumy kąpielowe. Tego lata będę bawić się z moimi dziećmi i czasami nawet...
