Rodzice zbulwersowani: dlaczego zmuszacie nas do szczepienia?

Częstochowska rada miasta przyjęła 20 kwietnia 2015 roku dwa projekty uchwały dotyczące zakazu przyjmowania niezaszczepionych dzieci do miejskich żłobków i przedszkoli . To pierwsze miasto w Polsce, które podjęło taką decyzję. Obie uchwały zostały przygotowane przez radną PO Jolantę Urbańską. Pierwsza z nich uzależnia przyjęcie dziecka do miejskiego żłobka od przedstawienia zaświadczenia o odbyciu obowiązkowych szczepień . Druga dotyczy rekrutacji do przedszkoli. Zgodnie z uchwałą, komisja rekrutacyjna przyzna najwyższą liczbę punktów (36) dzieciom zaszczepionym. Radna Urbańska w ten sposób chce zmusić rodziców do wykonywania szczepień obowiązkowych: - Uznałam, że trzeba znaleźć sposób na rozszerzającą się w Polsce i poza jej granicami antyszczepionkową modę. Rodzice, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci, twierdzą, że to kwestia ich wolności. Wolność kończy się jednak, gdy zagrożone jest czyjeś życie. A tu o takich kwestiach mówimy: dla dzieci, które nie mogą być szczepione, zarażenie jest śmiertelnie niebezpieczne. Unikanie szczepień może też spowodować, że wrócą choroby, o których już zapomnieliśmy, a które przed laty zbierały śmiertelne żniwo. - tłumaczy Jolanta Urbańska. Uchwała nie dotyczy dzieci, które z przyczyn medycznych nie mogły być zaszczepione , na przykład z powodu poświadczonej obniżonej odporności. Zobacz także: Pierwsze w Polsce finansowe kary za nieszczepienie dzieci  Kiedy przepis wejdzie w życie? Jeśli wojewoda śląski nie zakwestionuje przepisu, przepis w kwestii żłobków zacznie obowiązywać od razu po uprawomocnieniu, natomiast w przedszkolach od 1 stycznia 2016, czyli tak naprawdę wejdzie w życie dopiero w roku szkolnym 2016/2017. Czy będą kolejne miasta? Częstochowa jest pierwsza, ale wszystko wskazuje na to, że będą kolejne miasta , bo zwolenników jest naprawdę dużo. Radny z Krakowa Łukasz...

Gdy urzędnicy w Warszawie podejmowali decyzję o zniesieniu opłat dla rodziców za miejsce w miejskim żłobku, postanowili dodatkowo punktować dzieci, które odbyły obowiązkowe szczepienia. Obecnie podejście Ratusza radykalnie się zmieniło – urzędnicy chcą zablokować nieszczepionym dzieciom dostęp do miejskich żłobków. Punktacja nie wystarczy, aby dostać się do żłobka Obecnie w Warszawie są wolne miejsca w miejskich żłobkach. Wszystkich bezpłatnych miejsc jest 3,1 tysiąca, a do końca roku ma być ich 5 tysięcy. Dlatego mogłaby zdarzyć się sytuacja, że mimo tego, że nieszczepione dziecko ma mniej punktów niż szczepione i tak mogłoby znaleźć się w placówce. Urzędnicy chcą do tego nie dopuścić. Podobnego zdania są rodzice dzieci, które już w żłobkach są – uważają oni, że żłobki powinny przyjmować wyłącznie dzieci szczepione. Sprawdź: Szczepienia obowiązujące w 2019 roku Nowe przepisy zablokują dostęp do żłobków nieszczepionym dzieciom Obecnie w kolejce do żłobka czeka 13 tysięcy dzieci. Urzędnicy policzyli, ile z nich jest nieszczepionych. Okazało się, że aż 2,6 tysiąca dzieci, czyli 20 proc. oczekujących maluchów, nie odbyło obowiązkowych szczepień . Biuro Pomocy i Projektów Społecznych wraz z Zespołem Żłobków planuje uchwalić przepisy, które pozwolą usunąć nieszczepione dzieci z kolejki do stołecznego żłobka.  Plany są takie, aby do placówek przyjmowano dzieci spełniające jednocześnie dwa warunki: mieszkają w Warszawie , zostały zaszczepione (albo ze względów zdrowotnych stwierdzonych przez lekarza nie mogą być zaszczepione). Zobacz koniecznie: Kalendarz obowiązkowych szczepień na 2020 rok Brak usprawiedliwienia oznacza utratę miejsca w żłobku Urzędnicy postanowili powalczyć też z rodzicami, którzy zajmują miejsce w żłobku, ale z niego nie korzystają. Frekwencja w stołecznych...

Niedawno pisaliśmy o toczącej się batalii w USA dotyczącej niewpuszczania dzieci nieszczepionych do szkół . Tym razem sprawa dotyczy już "naszego podwórka". Krakowski radny Łukasz Wantuch zaproponował, by każdy rodzic, który che zapisać dziecko do przedszkola publicznego , był prawnie zobowiązany do przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego szczepienia dziecka . Swój pomysł przedstawił w projekcie uchwały, którą radni zajmą się 23 marca. "Wnioskuje się do prezydenta miasta Krakowa o wprowadzenie obowiązku przedstawiania przez rodziców wykonania obowiązkowych szczepień ochronnych przy rekrutacji dzieci do samorządowych żłobków i przedszkoli na terenie miasta Krakowa" – tak brzmi treść uchwały. W Polsce szczepionkami obowiązkowymi jest szczepionych 95-98 % dzieci. Od 2011r. Wzrasta liczba rodziców, którzy odmawiają jednak szczepienia dzieci głównie z obawy przed niepożądanymi odczynami po szczepieniu . Nieszczepione dzieci do przedszkoli niepublicznych Rekrutacja do przedszkoli w Krakowie rozpoczyna się już dziś (9 marca), więc ustawa nie powinna objąć rodziców, którzy w tym roku będą ubiegać się o miejsce w przedszkolu publicznym dla swojego dziecka. Radny nie chce jednak czekać na wprowadzenie jej w życie aż rok, proponuje więc, by rodzice dziecka przyjętego do przedszkola byliby zobowiązani do przedstawienia odpowiedniego zaświadczenia tuż przed rozpoczęciem przez nie nauki – twierdzi też, że nie zmieniłaby się sytuacja dzieci nieszczepionych , które już uczęszczają do przedszkoli. - Takie dzieci mogą zostać zaszczepione przed rozpoczęciem roku szkolnego . Rodzice mogą też przenieść je do placówki niepublicznej – wyjaśnia radny. Zobacz też: Szczepienia - Czy twój lekarz zasłużył na czerwoną kartkę? Dyskryminować zamiast edukować Choć wielu rodzicom pomysł ten wydaje się absurdalny i uważają go za jawną dyskryminację...