
Urocze dziewczynki ze zdjęcia to Anaya i Myla, które są… bliźniaczkami! Ich mama, Hannah, ma jasną skórę, tata Kyle jest Mulatem. Rodzice nie sądzili, że ich córeczki będą tak bardzo przypominać ich samych!
Dziewczynki urodziły się w kwietniu 2015. Ich mama przyznaje, że przez pierwsze tygodnie życia wyglądały bardzo podobnie i nie wiedziała, że jedna z nich będzie bardziej podobna do taty, a druga do niej. Dopiero po kilku tygodniach różnica zaczęła być widoczna: Myla ma ciemną skórę, brązowe oczy i ciemne włosy, Anaya ma jasną skórę, jasne włosy i oczy.
To całkowicie normalne
Anaya i Myla to bliźnięta dwujajowe, urodzone w wyniku z zapłodnienia dwóch jednocześnie wyprodukowanych komórek jajowych. „Każde z dzieci otrzymało inny zestaw genów. To całkowicie normalna para bliźniąt dwujajowych” – mówi dr Nancy Segal. Mimo tego, będąc na spacerze lub na zakupach, mama dziewczynek często słyszy pytania „Czy są twoje?”, „To siostry?”, „Czy są ze sobą spokrewnione?”. Ludzie nie wierzą, kiedy mówi, że są siostrami, a tym bardziej, że są bliźniaczkami.
Zobaczcie zdjęcia:
Myla i Anaya różnią się nie tylko wyglądem, ale też charakterkiem! Mama dziewczynek przyznaje, że Myla jest bardzo żywiołowa, a Anaya cicha i spokojna.
Dumni rodzice z Anayą i Mylą. Piękna rodzina!
Znacie podobne przypadki? A może same jesteście mamami bliźniąt dwujajowych?
Czytaj także: Bliźniaki jednojajowe, dwujajowe i syjamskie

Bliźnięta są ze sobą od chwili poczęcia, czyli od samego początku. Są przyzwyczajone do bliskiego kontaktu, wzajemnego dotyku. Po narodzinach leżą blisko siebie, jeżdżą razem w wózku. Spędzają ze sobą więcej czasu niż z mamą czy tatą. I bardzo lubią swoje towarzystwo. Są wrażliwe na to, co dotyczy brata lub siostry, płaczą, gdy temu drugiemu dzieje się krzywda. Z tych powodów wychowuje się je inaczej niż małego solistę. Ale różnice zaczynają się już na etapie ciąży. Mdłości do kwadratu Ciąża bliźniacza różni się od pojedynczej. Na początku mocniej (można by powiedzieć, że podwójnie) dokuczają nudności , pod koniec zaś problemem stają się duży brzuch i spora waga dwójki dzieci. Z tego powodu trudniej jeść obfite posiłki. Dzieci zajmują miejsce, w którym normalnie znajduje się żołądek, lepiej więc jeść mniej, ale częściej. Trudniej się poruszać, trudniej znaleźć dobrą pozycję do snu. Pojawiają się bóle pleców i większe zmęczenie. Pod czujnym okiem od samego początku Na pierwszym USG, które rutynowo wykonuje się w 12– 14. tygodniu ciąży , lekarz sprawdza, ile dzieci znajduje się w brzuchu przyszłej mamy. Jeśli stwierdzi ciążę bliźniaczą, od tego momentu powinnaś pojawiać się u ginekologa w pierwszym i drugim trymestrze co dwa, trzy tygodnie, a w trzecim – nawet co tydzień. Aby dokładne kontrolować rozwój bliźniąt, wykonuje się więcej badań USG. W przypadku bliźniąt dwujajowych mniej więcej raz w miesiącu. Przy jednojajowych – co dwa tygodnie, bo częściej dochodzi do powikłań, np. zespołu podkradania (ze względu na nieprawidłowe połączenia naczyń w łożysku jedno z dzieci czerpie więcej składników odżywczych niż drugie). Mniej lub bardziej podobne Bliźnięta rodzą się raz na 80 ciąż. Jednak nie wszystkie są w jednakowym stopniu do siebie podobne. Te, które można uznać za wierną kopię...

Jeśli urodziłaś jedno dziecko, przysługuje ci dodatek do zasiłku rodzinnego przyznawany na dziecko z tytułu przebywania na urlopie wychowawczym w wysokości 400 zł (po spełnieniu kryteriów opisanych w ustawie o świadczeniach rodzinnych z 28 listopada 2003 r.). Co się dzieje ze wspomnianym dodatkiem w przypadku narodzin bliźniąt lub trojaczków? Czy według polskiego państwa opieka nad więcej niż jednym dzieckiem urodzonym podczas jednego porodu jest lekceważona? Biorąc pod uwagę ogromny wzrost narodzin bliźniąt (według prognoz w 2050r co druga ciąża będzie ciążą bliźniaczą) warto przyjrzeć się bliżej tej kwestii. Dodatek z tytułu przebywania na urlopie wychowawczym na opiekę nad więcej niż jednym dzieckiem urodzonym podczas jednego porodu w praktyce. Niestety przepisy niejednoznacznie określają tę kwestię, więc w praktyce wygląda to tak, że część Ośrodków Pomocy Społecznej uznaje, że dodatek jest jeden bez względu na ilość dzieci urodzonych w czasie jednego porodu, tym samym mających takie same prawa do zasiłku rodzinnego, na które matka dostaje urlop wychowawczy z celu sprawowania opieki. Druga część tychże ośrodków uważa, że skoro dodatek przysługuje do zasiłku rodzinnego na dziecko, to należy się na każde z nich. Tak zatem w jednych miastach matki dostają tylko 400zł na wszystkie dzieci ur. w czasie jednego porodu, podczas gdy w innych miastach jest to po 400zł na każde z osobna. http://kadry.infor.pl/kadry/ubezpieczenia/ubezpieczenie_zdrowotne/695903,Ubezpieczenie-zdrowotne-na-urlopie-wychowawczym.html Ujednolicenie przepisów o dodatki z tytułu przebywania na urlopie wychowawczym Rodzice wieloraczków rozpoczęli walkę o ujednolicenie przepisów. Niestety wszelkie próby ich poprawy nie przynoszą zamierzonych efektów. Przepisów nikt nie chce zmieniać, każdemu wydają się one jasne i bezsporne - tak jednak nie jest, czego dowodem są różne...

Jeżeli kiedykolwiek ktoś powiedział do ciebie: "Jesteś kopią swojej matki" , powinnaś wiedzieć, że jest to fałszywe stwierdzenie. W rzeczywistości my, szczególnie kobiety, wyglądamy bardziej, jak nasi ojcowie, a nie nasze matki. Agresywne męskie geny Geny matki to zazwyczaj 50 proc. DNA dziecka, a geny ojca to pozostałe 50 proc. Jednak geny męskie są bardziej agresywne niż żeńskie, dlatego zwykle są bardziej widoczne (w trakcie ciąży ciało kobiety identyfikuje płód jako częściowo obce ciało i aby uratować dziecko, musi znaleźć spokój z genami agresywnego ojca, czasami kosztem własnych genów). W praktyce oznacza to, że mama przekazuje maluchowi 40 proc. aktywnych genów żeńskich , zaś tata 60 proc. Tata decyduje o płci dziecka Płeć przyszłego dziecka zależy od ojca. Od matki dziecko zawsze otrzymuje chromosom X, a od taty - chromosom X, co oznacza, że będzie to dziewczynka lub chromosom Y, czyli że będzie chłopiec. Badania pokazują, że jeżeli mężczyzna ma wielu braci, będzie też miał więcej synów, z kolei, jeżeli ma więcej sióstr, będzie miał też dużo córek. Tylko niektórzy mężczyźni mają względnie równą liczbę chromosomów X i Y w spermie i równie prawdopodobne jest, że będą mieć chłopców lub dziewczynki. Chromosomy Y mają mniej genów niż chromosomy X, a niektóre z nich są odpowiedzialne za rozwój męskich narządów płciowych. To dlatego chłopiec jest bardziej podobny do swojej matki . Jeśli chodzi o dziewczynki, otrzymują chromosomy X od obojga rodziców, więc nie można przewidzieć, jak będą wyglądać. Wysokość i zęby po tacie Ojcowie mają większy wpływ na wysokość swoich dzieci niż matki. Wysocy mężczyźni zazwyczaj mają wyższe dzieci. Średnio około 60 do 80 proc. wzrostu osoby zależy od ojca i matki, reszta to wynik diety, stylu życia i zdrowia. Poza tym nie wszystkie dzieci z tych samych...