

Drugi syn Kate i Williama przyszedł na świat wczoraj, 23 kwietnia 2018 roku o godzinie 11.01 w szpitalu St. Mary’s w londyńskiej dzielnicy Paddington. Już kilka godzin później, ok. godz. 19 cały świat mógł zobaczyć, jak wygląda trzeci potomek książęcej pary. Kate i William swoim zwyczajem pokazali się wraz z chłopcem przed skrzydłem szpitala zwanym Lindo Wing, w którym odbył się poród.
„Witamy w rodzinie”
Na parę książęcą z trzecim potomstwem pod londyńskim szpitalem czekał tłum reporterów. Na jednym ze zdjęć są uchwyceni, jak oboje machają, patrząc w górę. Na oficjalnym profilu Pałacu Kensington na Instagramie właśnie to zdjęcie opatrzono podpisem „Welcome to the family” („witamy w rodzinie”).
Welcome to the family. Thank you everyone for your kind wishes.
Post udostępniony przez Kensington Palace (@kensingtonroyal)
Wcześniej, zanim kolejny członek rodziny królewskiej został przedstawiony światu, poznali go Charlotte i George. Książę William przywiózł ich z Pałacu Kensington do szpitala, w którym była Kate i ich mały braciszek. Dzieci wydawały się podekscytowane. Zwłaszcza dla 3-letniej Charlotte to nowa rola, teraz i ona będzie starszą siostrą. George pewnie natomiast cieszy się, że ma brata. Każdy chłopiec chce mieć przecież brata :)
Trzecie Royal Baby to jednak syn
Choć media od dłuższego czasu były niemal przekonane, że trzecim dzieckiem Kate i Williama będzie dziewczynka, nie miały racji, księżna urodziła syna. Nie wiemy, jak było naprawdę, ale mówiło się też o tym, że para nie chciała dowiadywać się w ciąży, jakiej płci jest dziecko i że czekali na tę wiadomość aż do porodu,… zupełnie tak jak my wszyscy. Wciąż nie znamy imienia chłopca, ale przypominamy, że podobnie było po narodzinach Georga i Charlotte. Zgodnie z królewskim zwyczajem imię dziecka książęcej pary poznamy dwa dni po narodzinach. Musimy zatem uzbroić się w cierpliwość. Macie już może swoje typy?

Zobacz także:

Około godziny 19 oczom wszystkich ukazał się nowy członek brytyjskiej rodziny królewskiej…

…ale mamy wrażenie, że to księżna Kate zrobiła największe wrażenie.

Musimy przyznać, że wyglądała fenomenalnie! Krwistoczerwona sukienka z białym kołnierzykiem podkreślała urodę księżnej…

…a jej idealnie ułożone włosy i staranny makijaż zdawały się zaprzeczać, że minęło dopiero kilka godzin od porodu.

Przypominamy, że po narodzinach poprzednich dzieci Kate decydowała się na sukienki w pastelowych odcieniach.

Gdy w 2013 roku na świat przyszedł George, miała na sobie błękitną sukienkę w groszki.

W 2015 roku na wyjście ze szpitala wraz z maleńką Charlotte założyła biało-żółtą sukienkę w kwiatki.

Tym razem jednak postawiła na wyrazisty kolor. Naszym zdaniem – bardzo słusznie!

Ciekawe, czy inspiracją do tego ubioru była dla Kate księżna Diana, która również zdecydowała się na mocną czerwień po narodzinach księcia Harry'ego.

Autorką czerwonej kreacji jest brytyjska projektantka, Jenny Packham, której Kate jest wierna od lat.

To również ona zaprojektowała dwie poprzednie sukienki, które księżna założyła po porodach.