Reklama

Nowe standardy opieki okołoporodowej, które miałyby obowiązywać od stycznia 2019 roku to poprawka poprzedniej wersji standardów. W trakcie konsultacji społecznych zgłoszono jednak wobec nowych standardów ponad 60 uwag różnyc organizacji, instytucji, placówek. Uwagi mogły też zgłaszać poszczególne osoby. Zachęcaliśmy do tego na portalu mamotoja.pl.
Co budziło największe wątpliwości?
Zobacz także: 11 nowych praw kobiet w czasie ciąży, porodu i połogu

Reklama

Czy standardy będą obowiązywać?

Tego, że standardy nie będą obowiązywać, obawia się m.in. Fundacja Rodzić po Ludzku. Zwraca uwagę, że część szpitali przestrzega standardów, inne niestety nie, i nikt nie wyciąga konsekwencji za łamanie prawa. Fundacja od kilku lat domaga się, by Ministerstwo Zdrowia wdrożyło realny program monitorowania przestrzegania standardów i wyciągało konsekwencje wobec tych szpitali, które łamią prawo.

Diagnozowanie depresji

Nowe standardy określają, że każda kobieta podczas ciąży, a potem w czasie połogu powinna zostać zdiagnozowana, czy nie ma u niej ryzyka pojawienia się depresji. Tę zmianę bardzo chwalili psychologowie i psychiatrzy, gdyż depresja u matki wpływa niekorzystnie na dziecko.
W standardach nie ostało jednak zapisane, w jaki sposób kobiety mają być badane, jaką skalą powinny kierować się osoby to sprawdzające. Fundacja Rodzić po Ludzku proponuje, by przy badaniu posługiwać się tzw. skalą Becka. W praktyce tego typu oceny dokonywałaby położna lub ginekolog – osoby, które często nie mają wykształcenia psychologicznego. Dlatego może to powodować ryzyko, że korzystałyby z testów, które nie są najlepsze do diagnozowania depresji w ciąży.

Reklama

Posiłki w czasie porodu – do decyzji lekarza?

Jeszcze do niedawna jedzenie i picie na sali porodowej było zakazane – kobieta mogła jedynie otrzymać kroplówkę, by uzupełnić płyny i składniki odżywcze. W przypadku możliwości wykonania cesarskiego cięcia jedzenie i picie jest niewskazane. Jednak obecnie WHO zaleca, że w przypadku porodu o niskim ryzyku, nie ma potrzeby zakazywania kobietom jedzenia i picia.
W propozycji nowych standardów zostało zapisane, że o jedzeniu i piciu decyduje lekarz. Fundacja Rodzić po Ludzku zwraca jednak uwagę na to, że WHO rekomenduje jedzenie w czasie porodu naturalnego, o ile nie ma komplikacji. Fundacja zwraca też uwagę na to, że jeżeli decyzję o jedzeniu i piciu miałby podejmować lekarz, oznaczałoby to, że jeśli poród prowadziłaby położna, to musiałaby ona wezwać lekarza i poprosić go o zgodę.
Zobacz także: Co ze znieczuleniem przy porodzie? I czego jeszcze można się spodziewać po nowych standardach?

Reklama
Reklama
Reklama