mieszkańcy Osiedla Willanów nie chcą piaskownicy
Facebook/Fotolia
Aktualności

Dlaczego na warszawskim osiedlu nie chcą piaskownicy? Bo są snobami?

Takie rzeczy tylko w Polsce? Mieszkańcy warszawskiego osiedla nie chcą placu zabaw, bo ich mieszkania stracą przez to na wartości. Czy na tej planecie da się jeszcze żyć? Gdzie jest ludzka życzliwość?

Warszawskie Miasteczko Wilanów ma być synonimem prestiżu i luksusu. Po awanturze o dyskont spożywczy, który nie pasował mieszkańcom do tego założenia, przyszła pora na... piaskownicę! Mieszkańcy jednego z osiedli prowadzą krucjatę przeciwko piaskownicy, bo – jak podkreślają w bardzo wymownym ogłoszeniu – jej obecność pod oknami obniży wartość mieszkań! Wiadomo: hałas, wózkowe, kto chciałby tak mieszkać? Od placów zabaw to są przedszkola, a nie ekskluzywne enklawy ludzi, którym się w życiu udało.

Obcy pod oknem! Zło!

Zdjęcie ogłoszenia umieściła na swoim profilu na Facebooku Anna Dziewit Meller, z komentarzem: "Czy może być bardziej - niż to ogłoszenie z Miasteczka Wilanów - czytelny znak naszych czasów?".  W ogłoszeniu czytamy, że mieszkańcy osiedla wybrali ciche podwórko i spokojne miejsce, bez obcych zaglądających im w okna. A teraz – o zgrozo! – inni chcą im ten spokój zburzyć! Piaskownicą!



Na szczęście przyzwoitych ludzi nie brakuje, bo ogłoszenie spotkało się z dużą krytyką. Ludzie w komentarzach piszą o roszczeniowości, o zgorzknieniu i absurdzie mieszkania na osiedlu, kiedy chce się spokoju i ciszy. Odezwała się nawet mieszkanka tego osiedla, która mieszka na parterze, a okna jej sypialni wychodzą na sporne miejsce: "Jest tam wspaniały ogród, którym chętnie podzielimy się z dziećmi, a miejsce na piaskownice też się znajdzie" – napisała pod postem Anny Dziewit Meller. Zdarzają się jednak głosy mówiące o tym, że plac zabaw oznacza hałas. To prawda. Ale nie żyjemy w próżni, przestrzeń miejska należy do wszystkich jej mieszkańców. Musimy nauczyć się nią dzielić. Musimy nauczyć się życzliwości.

To niestety nie pierwsza akcja warszawiaków, która każe zastanowić się nad życzliwością mieszkańców stolicy: był prof. Mikołejko i jego głośny protest przeciwko "wózkowym", byli mieszkańcy osiedla, którzy rysowanie po chodniku nazwali "dewastacją chodnika" i była matka, którą wyproszono ze sklepu, bo z dzieckiem to chodzi się na plac zabaw, a nie na zakupy... To smutne, bo Warszawa - ze swoimi parkami i atrakcjami - jest fantastycznym miejscem do życia dla rodzin i szkoda, że takie rzeczy się tu dzieją. A może tak jest w całej Polsce?

Odpowiadam autorom ogłoszenia (muszę, bo się uduszę!)

Widok radości dzieci może popsuć dzień nawet najbardziej opanowanym i spokojnym z nas, rozumiem to doskonale. Już od dłuższego czasu (czyli odkąd mam dzieci) wiem, że rodziny powinny mieszkać w specjalnie wyznaczonych terenach, by nie razić swoim widokiem oczu osób bezdzietnych i starszych, nie mącić spokoju klatek schodowych dziecięcymi głosami i nie brudzić ścian kołami rowerków. O pchaniu się na chodniki z wózkiem nawet nie wspomnę, bo taka roszczeniowa postawa mamusiek woła o pomstę do nieba. 

Sąsiadka z dołu kiedyś powiedziała nam, że przeszkadza jej, że moje dzieci... chodzą. W ogóle jej się nie dziwię, ja też lubiłam, jak leżały w łóżeczkach. Czym prędzej zakupiłam najdroższą i najgrubszą wykładzinę dywanową i mięciutkie kapcie, żeby stłumić kroki nieletnich. Potem zakupiłam konsolę do gier i posadziłam dzieci przed telewizorem. Teraz przynajmniej nie chce im się chodzić po mieszkaniu. Jak wychodzimy z domu, zapycham im buzie lizakami, żeby nie odzywały się na klatce schodowej. Pal licho próchnicę, wolę to, niż brak szacunku dla sąsiadów i spadek wartości mieszkania.

Założę się, że autorzy ogłoszenia żałują, że dekretem wspólnoty mieszkaniowej, tudzież innej spółdzielni, nie mogli zakazać rodzinom z małymi dziećmi wprowadzania się do ich bloków. A przecież jest tyle wspaniałych lasów (nie da się wyciąć wszystkich drzew, prawda?), gdzie mogliby zamieszkać wszyscy ci, którzy nie lubią ludzi. Nie musieliby nawet chodzić do delikatesów po trufle, wystarczyłoby wyciągnąć rękę. Leśniczówki i sioła są bardzo trendy, status byłby zachowany, a może nawet pomógłby pokonać kilka szczebli w górę drabiny świetności. Warto to przemyśleć. 

Zobacz też:

Redakcja poleca

REKLAMA
Nasze akcje
częste oddawanie moczu u dziecka
Zakupy
Szukasz najlepszego nocnika dla dziecka? Sprawdź nasz ranking!
Współpraca reklamowa
Kobieta czyta książkę
Zakupy
Tej książce ufają miliony rodziców! Czy masz ją na półce?
Współpraca reklamowa
łojotokowe zapalenie skóry
Pielęgnacja
Test zakończony sukcesem! 99% osób poleca te kosmetyki
Współpraca reklamowa
Polecamy
Porady
Ile dać na Chrzest?
Święta i uroczystości
Ile dać na chrzest w 2024 roku? (ile od dziadków a ile od chrzestnej, chrzestnego i gości) 
Luiza Słuszniak
wierszyki o wiośnie
Gry i zabawy
Wiersze o wiośnie: piękne utwory znanych poetów i krótkie rymowanki dla dzieci
Ewa Janczak-Cwil
cytaty na komunię
Cytaty i przysłowia
Cytaty na komunię świętą: piękne i mądre, Jana Pawła ll, cytaty z Biblii
Joanna Biegaj
ospa u dziecka a wychodzenie na dwór
Zdrowie
Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić?
Milena Oszczepalińska
chłopiec, dziecko, krzyk, złość
Wychowanie
Agresywne dziecko w przedszkolu: co robić, gdzie zgłosić?
Magdalena Drab
Cytaty na chrzest
Cytaty i przysłowia
Cytaty na chrzest: piękne sentencje i złote myśli z okazji chrzcin
Milena Oszczepalińska
Szkoła w Chmurze: kto może z niej skorzystać?
Edukacja
Szkoła w Chmurze: na czym polega, czy jest legalna i kto może z niej skorzystać?
Małgorzata Sztylińska-Kaczyńska
Przedszkolaki powinny się bawić, a nie ciągle uczyć
Edukacja
Przedszkolaki coraz częściej potrafią czytać i pisać, ale mają zaburzenia sensoryczne. Gdzie tkwi błąd?
Milena Oszczepalińska
dziecko ciągle choruje
Zdrowie
Dziecko ciągle choruje: nawracające zapalenie oskrzeli i infekcje gardła [CO ROBIĆ?]
Magdalena Drab
Pełne szpitale RSV
Aktualności
Lekarz mówi wprost: dziecko z RSV i z dusznością umrze, jeśli nie trafi do szpitala
Ewa Janczak-Cwil
wpływ telewizji na rozwój dziecka
Wychowanie
Wpływ telewizji na rozwój dziecka – negatywne i pozytywne skutki oglądania telewizji
Aneta Grinberg
morfologia u dzieci
Zdrowie
Morfologia u dzieci – jak czytać wyniki krwi [NORMY]
Ewa Janczak-Cwil
znieczulenie podpajęczynówkowe
Poród naturalny
Znieczulenie podpajęczynówkowe najczęściej stosowane podczas cesarskiego cięcia [zalety i wady]
Agnieszka Majchrzak
Urlop ojcowski
Prawo i finanse
Urlop ojcowski 2024: ile dni i ile płatny? Dokumenty i wniosek o urlop dla ojca
Magdalena Drab

Strefa okazji i inspiracji

REKLAMA