Po narodzinach dziecka potrzebujesz trochę czasu, by powrócić do formy i odzyskać ochotę na pieszczoty. Seks po porodzie bywa trudny, m.in. przez to, że boisz się zbyt szybkiego zajścia w ciążę. Karmienie piersią nie chroni całkowicie przed zapłodnieniem. Dlatego powinnaś wybrać jedną z metod antykoncepcji polecanych dla karmiących mam.
1. Minipigułka antykoncepcyjna
Od 2002 roku dostępna jest w Polsce tzw. minipigułka, bezpieczna dla mam karmiących. Tabletka zawiera jedynie progestagen, niewpływający na laktację i – co ważne – nieszkodzący dziecku.
Minipigułki kupisz tylko na receptę. Należy je zażywać codziennie, zawsze o tej samej porze. Nie powinno się przyjmować ich wcześniej niż trzy tygodnie po porodzie. Skuteczność minitabletki wynosi u kobiet karmiących piersią 96–98%, ale gdy zakończysz laktację, zmniejszy się do 80%.
Przeczytaj 5 pytań o minipigułki antykoncepcyjne
2. Zastrzyk antykoncepcyjny
Hormony mogą zostać podane także w zastrzyku, który wystarcza na trzy miesiące. Nie zawiera estrogenu, więc jest bezpieczny dla kobiet karmiących piersią. Podaje się go po mniej więcej sześciu tygodniach po porodzie, gdy laktacja już się unormuje. Wadą zastrzyku jest jednak to, że nie można przerwać jego działania. Jeśli więc wystąpią objawy złej tolerancji (np. plamienia międzymiesiączkowe), będziesz na nie narażona przez całe trzy miesiące.
3. Wkładka antykoncepcyjna
Nie wpływa w żaden sposób na laktację, ale wymaga dobrego stanu zdrowia – spirali nie wolno zakładać, gdy masz wady macicy lub stany zapalne szyjki. Wkładka nie dopuszcza do zagnieżdżenia się jaja w macicy. Zakłada ją ginekolog trzy miesiące po porodzie, zwykle na około trzy lata. Po jej założeniu dwa razy do roku lekarz powinien sprawdzić, czy jest ułożona prawidłowo, i zrobić cytologię. Wkładka o nazwie Mirena działa jak minipigułka, a progestagen uwalnia się w macicy.
Sprawdź, czy twój ginekolog jest dobry